Reklama

Niedziela w Warszawie

Jubileuszowo na Sadach

Od Mszy św. w kościele św. Jana Kantego rozpoczęło się świętowanie jubileuszu 50-lecia Parku „Sady Żoliborskie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii w intencji dziękczynnej za parafian i wszystkich społeczników, zaangażowanych w powstanie i pielęgnację zielonej enklawy w sercu tej żoliborskiej parafii przewodniczył ks. Krystian Strycharski, wikariusz parafii św. Jana z Kęt.

Po Mszy św. tuż obok „Pawilonu Kulturalnego” mieszczącego się na obrzeżach parku odbyła się druga część świętowania. O historii powstania „Sadów Żoliborskich” opowiedziała Barbara Kowalczyk, przewodnicząca zarządu Stowarzyszenia Ochrony Parku „Sady Żoliborskie”. – Pół wieku temu, we wrześniu 1971 r. w centrum naszej młodej wówczas parafii dzięki pracy i zaangażowaniu mieszkańców w ramach tzw. czynów społecznych rozpoczęliśmy zagospodarowywanie terenów po zlikwidowanych ogrodach działkowych – zaznaczyła i dodała, że w 1992 r. powstał Komitet Ochrony Parku „Sady Żoliborskie”, którego organizacyjnym i moralnym następcą jest istniejące obecnie Stowarzyszenie Ochrony Parku „Sady Żoliborskie”. – Realizowaliśmy nasze marzenia i jesteśmy dumni z efektów. Przez lata mogliśmy liczyć na życzliwość i wsparcie naszych księży proboszczów: Antoniego Dębkowskiego i Grzegorza Ostrowskiego, za co im serdecznie dziękujemy – podkreśliła Kowalczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie małego festynu przygotowano konkursy, quizy i zabawy dla dorosłych i dzieci. Odbył się także koncert w wykonaniu „Kwintetu Instrumentów Dętych Blaszanych Filharmonii Narodowej”.

Park „Sady Żoliborskie” jest unikalnym dziełem społecznikowskim, powstałym i utrzymywanym dzięki zaangażowaniu społeczności lokalnej. Nazwa swymi najgłębszymi korzeniami sięga początków XIX wieku. - W 1816 r. powstała na Marymoncie Szkoła Agronomiczna, która od 1820 r. działała pod nazwą Instytut Agronomiczny. Jej inicjatorem był Stanisław Staszic. Na rzecz Instytutu przekazane zostały dobra rządowe Marymont i Bielany oraz folwarki Ruda, Wawrzyszew i Buraków. Tam, na Burakowie, powstał oddział weterynarii i prawdopodobnie były sady owocowe. To od nich ma wywodzić się obecna nazwa Sady Żoliborskie – wskazuje Anna Laszuk, współautorka publikacji „50 lat Parku „Sady Żoliborskie”.

Reklama

Na początku lat 30. XX w. na terenie mniej więcej obecnej ulicy Braci Załuskich, do granicy torów łączących wówczas Warszawę Gdańską i Łomianki, zaczęły powstawać ogrody działkowe. Korzystali z nich mieszkańcy kolonii budowanych na Żoliborzu m.in. przez utworzoną w 1921 r. Warszawską Spółdzielnię Mieszkaniową. „W czasie okupacji hitlerowskiej i Powstania Warszawskiego były one cennym źródłem zaopatrzenia okolicznych mieszkańców w owoce i warzywa” – wspominał na łamach Informatora Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w 2012 r. B. Kołodziej.

W sierpniu 1944 r. ludzie, chcąc dotrzeć na działki, do swych zbiorów, szli pod kulami i - aby przynieść kosz pomidorów czy cebuli - ryzykowali życiem. W czasie powstania działki były niemym świadkiem dramatycznych wydarzeń mających miejsce w pobliskim klasztorze Sióstr Zmartwychwstanek, nazwanym „Twierdzą Zmartwychwstanek”.

W latach 50. i 60. działki były stopniowo likwidowane, a w ich miejscu powstawało osiedle o nazwie „Sady Żoliborskie”. Wyróżniało się ono na tle innych budynków PRL-owskiej architektury dosłownym zanurzeniem w zieleni. W 1968 r. działki zostały całkowicie zlikwidowane. Pozostały na nich drzewa owocowe, o które dbali okoliczni mieszkańcy. Z inicjatywy Barbary Kowalczyk i Ryszarda Błahyja we wrześniu 1971 r. mieszkańcy nowego osiedla porozumieli się, stworzyli grupę inicjatywną i przystąpili do uporządkowania zaniedbanych terenów. Łopaty, grabie, taczki, a nawet sadzonki nowych roślin kupowali sami. Sady otrzymały wtedy „drugie życie”.

Z początkiem lat 90. ubiegłego wieku terenem zaczęli interesować się przedsiębiorcy, którzy chcieli tereny zielone wykorzystać na cele komercyjne. Odpowiedzią mieszkańców było powołanie Społecznego Komitetu Ochrony Parku „Sady Żoliborskie”, który dbał o to, aby tereny te były wykorzystywane tylko na cele rekreacyjne. – Czasem nie było łatwo. Kilkakrotnie organizowaliśmy zbieranie głosów za utrzymaniem parku. Bywało trudno, musieliśmy zdobywać pieniądze na drogi, ławki, urządzenie placu zabaw, dosadzanie drzew i krzewów oraz oświetlenie – wspomina Kowalczyk.

Dzisiaj park „na Sadach” integruje mieszkańców Żoliborza. Stwarza okazje do rekreacji i wypoczynku. Jest także dobrym miejscem na spędzenie chociaż namiastki „wczasów pod gruszą”.

2021-09-05 17:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Kraków z kard. Rysiem

2024-04-29 09:19

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

kl. Krzysztof Wowra

W sobotę, 27 kwietnia, jak co roku, łódzcy klerycy roku propedeutycznego z przełożonymi spotkali się z ks. kard. Grzegorzem Rysiem w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję