Reklama

Polityka

W Sejmie sprzeczka o obrażanie uczuć religijnych w Centrum Sztuki Współczesnej

[ TEMATY ]

polityka

senat

sejm

www.sejm.gov.pl/ Krzysztof Białoskórski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wyrazili oburzenie z powodu nieobecności na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Na posiedzeniu – na wniosek posłów - miała być omawiana kwestia obrażania uczuć religijnych m.in. przez autora kontrowersyjnego filmu „Adoracja Chrystusa”. Ostatecznie posiedzenie komisji zostało przerwane, odbędzie się w innym terminie.

O zwołanie posiedzenia komisji kultury w sprawie „finansowania z budżetu państwa działań polegających na obrażaniu uczuć religijnych innych osób” wystąpili posłowie PiS m.in. z Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posłowie PiS wystosowali pismo do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, w którym domagają się odwołania dyrektora stołecznego CSW Fabio Cavallucciego. Ich zdaniem, działania kierowanej przez niego instytucji mają na celu obrażanie i poniżanie katolików.

Reklama

Chodzi m.in. o film „Adoracja Chrystusa” autorstwa Jacka Markiewicza, pokazywany w ramach wystawy „Polish Polish British British: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś”. W filmie można zobaczyć, jak jego nagi autor pieści leżący na podłodze średniowieczny krzyż z Chrystusem. Przez kilka dni w budynku galerii, tuż pod samym ekranem, na którym wyświetlana była praca, na modlitwie gromadzili się przeciwnicy kontrowersyjnego filmu. Protest poparli polscy wyznawcy islamu z Ligi Muzułmańskiej w RP. Dochodzenie w sprawie prezentacji filmu wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.

Kilka dni temu okazało się, że w CSW ma się także odbyć debata o wartości artystycznej prowokacji. Do wzięcia w niej udziału zaproszony został lider zespołu Behemoth, Adam Darski „Nergal”, sądzony wcześniej za podarcie Pisma Świętego podczas koncertu.

W opinii posłanki Anny Sobeckiej (PiS), brak odwołania dyrektora CSW przez ministra kultury „zostanie jednoznacznie odczytany jako przyzwolenie na tego typu działania i jednocześnie będzie sygnałem dla opinii publicznej, że w Polsce oficjalne czynniki państwowe popierają walkę z Bogiem i Kościołem katolickim”.

Posłowie PiS zaprosili na posiedzenie komisji ministra Bogdana Zdrojewskiego. Chcieli od niego usłyszeć, jak ustosunkowuje się do funkcjonowania CSW. Ten jednak do Sejmu nie przybył, gdyż uczestniczył w tym czasie – jak co wtorek - w posiedzeniu Rady Ministrów. W jego imieniu głos miał zabrać Zenon Butkiewicz, dyrektor departamentu narodowych instytucji kultury w MKiDN. Obecni mieli być także Adam Wróblewski, zastępca dyrektora CSW i Marek Goździewski, jeden z kuratorów wystawy „Polish Polish British British”.

Reklama

Przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) poinformowała na wstępie, że prezydium komisji „było raczej przeciwne rozpatrywaniu tego tematu, ponieważ niezależnie od sformułowania, które mówi o finansowaniu z budżetu państwa, co bezsprzecznie jest przedmiotem prac komisji, (...) temat wkracza w kwestię odczuć wydarzeń artystycznych i może niebezpiecznie się spotkać z próbami cenzurowania”. – A myślę, że nie jest to rola Sejmu i komisji – dodała Śledzińska-Katarasińska.

W imieniu wnioskodawców głos zabrała Elżbieta Kruk (PiS), która poprosiła o przerwę w obradach z powodu nieobecności ministra. „Złożyliśmy wniosek o uczestnictwo w tej komisji ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Reprezentowanie ministra przez dyrektora departamentu – z całym szacunkiem – nie jest w zgodzie z naszym wnioskiem” – mówiła.

„Jest wtorek, więc myślę, że pan minister jest na posiedzeniu rządu. Natomiast kwestia przerwy jest o tyle kłopotliwa, że każdy ma jakieś plany, pracuje w klubach, to jest dzień przed posiedzeniem [Sejmu]” – odpowiadała Śledzińska-Katarasińska. Jak tłumaczyła, posiedzenie komisji zostało zwołane zgodnie z regulaminem, w ciągu 30 dni od dnia zgłoszenia i wtorek jest ostatnim dniem przed przerwą świąteczną, kiedy mogło się odbyć.

„Równie dobrze, wiedząc o tym, że wtorek jest przewidziany na posiedzenie rządu, mogła pani zwołać w dniu jutrzejszym, albo i w czwartek, albo i w piątek” – argumentowała z kolei Anna Sobecka.

„My tego nie odpuścimy panu Zdrojewskiemu. Jeśli pani chroni takie działania i akceptację tego, co jest, co się wyczynia w Centrum Sztuki Społecznej [Centrum Sztuki Współczesnej – KAI], to pani jest współwinna za to” – mówiła dalej Sobecka.

Reklama

Jadwiga Wiśniewska z PiS (nie jest członkiem komisji) stwierdziła, że zgodnie z ogólnie przyjętymi w parlamencie zasadami „partnerem dla komisji sejmowej jest minister bądź też jego zastępca”. – Sprawa, która dzisiaj miała być przedmiotem dyskusji jest bardzo ważna, dotyczy finansowania z budżetu państwa działań polegających na obrażaniu uczuć religijnych. Jak pani wyobraża sobie, że pan dyrektor będzie się wypowiadał w kwestiach tak kluczowych? - mówiła do Śledzińskiej-Katarasińskiej.

- Komisja się odbywa, zgodnie z regulaminem zostali powiadomieni wszyscy, którzy powinni być na nią zaproszeni. Możemy spokojnie procedować dalej, regulamin w żaden sposób nie jest tu zagrożony lub niewypełniany – broniła Śledzińskiej-Katarasińskiej Urszula Augustyn (PO).

Posłowie PiS zgłosili na zakończenie posiedzenia wniosek o zwołanie komisji w innym terminie tak, aby wysłuchać informacji ministra kultury.

2013-12-10 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie jest za krótkie, by je marnować...

Niedziela rzeszowska 11/2013, str. 8

[ TEMATY ]

polityka

Grzegorz Gałasiński/ www.johngodson.pl

„(...) Jeśli mnie atakują, to się nie bronię. Bóg mnie obroni, więc atakujcie. Przecież nie zmienię poglądów z powodu jakichś nacisków. Nie boję się o siebie, ale o Polskę. Jesteśmy narodem, który niesie w Europie chrześcijański etos. Jeżeli to stracimy, to się rozpuścimy w Europie, która idzie w kierunku świata bez wartości. Nie mamy żadnego powodu, by czuć kompleksy wobec Zachodu. (...)”. Któż tak mocno zawierza Bogu? Może jakiś zakonnik spod znaku moherowego berecika? Któż tak szczerze boi się o Polskę, a o polskim narodzie mówi tak pięknie, że nikt nie powinien mieć wątpliwości, iż jest tego narodu gorliwym synem i się z nim utożsamia („Jesteśmy narodem...”)? Może jakiś „kaczysta” lub inny „nawiedzony narodowiec”?
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: obrońcy życia zaniepokojeni radykalną dekryminalizacją aborcji

2025-06-18 11:45

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

dekryminalizacja

Adobe Stock

Przywódcy kościelni i obrońcy życia z głębokim niepokojem przyjęli decyzję Izby Gmin z 17 czerwca, która stosunkiem głosów 379 do 137 przyjęła propozycję dekryminalizacji aborcji aż do narodzin. Decyzja ta „uchyla istniejące przepisy prawa karnego dotyczące aborcji w przypadku kobiet działających w związku z własną ciążą w każdym stadium jej rozwoju”, zezwalając na aborcję aż do momentu porodu.

Alithea Williams z Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) powiedziała: „Jesteśmy przerażeni, że posłowie zagłosowali za tą skrajną i barbarzyńską propozycją. Jeśli klauzula ta wejdzie w życie, kobieta, która dokona aborcji w dowolnym momencie ciąży, nawet tuż przed porodem, nie popełni przestępstwa”. Zwraca uwagę, że dotychczasowe bardzo liberalne ustawodawstwo w tej dziedzinie pozwala na zabicie około 300 000 dzieci rocznie. „Teraz nawet ta bardzo ograniczona ochrona zapewniana przez prawo zostaje zniesiona. Jest to wynikiem działań lobby aborcyjnego, które cynicznie wykorzystuje sytuację, którą samo stworzyło. Przypadki kobiet ściganych za aborcję, których liczba sięga zaledwie kilku, są wynikiem polityki, którą lobby to forsowało - wysyłania kobietom tabletek aborcyjnych pocztą, bez konieczności stawienia się w placówce medycznej. Zmiana ta została wprowadzona po zaledwie kilku godzinach debaty, bez większego rozgłosu. Nie znalazła się ona w programie rządu i z pewnością nie odzwierciedla opinii publicznej. Ostatnie sondaże wykazały, że 62 proc. brytyjskiego społeczeństwa uważa, że nielegalna aborcja powinna nadal być przestępstwem, aby chronić zarówno nienarodzone dzieci, jak i kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji”. Obrońcy życia apelują do Izby Lordów do odrzucenia tej „niedemokratycznej, barbarzyńskiej propozycji”. „Nigdy nie zaakceptujemy prawa, które naraża kobiety na niebezpieczeństwo i pozbawia nienarodzone dzieci wszelkich praw” - stwierdza pani Williams.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: w czwartek ewakuacja 65 polskich obywateli z Izraela, będą lecieć z Ammanu

2025-06-18 14:51

[ TEMATY ]

Izrael

Monika Książek

W czwartek planowana jest ewakuacja kolejnych 65 osób z Izraela, tym razem będą to tylko obywatele polscy; samolot zabierze ich z Ammanu - poinformowała w środę wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran powinna nad ranem wylecieć z Baku.

Na konferencji prasowej Mościcka-Dendys przypomniała, że pierwsza grupa ewakuowanych wylądowała w środę rano w Warszawie; z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, a stamtąd samolotem do kraju. Wiceszefowa MSZ poinformowała, że na pokładzie samolotu, który wylądował w Warszawie przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Pozostałe osoby to obywatele Niemiec, Austrii, Francji i Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję