Reklama

Sursum corda

Myślimy z Tobą, Ojcze Święty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

18 maja przeżywaliśmy jako dzień urodzin Jana Pawła II. Nasze modlitwy, nasze dobre myśli łączyły się w tym dniu szczególnie z Ojcem Świętym, który całemu światu z dumą ukazuje swoją Ojczyznę, swój Kraków, co jest dla nas niezwykle zobowiązujące.
Mam przed sobą książkę Jana Pawła II pt. Wstańcie, chodźmy! Jest to najnowsza książka Ojca Świętego, który opisuje w niej dzieje swojego biskupstwa w Krakowie. Książkę tę czyta się z wielkim wzruszeniem. Jan Paweł II wspomina, jak został wezwany do Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który objawił mu wolę ówczesnego Ojca Świętego: nominację na biskupa pomocniczego w Krakowie. Ks. Karol Wojtyła miał wtedy 38 lat. Czytamy: „Następnego dnia zgłosiłem się zatem do księdza arcybiskupa Eugeniusza Baziaka na ulicę Franciszkańską 3 i wręczyłem mu list od Ks. Prymasa. Pamiętam jak dziś, że Arcybiskup wziął mnie pod rękę i wyprowadził do poczekalni, gdzie siedzieli księża, i powiedział: Habemus papam. W świetle późniejszych wydarzeń można powiedzieć, że były to słowa prorocze” (s. 15).
To tylko kilka zdań z pierwszych stron książki, ale jakież są one znaczące...
28 września 1958 r. był dniem konsekracji bp. Karola Wojtyły. Jako kleryk Częstochowskiego Seminarium Duchownego znajdującego się wtedy w Krakowie, miałem szczęście być obecny na tej konsekracji. Poprzez ten krakowski pryzmat my, księża częstochowscy, patrzymy też dzisiaj na Jana Pawła II - arcybiskupa krakowskiego. Bardzo wiele naszych wspomnień związanych jest z osobą kard. Karola Wojtyły. Pamiętamy młodego ks. prof. Karola Wojtyłę, który mieszkał przy Kanoniczej w Krakowie i który już wtedy był jakąś legendą w tym królewskim mieście. Mówiono o tym, jakim zwyczajnym był człowiekiem: jeździł tramwajami, był dostępny dla każdego. Był też duszpasterzem studentów - również o tych latach pisze w swej książce. Jako biskup Karol Wojtyła miał doskonałe kontakty z Seminarium Częstochowskim. Lubili go profesorowie, przyjaźnił się z nim nasz ks. prof. Stefan Bareła, późniejszy biskup częstochowski, którego współkonsekratorem w katedrze częstochowskiej 8 stycznia 1961 r. był właśnie bp Wojtyła. Zauważało się tego kapłana i biskupa jako człowieka, którego bardzo szanowali koledzy księża, także koledzy profesorowie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie pracował.
Abp Karol Wojtyła, później kardynał, bardzo szeroko patrzył na Kościół krakowski, także na metropolię krakowską, do której należała diecezja częstochowska. Z podziwem obserwowałem nieraz, jak bp Stefan Bareła słuchał, co na różne tematy mówi kard. Wojtyła. Czasami miałem szczęście uczestniczyć w ich spotkaniach u bp. Bareły.
Pamiętam, jak pewnego dnia Ksiądz Kardynał odwiedził Instytut Teologiczny w Częstochowie. Byłem wtedy jego dyrektorem administracyjnym. Obecny był także ks. prof. Zenon Uchnast, który był wówczas dyrektorem Instytutu - później dopiero przyszedł bp Miłosław Kołodziejczyk, rektor Seminarium. Mieliśmy wszyscy spotkanie z kard. Wojtyłą w pomieszczeniach parafii św. Barbary. Byli księża z diecezji, byli studenci Instytutu. Kard. Wojtyła powiedział wtedy wiele ważnych myśli, m.in. że polscy księża powinni zdobywać wykształcenie równe ludziom świeckim. Chodziło o to, żeby kapłan jako katecheta miał stopień akademicki, czyli magisterium. Była wtedy bowiem tendencja, żeby wyższe seminaria traktować jako szkoły prawie zawodowe, żeby pozbawiać je statusu naukowego. Komuniści byli specjalistami w walce z Bogiem i z Kościołem. W swoich szeregach mieli ludzi inteligentnych, ale przesiąkniętych nienawiścią do wszystkiego, co nadprzyrodzone. W sposób iście szatański realizowali oni pewną politykę, która była nie tylko polityką administracyjną, ale dotyczyła także kultury.
Kard. Karol Wojtyła doskonale to rozeznawał i powiedział stanowcze: nie. A jeżeli najpierw powstał Papieski Wydział Teologiczny w Krakowie, przekształcony następnie w Papieską Akademię Teologiczną, a także Wydziały Teologiczne w innych miastach, np. we Wrocławiu - to znaczy, że było to w zamyśle kard. Wojtyły bardzo ważne. Było to stawianie równości między światem nauk świeckich a światem nauk teologicznych. Dzisiejsza sytuacja w wolnej Polsce jest zgoła inna. Powstało przecież szereg wydziałów teologicznych przy uniwersytetach państwowych.
Dlatego, gdy świętujemy 84. urodziny Ojca Świętego, powinniśmy wiedzieć o wielu innych jeszcze ważnych sprawach. Główne treści życiorysu Ojca Świętego zna cały świat, ale są rzeczy pozornie mniejsze, jednak bardzo ważne, ukazujące mądrość tego wielkiego człowieka w konkrecie różnych sytuacji. Dzisiaj ta troska o szkolnictwo wyższe w zakresie jego duchowości jest nie do przecenienia dla wszystkich katechetów, którzy mogą uzyskiwać magisteria z teologii. Ta idea towarzyszyła Ojcu Świętemu od początku jego drogi kapłańskiej i biskupiej.
Myślimy dzisiaj o Ojcu Świętym bardzo serdecznie. Modlimy się o siły i zdrowie dla niego, o błogosławieństwo Pana w prowadzeniu Kościoła, a jednocześnie gratulujemy Janowi Pawłowi II jego wielkiego pontyfikatu.
Życzymy Ci, Ojcze Święty, długich jeszcze lat życia tak pełnego świeżości ewangelicznej, o jakiej piszesz i jaką objawiłeś także teraz, wydając książkę Wstańcie, chodźmy! Skierowana do wszystkich chrześcijan katolików, a szczególnie do kapłanów i biskupów, książka ta wyrywa wielu z nas z letargu umęczenia i zniechęcenia mozołem pracy i inspiruje do tego, by za Twoim przykładem ufnie podążać z Chrystusem towarzyszącym nam w drodze „aż do celu, który zna tylko On”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję