Reklama

Niedziela Wrocławska

Ave Maris Stella - odpust w Głębowicach

Głębowice: Msza św. odpustowa oraz powrót do tradycyjnej procesji ulicami wsi zgromadziły licznie wiernych na wspólnym świętowaniu

ks. Łukasz Romańczuk

16 lipca br. figurze Matki Bożej Szkaplerznej w Głębowicach zostanie nałożony szkaplerz.

16 lipca br. figurze Matki Bożej Szkaplerznej w Głębowicach zostanie nałożony szkaplerz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W samo południe rozpoczęło się czuwanie modlitewne, podczas którego odmówiony został różaniec. Następnie proboszcza parafii, ks. Jarosław Olejnik opowiedział historię związaną z kultem Matki Bożej Szkaplerznej oraz zniknięciem i powrotem po 157 latach figury Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich - Na coroczny odpust przybywało, bardzo wielu wiernych. Dokładnie 200 lat temu, w 1821 roku, ówczesny proboszcz napisał list do księży z sąsiedniej parafii, aby nie przysyłali swoich wiernych do Głębowic, bo nie jest w stanie ugościć wszystkich pielgrzymów. Dzisiaj chciałbym odwołać ten list i zaprosić wszystkich do wspólnego świętowania - powiedział ks. Olejnik.

Dzień przed odpustem parafialnym do kościoła powrócił obraz ukazujący Drabinę Jakubową. Dzieło to zostało odnalezione podczas prac konserwatorskich przy ołtarzu głównym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystii przewodniczył o. Marek Augustyn, franciszkanin. W wygłoszonej homilii nawiązał do wezwania Maryi - Stella Maris - Gwiazdo Morza. - Pięknie odremontowany klasztor przypomina mi inny klasztor karmelitański na szczytach gór Karmelu, niedaleko izraelskiej Hajfy - klasztor Stella Maris. To właśnie tam miał miejsce początek kultu Matki Bożej Szkaplerznej. Tym wezwaniem - Gwiazda Morza - nazywano Maryję już w starożytności. Już w jednym z herbów maryjnych, pochodzących z VIII/IX wieku, Kościół pozdrawia Maryję - Ave Maris Stella (Witaj Gwiazdo Morza) - mówił o. Marek.

Maryja jako matka może stać się przewodniczką po drogach codziennego życia. Jest niczym gwiazda wskazująca drogę - W obrazie biblijnym nawiedzenia św. Elżbiety można dostrzec u Maryi postawę niesienia Chrystusa innym ludziom. Maryja pokazuje podczas tego spotkania, jak dziękować za wszystko Panu Bogu. Poza Bogiem człowiek szczęścia nie znajdzie, ewentualnie jakąś namiastkę - podkreślił kapłan.

Maryja swoim życiem wskazuje konkretną drogę i daje przykład współczesnemu człowiekowi, jak żyć - Ileż przeszkód napotyka człowiek, żeby móc realizować postawę, do której wzywa nas Maryja w swoim Magnificat. To realizuje się poprzez uwielbienie Boga za Jego dobrodziejstwa i pamiętać zawsze o Jego potędze, majestacie oraz przestrzegać Jego przykazań - mówił franciszkanin i pytał: - Co stoi na przeszkodzie, aby realizować te ideały?

Reklama

Odpowiadając na zadane pytanie o. Marek Augustyn, pokazał kilka przeszkód wynikających ze stylu życia współczesnego człowieka. Pierwszym problemem jest błędne pojęcie Boga - Dzisiaj nie wszyscy wierzą w Boga, a ci, którzy wierzą, już tyle razy słyszeli, że Bóg ich kocha, jest blisko, przychodzi na ołtarz i można Go przyjmować w komunii. Tak często o tym słyszeliśmy, że nie jest dla nas żadną nowością ani cudem tajemnica Boga pod postaciami chleba i wina. I to utrudnia przeżywanie naszej wiary i życie jej zasadami- mówił kaznodzieja.

Przytaczając historię braci św. Franciszka z Asyżu, którzy pragnęli żyć w czasach apostolskich, uważając, że wtedy było łatwiej uwierzyć. Św. Franciszek miał im odpowiedzieć, że żyją w błędzie, bo Apostołowie przeżywali podobne trudności, jak oni obecnie. - A Chrystus jest bliski tak, jak dawnej. W Eucharystii, swoim słowie. My widzimy chleb, a wierzymy, że to jest Jezus. I ta prawda stała się tak powszechna, że ludzie zaczęli ją lekceważyć. Tymczasem należy pogłębiać wiarę oraz doświadczenia religijnego - zaznaczył kapłan.

Jako drugi problem została podana prywatyzacja wiary - Pamiętajmy, że religia nigdy nie była sprawą prywatną. Może w czasie prześladowań, ale nawet wtedy, ci co bali się przyznać do Chrystusa czy się go wstydzili, byli uważani za ludzi słabych. Ludzie przez wieki budowali świątynie i uczestniczyli w procesjach, pozdrawiali imię Boga i siebie nawzajem - mówił franciszkanin.

Przywołując dzieło „Chłopi”, polskiego noblisty Władysława Reymonta, kaznodzieja zaznaczył, że zaczyna się ona słowami: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, a kończy słowami: „Zostańcie z Bogiem”. - Nie wiem, co się stało ze współczesnym człowiekiem, ale przecież kilkanaście lat temu, kiedy kapłan szedł z Najświętszym Sakramentem, ludzie klękali i chwalili Pana Boga. A dziś jest to bardzo rzadkie - zastanawiał się o. Augustyn i dodał: - Daliśmy sobie wmówić, że wiara jest sprawą prywatną, a obnoszenie się z nią jest czymś niewłaściwym. Jednocześnie też próbuje się manifestować prawie wszystko, łącznie ze swoją odmiennością seksualną, a nie chce się zamanifestować religii. Są różne karnawały, pełne stadiony i nieukrywane preferencje. A gdy trzeba powiedzieć, że Bóg jest najważniejszy, pojawia się strach, że ktoś uzna nas za zaściankowych.

Reklama

Szukając rozwiązania wyjścia z prywatyzacji wiary, kapłan zachęcił do rozumowego podchodzenia do problemu oraz niesłuchania „krzykaczy”, którzy próbują zwodzić człowieka i prowokować ludzi do niepotrzebnych kłótni, dyskusji, komentarzy.

Poruszona została także kwestia gniewu i szacunku do Najświętszego Sakramentu. Przytaczając słowa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili”, kapłan zwrócił uwagę na kwestie realizacji przykazania miłości w codziennym życiu - Pamiętajmy, że każdy człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże. A skoro Bóg jest naszym Ojcem, to jesteśmy braćmi i siostrami. Dodając do tego fakt, że przyjmujemy Komunie św., to aż dziw bierze, dlaczego klękamy przed tabernakulum, gdzie jest Pan Jezus, a naszym bliskim, gdzie też jest Chrystus, urządzamy drogę krzyżową. Czym się różni tabernakulum od człowieka, który przyjął Pana Jezusa w Komunii świętą? [...] Trzeba jasno powiedzieć, że człowiek, który depcze drugiego człowieka nie zrozumie głębi Eucharystii - mówił franciszkanin.

Po Mszy św. nastąpiła dalsza część uroczystości. Główną ulicą Głębowic wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem i figurą NMP Pośredniczki Łask Wszelkich. Po zakończonych obrzędach liturgicznych można było skosztować ciasta przygotowanego przez parafianki, zaopatrzyć się w rękodzieło i książki religijne, a także zajrzeć do kawiarenki “Carmel Caffe”. Około 30 osób skorzystało z możliwości zobaczenia z przewodnikiem pokarmelitańskiego klasztoru. W wirydarzu można było także napić się lemoniady przygotowanej według miejscowej receptury.

2021-07-18 19:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Strukov/fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 12, 24-26.

Wtorek, 23 kwietnia. Uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 30

[ TEMATY ]

św. Wojciech

T.D.

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

29 kwietnia 2019 r. – uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

W tym tygodniu oddajemy cześć św. Wojciechowi (956-997), biskupowi i męczennikowi. Pochodził z książęcego rodu Sławnikowiców, panującego w Czechach. Od 16. roku życia przebywał na dworze metropolity magdeburskiego Adalberta. Przez 10 lat (972-981) kształcił się w tamtejszej szkole katedralnej. Po śmierci arcybiskupa powrócił do Pragi, by przyjąć święcenia kapłańskie. W 983 r. objął biskupstwo w Pradze. Pod koniec X wieku był misjonarzem na Węgrzech i w Polsce. Swoim przepowiadaniem Ewangelii przyczynił się do wzrostu wiary w narodzie polskim. Na początku 997 r. w towarzystwie swego brata Radzima Gaudentego udał się Wisłą do Gdańska, skąd drogą morską skierował się do Prus, w okolice Elbląga. Tu właśnie, na prośbę Bolesława Chrobrego, prowadził misję chrystianizacyjną. 23 kwietnia 997 r. poniósł śmierć męczeńską. Jego kult szybko ogarnął Polskę, a także Węgry, Czechy oraz inne kraje Europy.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję