Reklama

Sport

Tokio/lekkoatletyka - Tomala: to szaleństwo, było zbyt idealnie

Dawid Tomala w swoim drugim w karierze ukończonym starcie w chodzie na 50 km wywalczył w Sapporo złoty medal igrzysk w Tokio. "To szaleństwo. Wszystko wypadło niesamowicie, zbyt idealnie" - zaznaczył szczęśliwy Polak na konferencji prasowej.

[ TEMATY ]

lekkoatletyka

Tokio 2020

PAP/EPA/KIMIMASA MAYAMA

Dawid Tomala

Dawid Tomala

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"To był niesamowity dzień dla mnie. Nie mogę w to wciąż uwierzyć. Pracowałem na to całe moje życie" - zaznaczył Tomala, który w piątek uzyskał czas 3.50,08, wyprzedzając Niemca Jonathana Hilberta i Kanadyjczyka Evana Dunfee.

Jak dodał zawodnik AZS KU Politechnika Opolska, w wieku 15 lat po raz pierwszy pomyślał na treningu, że chciałby zostać mistrzem olimpijskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Początkowo myślałem o 20 km, ale ten rok wszystko zmienił" - podkreślił.

Jego jedyny aż do piątku ukończony występ na tym dystansie miał miejsce w Dudincach, gdzie zajął piąte miejsce. Cztery lata temu w tym samym słowackim mieście nie dotarł do mety.

"Dopiero po raz drugi ukończyłem start na tym dystansie i wygrałem olimpijskie złoto. Szaleństwo, co?" - podsumował szczęśliwy.

Na pytanie o przyczynę zmiany dystansu na 50 km stwierdził nieco żartobliwie, że poprzedni mu się znudził.

"Potrzebowałem nowego wyzwania. Przez wiele lat skupiałem się na 20 km. Potrzebowałem czegoś nowego, czegoś specjalnego. Pomyślałem, że 50 km będzie dobrym pomysłem i teraz wiem, że tak jest. Dlaczego 50 km? Bo mamy najlepszego chodziarza w historii Roberta Korzeniowskiego (mistrza olimpijskiego na królewskim dystansie z Atlanty, Sydney i Aten - PAP). On jest legendą, a teraz ja dołożyłem swój wkład do historii" - podsumował Tomala.

Reklama

32-letni lekkoatleta od początku szedł w piątek w czołowej grupie. Prowadził ją przez wiele kilometrów, a w okolicach 30-tego kilometra postanowił zaatakować. Potem systematycznie powiększał przewagę. Pod koniec osłabł, ale nie przeszkodziło to mu w odniesieniu życiowego sukcesu i sprawieniu jednej z największych niespodzianek tegorocznych igrzysk.

"Pierwsze 30 km było dla mnie łatwe. To było jak wolny trening. Wszystko wypadło niesamowicie. Zbyt idealnie. Pomyślałem więc, że może możemy coś zdziałać. 50 km jest takie nudne. Musiałem coś zrobić" - mówił uśmiechnięty.

W kolejnych igrzyskach zabraknie zmagań chodziarzy na tym dystansie. W Paryżu zastąpione mają zostać rywalizacją mieszaną.

Występy chodziarzy i maratończyków zostały przeniesione do Sapporo ze względu na ogromny upał, jaki panuje w Tokio.

2021-08-06 07:02

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekkoatletyczne MŚ - srebrny medal Zdziebło w chodzie na 35 km

[ TEMATY ]

medal

lekkoatletyka

mistrzostwa świata

PAP/Adam Warżawa

Katarzyna Zdziebło na mecie chodu na 35 km

Katarzyna Zdziebło na mecie chodu na 35 km

Katarzyna Zdziebło zajęła drugie miejsce w chodzie na 35 km podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. To jej drugi srebrny medal w Eugene; druga była również na 20 km. Złoto zdobyła w piątek Peruwianka Kimberly Garcia Leon, a brąz Chinka Schijie Qieyang.

Zawodniczki wystartowały o godzinie 6.15 czasu lokalnego. Garcia Leon triumfowała czasem 2:39.16. To nowy rekord mistrzostw świata. Zdziebło o ponad 9 minut poprawiła rekord Polski w tej konkurencji - 2:40.03. Qieyang był wolniejsza od Polki o 34 sekundy. Identyczna była kolejność na dystansie 20 km.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów

2025-12-05 10:28

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu zdrowotnego „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dodał, że piątkowy szczyt zdrowotny jest odpowiedzią na „głęboki kryzys w ochronie zdrowia, z jakim mamy do czynienia”.

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbywa się szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dzień wcześniej odbył się szczyt medyczny „Bezpieczny pacjent” zorganizowany przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: muzyka ma nas prowadzić do Boga

2025-12-05 15:08

[ TEMATY ]

muzyka

Leon XIV

Vatican Media

Muzyka zawsze odgrywała ważną rolę w doświadczeniu chrześcijańskim. W liturgii śpiew nigdy nie był jedynie ścieżką dźwiękową - powiedział Papież na audiencji dla artystów, którzy jutro wystąpią w Watykanie w koncercie dla ubogich. Śpiewajcie dobrze, a przede wszystkim śpiewajcie z sercem, ponieważ muzyka może być wyrazem miłości, drogą, która prowadzi do Boga - dodał Leon XIV.

Papież przypomniał, że w liturgii muzyka nie jest jedynie tłem. Ma ona poruszyć duszę i wznieść ją do Boga, aby jak najbardziej mogła się zbliżyć do sprawowanej tajemnicy. Leon XIV odwołał się również do św. Augustyna, który w Komentarzu do Psalmów, zachęca do dobrego śpiewu, bez fałszowania: Bóg „nie chce, by obrażano Jego uszy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję