Reklama

Kochane życie

Wiadomości mogą być...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiadomości mogą być dobre, lepsze i jeszcze lepsze. Lub - prawdziwe i najprawdziwsze. Czasem bywają smutne, złe lub przygnębiające. Ostatnio chciałam kupić w moim kiosku Nasz Dziennik, lecz sprzedawca oznajmił mi, że „wszystkie egzemplarze wyszły”, czemu i on się dziwi - może było w nim coś szczególnego? Ta wiadomość dla różnych osób może mieć różne zabarwienie, zależne od tzw. punktu widzenia. Jak i inna, że w śródmieściu Warszawy zamknięto pierwsze kino erotyczne, gdyż przychodziło za mało widzów, a i ci, którzy zdecydowali się na seans, potrafili wychodzić zniesmaczeni w jego trakcie. W prasie napisano, że kino splajtowało z powodu małego zainteresowania - wstydu w widzach nie zdiagnozowano.
W Olsztynie odbyła się na początku października uroczysta sesja telefonów zaufania z okazji 50-lecia Samarytan i 650-lecia Olsztyna. Obradowano na temat terapii słuchania i zaprzyjaźniania się, szczególnie w odniesieniu do alkoholików i ich rodzin, których uznano za trudnych rozmówców, zaś ich problem - za jeden z głównych problemów społecznych w polskiej rzeczywistości. Przyjechali goście z Węgier, Ukrainy, Litwy, Łotwy i Niemiec. Najznamienitszym z nich był prof. Bela Buda z Węgier, który zajmuje się szczególnie problematyką samobójstw. Przytoczył wstrząsające statystyki dotyczące tego problemu w naszym regionie Europy, w którym Węgry wciąż są na pierwszym miejscu, pomimo pewnych tendencji spadkowych w stosunku do lat siedemdziesiątych, gdy kraj ten był w absolutnej czołówce na świecie. Co ciekawe, w tych statystykach Polska jest na miejscu ostatnim. Widocznie ten nasz „ciemnogród” religijny, jak nas określają tzw. nowocześni Europejczycy, ma też i swoje dobre strony.
Myśli samobójcze pojawiają się niemal u każdego człowieka. Towarzyszą one najczęściej przeciwnościom napotykanym w życiu, cierpieniu zarówno fizycznemu, jak i duchowemu. Myśli o bezcelowości, nieprzydatności własnego życia, wręcz niechęć do własnej osoby i do wszystkiego, co się robi, mogą prowadzić nawet do samozniszczenia. Takie postawy określa się jako pośrednie zachowania samobójcze, które powodowane są często głębokimi zranieniami duchowymi i osamotnieniem, choć mogą też być wyrazem choroby psychicznej. Jeśli osoby spotykane w telefonach zaufania chcą rozmawiać o swoich myślach samobójczych, to jest dla nich nadzieja. Bo rozmowa jest formą szukania ratunku, formą samoobrony, choć często podświadomą. Czasem jednak takie myśli i zamiary nie są ujawniane i zadaniem otoczenia jest umieć odczytać sygnały czy trudne sytuacje, mogące doprowadzić do tych ryzykownych rozwiązań. Szczególnie warto o tym pamiętać w okresie jesiennym.
Czy jesteśmy bezsilni w zapobieganiu podobnym zdarzeniom? Czy istnieje jakiś uniwersalny program profilaktyczny, którym można by objąć grupy ryzyka? I czy dotychczasowa wiedza wystarcza, by skutecznie zająć się tymi problemami?
Wiedzy to może i mamy dość dużo. Jednak gorzej jest z praktyką. Wciąż nie ma wystarczających środków, by telefony zaufania mogły swobodnie działać i rozwijać się, jak to się dzieje w całym cywilizowanym świecie zachodnim. Warszawski ogólny całodobowy telefon zaufania padł już kilka lat temu i wciąż nie ma możliwości jego reaktywowania, pomimo powstania Warszawskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Pomocy Telefonicznej.
Olsztyński telefon zaufania, oparty na pracy wolontariuszy, szczególnie ukierunkowany jest - zgodnie z tradycją angielskich Samarytan - na działania zapobiegające samobójstwom. Ale - jak to w życiu bywa - nasze najlepsze intencje czasem zderzają się z faktami, które przekraczają nasze wyobrażenia i możliwości. Los pisze swoje własne scenariusze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznik Kościoła 2024: Ponad 75 proc. uczniów brało udział w lekcjach religii

2025-12-16 11:15

[ TEMATY ]

religia w szkole

Karol Porwich/Niedziela

W roku szkolnym 2024/2025 w lekcjach religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczestniczyło 75,6 proc. uczniów. Najwyższa frekwencja była w diecezji tarnowskiej, a najmniejsza w archidiecezji warszawskiej – wynika z zaprezentowanych we wtorek danych Rocznika Statystycznego Kościoła.

Praktyki religijne stabilizują się: w 2024 r. dominicantes = 29,6%, communicantes = 14,6% (WZROST względem 2023 r.). Widać też wzrost communicantes względnego – w 2024 r. wyniósł 49,5%, co oznacza, że prawie co druga osoba obecna na Mszy św. przyjmuje Komunię. W latach 2018–2024 liczba księży inkardynowanych spadła o 6,4%, a posługujących duszpastersko w parafiach o 11,7%. Liczba alumnów diecezjalnych spadła r/r o 5,3%, a od 2018 roku o ponad 50%. Ubywa także sióstr w zgromadzeniach czynnych (od 2018 roku o ponad 2 tys.). Jednocześnie rośnie liczba diakonów stałych: z 99 (2022) do 109 (2024). Dane pokazują również silne zróżnicowanie geograficzne (m.in. najwyższe wartości w diecezjach tarnowskiej, rzeszowskiej i przemyskiej) oraz zmiany w liczbie sakramentów: m.in. mniej chrztów, ślubów i bierzmowań, co wiąże się z demografią i przemianami kulturowymi. W roczniku znajdziecie także dane o społecznym wymiarze Kościoła – np. o zabytkach nieruchomych w gestii parafii: to ponad 40,5 tys. obiektów, z których blisko 60% udostępniono do zwiedzania. ISKK
CZYTAJ DALEJ

Msza św. w 44. rocznicę pacyfikacji KWK Wujek/abp Przybylski: Kolej na nas, abyśmy tak żyli

2025-12-17 07:19

[ TEMATY ]

KWK "Wujek"

kopalnia Wujek

pacyfikacja kopalni Wujek

abp Andrzej Przybylski

PAP/Jarek Praszkiewicz

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Kolej na nas, abyśmy tak żyli i odważnie stawali w obronie prawdy, miłości i sprawiedliwości, abyśmy mogli kiedyś dołączyć do nich w niebie – mówił o Dziewięciu z Wujka abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

Eucharystia sprawowana była w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie. Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki. Koncelebrowali ją biskupi pomocniczy: bp Marek Szkudło, bp Adam Wodarczyk, bp Grzegorz Olszowski oraz biskupi metropolii katowickiej: bp Andrzej Czaja z Opola oraz bp Andrzej Iwaniecki z Gliwic. Z obecnymi w kościele bliskimi i krewnymi zamordowanych górników modlił się także ks. Henryk Bolczyk, który w 1981 roku był kapelanem strajkujących. Obecny był także prezydent RP Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia

2025-12-17 10:01

[ TEMATY ]

Teobańkologia

Red.

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję