Reklama

W miasteczku akademickim

Parafia dla studentów

Niedziela Ogólnopolska 17/2004

Ks. Ireneusz Skubiś rozmawia z duszpasterzem akademickim, proboszczem personalnej parafii akademickiej w Częstochowie - ks. Andrzejem Przybylskim

Ks. Ireneusz Skubiś rozmawia z duszpasterzem akademickim, proboszczem personalnej parafii 
akademickiej w Częstochowie - ks. Andrzejem Przybylskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Ireneusz Skubiś: - Jest Ksiądz pierwszym proboszczem tworzącej się, pierwszej w Polsce, personalnej parafii akademickiej pw. św. Ireneusza w Częstochowie. Jaki cel przyświeca tej parafii i co jest najważniejszym przedsięwzięciem Księdza jako jej proboszcza?

Reklama

Ks. Andrzej Przybylski: - Utworzenie personalnej parafii akademickiej jest reakcją na troskę Ojca Świętego o to, żeby w jednoczącej się Europie, w budujących się nowych społeczeństwach demokratycznych - Kościół był bliżej uniwersytetów. Bardzo ważne jest tworzenie się i formowanie elit narodu. Ojciec Święty zauważa, że uniwersytet, który jest zapleczem intelektualnym dla elit, traci duszę. Wszyscy dostrzegamy też, że dzisiejszy uniwersytet gubi się światopoglądowo i ideowo, i dlatego obecność w nim Kościoła jest bardzo ważna. Dzięki Bogu, jest już w Polsce kilka wydziałów teologicznych na uniwersytetach, ale to nie zastąpi wielkiego problemu formowania przyszłych nauczycieli, inżynierów, ekonomistów o orientacji katolickiej. Intencją wszystkich, którzy w Częstochowie podjęli tę inicjatywę - Księdza Arcybiskupa oraz Księdza Infułata, który u pierwocin swojego kapłaństwa jest przecież duszpasterzem akademickim - jest podbudowa duchowa naszych elit intelektualnych. To jest nasze pierwsze zadanie, a wszystko, co czynimy od strony materialnej, prawnej, strukturalnej, to są jedynie narzędzia, żeby ten cel wypełnić. Moim zadaniem jest integracja środowiska akademickiego przez strukturę, jaką jest parafia personalna. Wierzę, że to środowisko odkryje swoją tożsamość w Kościele.

- Jak Ksiądz postrzega sytuację duszpasterstwa akademickiego w Polsce, a także w Częstochowie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Istnieje w Polsce wielka i piękna tradycja ośrodków duszpasterstwa akademickiego. Po przemianach społeczno-gospodarczych poszukują one swojej nowej tożsamości, znajdują się bowiem jakby po stronie formacji typowo duchowej. Nadchodzi chyba jednak czas, żeby to duszpasterstwo tworzyło również elity zaangażowane społecznie. Ośrodki duszpasterstwa akademickiego w Polsce zajmują się głównie formacją studentów. Ale to duszpasterstwo mimo wszystko jest jeszcze ciągle obok uniwersytetu, chociaż mu służy. Propozycja, żeby tworzyć kapelanie czy parafie personalne, które będą jeszcze bliżej świata akademickiego, jest nową formą pracy duszpasterskiej.
Myślę, że to, co się stało w Częstochowie, jest jakimś dobrym precedensem dla pracy Kościoła polskiego z naszą inteligencją, precedensem zarówno w zakresie prawnym, jak i awangardą duchowo-intelektualną. Nowa forma powinna bardziej sprzyjać temu, by Kościół był rzeczywiście bliżej tego środowiska.

Reklama

- Troska Jana Pawła II o duchowość uniwersytetu płynie z jego doświadczenia jako duszpasterza akademickiego w Krakowie, ale ma także wymiar głębokiego zanurzenia się w kulturze, które cały czas towarzyszy Ojcu Świętemu. Wyrazem tego włączenia się Papieża w duszpasterstwo akademickie i kulturę nie tylko Europy, ale i świata są Światowe Dni Młodzieży, wskazujące na potrzebę zaangażowania się Kościoła w służbę młodemu człowiekowi, który chce zdobywać wiedzę o świecie. To jest właśnie kwestia tworzenia elit, pełnego przygotowania ludzi, którzy będą czołówką świata, chrześcijańską czołówką.

- Tak. Trzeba więc ucieszyć się, że taki pomysł rodzi się w Częstochowie, zachowującej przecież jakieś świadectwo i dziedzictwo tych myśli, o których Ksiądz Infułat wspomniał. Myśl papieska obecna jest w Częstochowie choćby przez fakt Światowych Dni Młodzieży. Te wszystkie idee, dotyczące misji wyższych uczelni, a jednocześnie dziedzictwa papieskiego, które obecne jest w Częstochowie, doskonale spina osoba patrona akademickiej parafii personalnej - św. Ireneusza Biskupa i Męczennika, człowieka niezwykle związanego z papiestwem. Jednocześnie Patron naszej parafii pokazuje nam sytuację uniwersytetu dzisiaj, zagubionego w różnych filozofiach, prądach, myślach, często wrogich i bardzo dalekich Kościołowi i chrześcijaństwu. A św. Ireneusz to przecież ten, który walczy z herezjami, który ukazuje czystość i jasność wiary. Ta parafia ma ukazywać młodym klarowność postaw chrześcijańskich, tożsamość bycia chrześcijaninem.

- Jesteśmy świadomi tego, że młodzież współczesna bardzo potrzebuje światła. Kościołowi zależy na tej sprawie, czego wyrazem jest zaangażowanie Jana Pawła II w sprawy młodych. Jak Ksiądz widzi przyszłość tej młodzieży?

Reklama

- Myślę, że tak jak o każdej grupie społecznej, tak i o młodzieży można powiedzieć, że jest trochę kalką tego wszystkiego, co dzieje się w świecie, w społeczności. Jestem też przekonany, że nasza młodzież będzie taka, jaką ją wychowamy. Myślę, że mamy z kim i nad czym pracować, tylko jest problem właśnie tej świadomości, zrozumienia, jak bardzo potrzebna jest opcja Kościoła na rzecz młodzieży, tak widoczna w pontyfikacie Jana Pawła II. Dlatego wierzę, że ta częstochowska inicjatywa pobudzi duszpasterstwo młodzieży w Polsce i pokaże, jak bardzo Kościół powinien inwestować w młodych, w przyszłą elitę, jak bardzo musimy im pomóc w tworzeniu właściwego środowiska ich rozwoju.

- Jaki jest odbiór tej inicjatywy w środowisku kapłanów? Czy znajdzie ona naśladowców w Polsce? Czy Częstochowa jest właściwym miejscem na takie eksperymenty duszpasterskie?

Reklama

- Z moich osobistych rozmów z kapłanami wnioskuję o zrozumieniu dla tego niewątpliwie śmiałego zajęcia się problemem formacji elit i pracy wśród studentów. Zapewne ta propozycja jako precedensowa w Polsce będzie bacznie obserwowana przez księży. I tu przechodzę do odpowiedzi na drugie pytanie: wierzę, że jeśli zrobimy wszystko, żeby pokazać, że to jest naprawdę dobry pomysł duszpasterski, to będzie to pierwszy krok do naśladowania dla innych ośrodków. Wierzę też, że to z woli Opatrzności Bożej Częstochowa staje się miejscem pierwszej personalnej parafii akademickiej. Bo przecież mógłby ktoś powiedzieć, że Częstochowa nie jest największym ośrodkiem akademickim w Polsce. Takimi są: Kraków, Warszawa, Poznań, Wrocław i inne miasta uniwersyteckie. A jednak Częstochowa jest szczególnym miejscem duszpasterskim; są takie momenty, kiedy staje się stolicą akademicką całej naszej Ojczyzny - jest tego przykładem choćby majowa pielgrzymka akademicka na Jasną Górę, która gromadzi przedstawicieli studentów większości polskich uczelni, są letnie pielgrzymki młodzieży akademickiej czy też pielgrzymki maturzystów. Tak też rozumiem rolę tego miejsca i tej parafii: ma ona służyć także innym środowiskom młodzieżowym i może nie tylko w czasie pielgrzymek. Chodzi o to, by do Częstochowy, do Maryi, mogli przybywać również w innym czasie studenci i profesorowie, i by mieli oni jakby swój kościół stacyjny w drodze do Matki Bożej.

- Nawiązany już został kontakt z parafią św. Ireneusza w Lyonie we Francji i dobrze byłoby, żeby ten święty Biskup i Męczennik w pewnym sensie „ożył” i wpłynął na Francję, która dzisiaj jest tak zlaicyzowana. Czy widzi Ksiądz możliwość stworzenia przy parafii jakiegoś centrum misyjnego dla krajów jednoczącej się Europy, żeby ta starożytna teologia, oparta na prymacie Papieża, przez akademickie ośrodki duszpasterskie promieniowała na inne uczelnie Europy?

Reklama

- Znane jest przesłanie Papieża, mówiące, że nie będzie jedności Europy bez jedności ducha. Również w swoich przesłaniach do młodzieży Papież mówi, że liczy na to, iż młodzi będą wzorem i przykładem tej jedności. Jest to wezwanie, które musimy podjąć. My podejmujemy je, przyjmując takiego patrona i ten kierunek ideowy. Myślę, że to nie tylko my musimy nawracać, ale wspólnie musimy ubogacać siebie różnymi doświadczeniami. I osoba Patrona naszej parafii, i to miejsce, związane właśnie z jednością młodych świata, naznacza nam kierunek pracy. Jestem pewien, że jeśli uda nam się rozwinąć to, co planujemy, to ten ośrodek może mieć jeszcze większe zadanie niż tylko nasze, regionalne i polskie.
Wierzę mocno, że ta nasza idea nie tylko będzie spotykać się ze wsparciem i życzliwością, ale także będzie integrować środowisko akademickie. I dlatego bardzo chcę prosić wszystkich, którzy te sprawy rozumieją i którym są one bliskie, o wsparcie nas i o pomoc. Budujemy dzięki inicjatywie i poparciu Redakcji Niedzieli oraz z częstochowskim środowiskiem akademickim, ze studentami, którzy na pewno sami nie udźwigną tego ciężaru, toteż liczymy na pomoc innych środowisk, nie tylko akademickich, którym zależy na jedności ducha, wierze i jakości życia na ziemi. Myślę, że te nasze, bardzo przecież dobre intencje i program spotkają się z życzliwym zrozumieniem i serdecznym wsparciem duchowym i materialnym.

- Na zakończenie powiem, że w budynku Redakcji „Niedzieli” odbyło się spotkanie wychowanków duszpasterstwa akademickiego sprzed 20-30 lat. Radośnie przyjęli oni ideę powstania akademickiej parafii personalnej św. Ireneusza w Częstochowie. Poczuli się przy tym młodzi jak przed kilkudziesięciu laty, choć to teraz ich dzieci należą do duszpasterstwa prowadzonego przez Księdza Andrzeja. W celu wspierania budowy kościoła i idei duszpasterstwa akademickiego przez parafię zawiązało się tzw. Forum św. Ireneusza, które wypracuje swoje sposoby działania. Dziękuję Księdzu za gotowość podjęcia tego dzieła.

- I ja dziękuję Redakcji Niedzieli, która zawsze bardzo dobrze rozumie środowisko akademickie, bo przecież poniekąd z niego wyrosła.
Dziękuję też Księdzu Infułatowi za odwagę podejmowania takich śmiałych inicjatyw i za pomoc w konkretnych rozwiązaniach strukturalnych.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej, nawrócenie, zupełna przemiana

2025-10-06 07:48

[ TEMATY ]

świadectwo

YouTube zrzut ekranu

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

W święto Matki Bożej Różańcowej 7 października odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Broken Mary: The Kevin Matthews Story” (Zniszczona Maryja: historia Kevina Matthewsa). Opowiada on o duchowej przemianie tytułowego bohatera pod wpływem znalezionej w śmietniku figury Matki Bożej, którą odnowił i z którą obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.

Kevin Matthews był u szczytu kariery jako jeden z najpopularniejszych prezenterów radiowych Chicago przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku. Imprezował z zawodowymi sportowcami i celebrytami, a w najlepszym okresie jego audycji słuchało nawet 10 milionów ludzi tygodniowo. Ale pewnego razu otrzymał diagnozę lekarską, która odmieniła jego życie. Największa jednak przemiana dokonała się w nim wtedy, gdy w śmietniku znalazł zniszczony posąg Matki Bożej, dzięki któremu odkrył na nowo prawdziwy sens swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Nowy premier Francji podaje się do dymisji. Jego rząd wytrzymał kilka godzin

2025-10-06 10:08

[ TEMATY ]

Francja

dymisja

nowy premier

Adobe Stock

Premier Francji Sebastien Lecornu podał się do dymisji - poinformował w poniedziałek w komunikacie Pałac Elizejski, dodając, że prezydent Emmanuel Macron ją przyjął. Lecornu został powołany na szefa rządu 9 września. Jest najkrócej rządzącym premierem w dziejach V Republiki, czyli od 1958 roku.

Jego rezygnacja nastąpiła, zanim jeszcze odbyło się pierwsze posiedzenie nowego rządu, planowane na poniedziałek po południu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Nabożeństwo do Maryi ma szczególne miejsce w moim sercu

2025-10-06 19:40

[ TEMATY ]

papież

różaniec

Bartolo Longo

bł. Bartolo Longo

Vatican Media

W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.

„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję