Reklama

Niedziela Świdnicka

Zło ma swoją granicę

Skromne delegacje przedstawicieli władz państwowych, duchowieństwa, Wojska Polskiego oraz wiernych świeckich, w pierwszą sobotę września upamiętniły ofiary II wojny światowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku pełna uroczystość odbywała się na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen. Z uwagi na nadal obowiązujące obostrzenia sanitarne, zarówno w tym jak i w zeszłym roku spotkanie modlitewno-patriotyczne odbyło się w dwóch odsłonach.

W pierwszej części Mszę św. w kościele parafialnym w Rogoźnicy odprawił bp Adam Bałabuch, który w wygłoszonej homilii zwrócił uwagę, że człowiek oprócz uzdrowienia ciała, potrzebuje uzdrowienia ducha, a Jezus pragnie każdego człowieka uwrażliwić na wieczne, nieprzemijające wartości. Biskup pomocniczy przypominał, że kiedy ludzie zamykają się na Pana Boga, zaczynają wchodzić w uczynki ciemności, co prowadzi nawet do wojny, tak jak to miało dwukrotnie miejsce w XX w. - Zło, które ujawniło się w czasie II wojny światowej, które szczególnie intensywnie ujawniło się w obozach zagłady, ma swoją granicę. Jest nią tajemnica odkupienia, ostateczne zwycięstwo Boga nad złem. Zwycięstwo, którego miarą jest krzyż i zmartwychwstanie. Stąd musimy pamiętać, że "ani Polska, ani Europa nie ostoją się, jeżeli odwrócą się od zwycięskiego krzyża Pana Jezusa Chrystusa" – mówił bp Bałabuch przywołując słowa św. Jana Pawła II.

Następnie wszyscy przeszli kolumną na teren byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen, gdzie zaproszeni goście złożyli wiązanki kwiatów i znicze pod Mauzoleum. W wydarzeniu uczestniczyło kilka zastępów harcerzy, którzy w tym czasie przebywali na zgrupowaniu w pobliskiej okolicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-04 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katoliccy duchowni w KL Gross-Rosen

Niedziela świdnicka 5/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Gross‑Rosen

Ryszard Wyszyński

Fragment stałej wystawy w Muzeum kl Gross-Rosen ze zdjęciami osadzonych księży katolickich

Fragment stałej wystawy w Muzeum kl Gross-Rosen ze zdjęciami  osadzonych księży katolickich

Nielegalna posługa kapłańska, wykonywana przez osadzonych w obozie księży, podtrzymywała na duchu uwięzionych i dawała im nadzieję i siłę na przetrwanie – czytamy pod jednym ze zdjęć stałej wystawy w muzeum w Rogoźnicy.

Na terenie obecnej diecezji świdnickiej znajduje się założony przez Niemców w czasie II wojny światowej Konzentrationslager Gross-Rosen, który należał do najcięższych obozów pracy przymusowej. Przeszło przez niego 125 tys. osób, a śmierć w nim poniosło ok. 40 tys. więźniów. Byli oni zmuszani do ciężkiej pracy w pobliskim kamieniołomie granitu. Działało tu też krematorium, którego gęsty dym snuł się nieustannie nad obozem i nie pozwalał więźniom nawet na chwilę zapomnieć o tym, co ich czeka.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję