- Uważam, że bardzo wychowawcze jest, kiedy nie tylko rozdajemy środki pomocy, ale również, gdy stwarzamy możliwość zatrudnienia. W ten sposób, osoby pracujące w naszej nowej pralni, nie tylko zarabiają na siebie i swoje rodziny, ale również świadczą usługi dla wszystkich. Zachęcam, aby z tych usług korzystać - powiedział bp Grzegorz Kaszak.

Celem przedsięwzięcia jest budowanie pozytywnego wizerunku osoby niepełnosprawnej i wykluczonej na rynku pracy. Ma także pomóc walczyć ze stereotypami. - Wokół nas są osoby, które mogą być dotknięte wykluczeniem społecznym. I nie chodzi tylko o potrzebujących, ale także o osoby niepełnosprawne. Podmiot ekonomii społecznej, jakim jest nasza nowa pralnia, pozwala właśnie takich ludzi wyłowić i dać im szansę - tłumaczy ks. Tomasz Folga, dyrektor sosnowieckiej Caritas.

- Jako mieszkaniec i prezydent Sosnowca mogę być tylko dumny, że na terenie naszego miasta mamy takich ludzi, jak ks. Tomasz Folga, dyrektor Caritasu, dla którego słowo „stop” nie istnieje. Z pewnością drugim, cichym bohaterem tego dobra, które się tu dzieje, jest ks. Edward Darłak – tutejszy proboszcz, z którym już kilka lat temu rozmawialiśmy o tym miejscu, aby je ożywić - podkreślił podczas inauguracji Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

W zakresie tworzenia miejsc pracy Caritas współpracowała z Fundacją Regionalnej Agencji Promocji Zatrudnienia. Znaczną część inwestycji pokryła Fundacja Timkena, która od lat wspiera inicjatywy społeczne na terenie miast, w których posiada swoje fabryki.

Pralnia Społeczna Caritas Diecezji Sosnowieckiej to pierwsze przedsięwzięcie tego typu w regionie. Całość będzie działać na zasadzie spółki non for profit - podmiotu ekonomii społecznej. Dochód z prowadzonej działalności przeznaczany będzie na pomoc charytatywną.