Wenezuela: zmarł na Covid-19 kardynał Jorge Urosa Savino
W wieku 79 lat zmarł 23 września w jednej z klinik w Caracas arcybiskup-senior stolicy kard. Jorge Liberato Urosa Savino – podało 23 bm. biuro prasowe stołecznej archidiecezji. Od 27 sierpnia przebywał w szpitalu, gdyż stwierdzono u niego Covid-19. W trakcie jego choroby w mediach społecznościowych pojawiło się kilka fałszywych wiadomości (fake newsów), które obiegły kraj i były dementowane przez wenezuelskie media kościelne. Teraz jednak wiadomości o zgonie powszechnie szanowanego purpurata pokazały się prawdziwe.
Przyszły kardynał urodził się 28 sierpnia 1942 w Caracas. Filozofię studiował w stołecznym seminarium duchownym a teologię – w seminarium św. Augustyna w Toronto. Od 1965 uzupełniał naukę na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, uzyskując w 1971 doktorat z teologii dogmatycznej. W międzyczasie 15 sierpnia 1967 w Caracas przyjął święcenia kapłańskie z rąk metropolity stolicy kard. José Humberto Quintero (arcybiskup Caracas). Studia uzupełniał też w Papieskim Kolegium Latynoamerykańskim w stolicy Włoch.
Po powrocie do Wenezueli był m.in. profesorem i rektorem seminariów w Caracas oraz prezesem Organizacji Seminariów Latynoamerykańskich. Był też wikariuszem generalnym swej rodzimej archidiecezji.
3 lipca 1982 św. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym Caracas; sakry udzielił mu 22 września tego roku ówczesny arcybiskup tego miasta kard. José Lebrún Moratino. 16 marca 1990 papież powołał go na arcybiskupa Valencia en Venezuela, skąd 19 września 2005 Benedykt XVI przeniósł go na stolicę arcybiskupią Caracas (po zmarłym kardynale Ignacio Velasco). Na konsystorzu 24 marca 2006 papież włączył go w skład Kolegium Kardynalskiego. W marcu 2013 wziął udział w konklawe, które wybrało obecnego papieża Franciszka. I ten papież przyjął rezygnację kard. Urosy z funkcji arcybiskupa Caracas 9 lipca 2018.
Obecnie Kolegium Kardynalskie liczy 218 członków, w tym 121, mających prawa wyborcze, z których 13 powołał Jan Paweł II, 38 – jego następca i 70 – Franciszek. A wśród 97 kardynałów-nieelektorów, 48 mianował papież-Polak, 27 – Benedykt XVI i 22 – Franciszek.
Najstarszymi wiekowo kardynałami są obecnie Słowak Jozef Tomko (ur.11 III 1924), Mozambijczyk Alexandre José María dos Santos OFM (18 III 1924) i Angolczyk Alexandre do Nascimento (1 III 1925), najmłodszymi zaś Środkowoafrykańczyk Dieudonné Nzapalainga (ur. 14 III 1967), Portugalczyk José Tolentino Calaça de Mendonça (15 XII 1965) i Włoch Mauro Gambetti OFM Conv (27 X 1965). Najdłuższy staż w Kolegium mają obecnie trzej kardynałowie: Michael Michai Kitbunchu z Tajlandii, Alexandre do Nascimento z Angoli i Thomas Stafford Williams z Nowej Zelandii, mianowani 2 lutego 1983. Ponadto należy pamiętać, że Benedykta XVI mianował kardynałem Paweł VI dnia 27 VI 1977 a Franciszka – św. Jan Paweł II w dniu 21 II 2001.
Krzyż Wielki Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej otrzymał metropolita Kolonii kard. Joachim Meisner. Doceniono w ten sposób zasługi Księdza Kardynała dla procesu pojednania polsko-niemieckiego, wspieranie działań związanych z renowacją zabytków kultury i sztuki w Polsce. W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego aktu dekoracji dokonał szef Kancelarii Prezydenta minister Jacek Michałowski. Uroczystość zorganizowano w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej na wrocławskim osiedlu Leśnica, w rodzinnej parafii Księdza Kardynała. Uczestniczyli w niej m.in.: metropolita wrocławski abp Józef Kupny, jego poprzednicy kard. Henryk Gulbinowicz i abp Marian Gołębiewski, ordynariusz świdnicki bp Ignacy Dec wraz ze swoim sufraganem bp. Adamem Bałabuchem. Ordynariusza diecezji legnickiej bp. Stefana Cichego reprezentował kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej ks. prał. Józef Lisowski, a władze Wrocławia prezydent Rafał Dutkiewicz i jego zastępcy: Anna Szarycz i Maciej Bluj.
Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.
Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.
Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.