Reklama

"Wielki Tydzień"

Wystawa jest wydarzeniem bezprecedensowym, szczególnym zarówno ze względu na wyjątkowość poruszanego tematu, jak i z powodu wartości artystycznych. Zgromadzono na niej nie tylko dzieła sensu stricto plastyczne, ale i literackie. Mówią do nas obrazy, ale i wiersze XX-wiecznych poetów, mówi do nas Ewangelia, tymi samymi słowami, które usłyszeliśmy podczas obrzędów Wielkiego Tygodnia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wchodzimy w głąb muzealnych korytarzy przypominających, jak słusznie zauważył jeden z krytyków, ulice Jerozolimy. Smutny Bóg z obrazu Jerzego Nowosielskiego wjeżdża na białej oślicy wśród wiwatującego tłumu "śpiewającego psalmy z fałszywego złota". Podobny motyw przerażonego swoim posłannictwem Boga pojawia się w pracach Witolda Wojtkiewicza (Chrystus i dzieci) oraz Jana Wydry. Artyści celowo potęgują strach na twarzy Zbawiciela. Na ich obrazach Chrystus wcale nie jest centralną postacią, ginie w tłumie rozbawionych dzieci i oddających się rozpuście i pijaństwu tłumów.
Kolejna przystań to Betania. Tutaj stajemy się mimowolnie uczestnikami Ostatniej Wieczerzy za sprawą Janusza Marciniaka (Ostatnia Wieczerza kosmiczna) czy Marii Hiszpańskiej-Neumann (Ostatnia Wieczerza). Wchodzimy w czas zdrady (Edward Okuń, Judasz) i grzechu, czas kwestionowania Boga przez Piotra i przelęknionych uczniów.
Ogromne wrażenie wywołują obrazy Chrystus biczowany - Pankiewicza i Chrystus przed Piłatem - Malczewskiego.
Wolny od zarzutu instrumentalizacji treści ewangelicznych jest obraz Adama Chmielowskiego. Ecce Homo - wielka czerwona plama rozświetlona żółtym blaskiem wokół głowy umęczonego Chrystusa zastanawia i przyciąga potęgą mistycznego przeżycia. Ten obraz jest modlitwą. Głęboki ładunek ekspresji unaocznionej w postaci półnagiego mężczyzny stawia potencjalnego widza-człowieka przed porażającym wręcz cierpieniem Boga. Takie sąsiedztwo dzieł Malczewskiego i Chmielowskiego uwydatnia delikatną różnicę, jaka rzeczywiście istnieje między malarstwem religijnym a sakralnym.
Szczególną uwagę przykuwa dzieło Wojciecha Weissa, ekspresjonisty: bosy żebrak odarty i stojący pod ścianą z tekturową tablicą z napisem: Ecce homo.
Teraz Via crucis i Ukrzyżowanie - najsmutniejsze, ale i paradoksalnie najbardziej optymistyczne momenty Odkupienia jako motywy zostały utrwalone na obrazach: Józefa Pankiewicza, Antoniego Michalaka, Stanisława Rodzińskiego czy Jacka Sempolińskiego.
Trudno namalować śmierć Boga. Michalak czyni to w sposób estetyzujący (perfekcja formy, staranny dobór kolorów), Rodziński rezygnuje z piękna w imię... prawdy? Ten ostatni oszczędnie operuje środkami technicznymi.
Depositio - zdjęcie z krzyża w wizjach Kłopotowskiego, Weissa, Bereźnickiego, Goryńskiej, Boruty to ostatnie z prezentowanych obrazów.
Wreszcie nadszedł czas Resurrectio. Adam Bunsch w obrazie Niewiasty u grobu łamie wszelkie bariery tradycji, malując dwie współczesne kobiety czekające na Zmartwychwstałego. To zaskakujące ujęcie sytuacji, tak dobrze znanej z Ewangelii, nadaje tematyce biblijnej aktualności, ale nie prowadzi to do utraty wymowy religijnej przedstawianej sceny. Temat zmartwychwstania pojawia się również w twórczości Matejki, którego malarstwo kojarzymy jedynie ze specyficzną wizją narodowej historii. Jego Chrystus Zmartwychwstały unosi się do nieba w pozycji takiej, w jakiej go ukrzyżowano. Wielki, ekstatyczny, heros o nadprzyrodzonej sile, jak na obrazach Tycjana czy El Greca.
Docieramy do Emaus. Tutaj na końcu naszej wędrówki spotykamy Chrystusa. Tajemniczy Podróżny z obrazu Malczewskiego łamie chleb, błogosławi go, a w oczach uczniów pojawiają się strach i zdumienie: a jednak On żyje...
Wystawie dedykowanej Janowi Pawłowi II w 25. rocznicę Jego Pontyfikatu patronują Prymas Polski kard. Józef Glemp i Prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Powstała przy znacznym wsparciu finansowym Prymasowskiej Fundacji im. Kardynała Augusta Hlonda i miasta stołecznego Warszawy. Pomysłodawcy ekspozycji - Jacek Chromy i Łukasz Kossowski próbowali udowodnić żywotność ikonografii o charakterze religijnym i sakralnym w malarstwie polskim. Nie tylko w sztuce dostrzegamy ważność tematyki pasyjnej, wyraźnie nawiązują do niej poeci polscy (wiersze Wyspiańskiego, Staffa, Brandstaettera, Herberta, Pasierba, Wojtyły).
"Wielki Tydzień" w Muzeum Literatury skłania do refleksji nad sensownością dokonań Chrystusa i Jego cierpienia. Tym samym porusza problem sensowności naszej egzystencji i kieruje uwagę w stronę tego, co jest istotnym celem ziemskiej wędrówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

„Osobiście nie znałem ks. Michała Rapacza, gdyż urodziłem się 7 lat po jego męczeńskiej śmierci. Natomiast pamięć o nim była w mojej rodzinie. Moim rodzicom udzielił on ślubu. Od najmłodszych lat, gdy z rodzicami chodziłem na groby zmarłych z rodziny, to zaprowadzali mnie do pobliskiego lasu, bo to było niedaleko od cmentarza, na miejsce zabójstwa. Tam był ustawiony krzyż, tam ludzie zapalali świece, składali kwiaty, pamiętali o nim. Mówili, że to był męczennik" - opowiedział ks. Jedynak, wspominając, jak w czasach dzieciństwa odwiedzał miejsce, gdzie 12 maja 1946 r. został zamordowany przez komunistów ks. Michał Rapacz.

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - rozpędzona kadra Probierza kontra osłabiona potęga z Holandii

2024-06-15 13:03

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski po ośmiu kolejnych meczach bez porażki, na razie bez Roberta Lewandowskiego, kontra osłabiona licznymi absencjami, ale wciąż mocna kadrowo Holandia. Biało-czerwoni w niedzielę o godz. 15 w Hamburgu rozpoczną swój piąty udział w mistrzostwach Europy.

"Ten mecz może nie jest kluczowy, ale bardzo ważny. Wiemy, że Holandia posiada dobrych zawodników, nawet światowej klasy. Ale nie boimy się ich. Wychodzimy na boisko, żeby wykonać swoją robotę" – zapowiedział napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję