Reklama

Na Papieskim Szlaku

Dróżkami sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego w Toporzysku

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

Na Drodze Krzyżowej - na przodzie harcerze i orkiestra „Echo Gór”

Na Drodze Krzyżowej - na przodzie harcerze i orkiestra „Echo Gór”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienią 1969 r. Jerzy Ciesielski, przebywający w Chartumie w charakterze wykładowcy wyższej uczelni, pisał: „Kładę się spać na tarasie. Taki zwyczaj. Tylko w piżamie. Nade mną czarne wygwieżdżone niebo. Aktualnie leżę pod konstelacją Oriona. Długo nie mogę zasnąć... Cykady ćwierkają. Jakiś ptaszek siadł na gzymsie i ze zdumieniem kiwa główką, spostrzegłszy zmianę na tarasie. Koguty pieją jak u pana Tomczyka w Toporzysku”. Musiała być mu bliska ta wioska, skoro pamiętał o niej w odległym, egzotycznym kraju. Również mieszkańcy Toporzyska wspominają rodzinę z Krakowa spędzającą letnie miesiące w latach 1966-69 w domu na Łazarzowej Roli. Do nieco odległego kościoła w Jordanowie wędrowali polnymi drogami „na skróty”. Lubili wycieczki, chodzili nad pobliską Skawę, na spacery z dziećmi do lasu - na kurki i borówki. Modlili się przy kapliczce na leśnej polance; tę oryginalną kapliczkę wykonali w podzięce Bogu harcerze z Poznania biwakujący latem 1946 r. na polance pod opieką ks. Kazimierza Łaszewskiego (+ 1999 r.). Przenieśli się tu pewnej nocy znad rzeki, ostrzeżeni przez miejscowego gospodarza przed zbliżającą się falą powodziową. Miejsce to omodlił też kard. Karol Wojtyła, który kilkakrotnie odwiedzał w tych latach zaprzyjaźnionych państwa Ciesielskich (m.in. latem 1967 r.).
Mieszkająca w sąsiedztwie pani Stasia wspomina, że Ksiądz Kardynał pożyczał gumiaki od pana Tomczyka, aby pójść na spacer do lasu. Ówczesny proboszcz opowiadał, że spotkał Księdza Kardynała na takiej leśnej przechadzce, ale nie podszedł do niego, nie chcąc przeszkadzać w modlitewnym skupieniu.
Przyjaciel Ojca Świętego - Jerzy Ciesielski zginął, mając zaledwie 40 lat, w katastrofie statku na Nilu - wraz z nim utonęła dwójka jego dzieci; ojciec rodziny, naukowiec, sportowiec, harcerz, wychowawca młodzieży - dziś świecki kandydat na ołtarze - autorytet dla rodzin. Na tablicy pamiątkowej w Kolegiacie św. Anny w Krakowie umieszczono słowa kard. Karola Wojtyły, zamykające w jednym zdaniu życie człowieka, który wywarł znaczący wpływ na losy Kościoła naszych czasów: „Chrześcijanin XX wieku, życiem swym dał świadectwo miłości Boga i bliźniego”.
Starej kapliczki już nie ma - zniszczył ją czas. Na jej miejscu wzniesiono nową, z figurką Maryi Niepokalanie Poczętej, ufundowaną przez dr. Jana Gocmana z Krakowa i jego rodzinę jako wotum w intencji beatyfikacji sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego. Z inicjatywy ks. kan. Bronisława Wawaka - proboszcza parafii w Jordanowie, przy współpracy z wójtem gminy Stanisława Pudo i Fundacją Szlaki Papieskie z Krakowa, 29 maja 2004 r. została odprawiona przy ołtarzu polowym, wzniesionym obok kapliczki, uroczysta Msza św. koncelebrowana, poprzedzona Drogą Krzyżową prowadzącą tu od domu, gdzie przed laty na odpoczynek letni i zimowy zatrzymywał się Jerzy Ciesielski z rodziną. Duchowym przewodnikiem był w tej Drodze sługa Boży Jerzy Ciesielski. Mszę św. w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II i o rychłą beatyfikację sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego odprawił ks. inf. Kazimierz Suder. W uroczystości wzięła udział Danuta Ciesielska - żona Jerzego Ciesielskiego, córka Maria, wielu przyjaciół rodziny - głównie z Krakowa, młodzież, harcerze, turyści, przedstawiciele lokalnych władz, mieszkańcy Toporzyska i Jordanowa - w sumie kilkaset osób. Poświęcona została kapliczka i nowy odcinek Szlaku Papieskiego, prowadzący z Hali Krupowej w Paśmie Policy, przez Sidzinę, Toporzysko, Jordanów, Rabę Wyżną, Klikuszową na Turbacz. Na zakończenie odśpiewano nabożeństwo majowe.
Niezwykły charakter kolejnego już modlitewnego spotkania na Papieskich Szlakach „w Bożej świątyni, którą stanowi przyroda sama”, podkreśliła piękną grą orkiestra „Echo Gór” z Kasinki Małej, znana z udziału w uroczystościach na Jasnej Górze, krakowskiej Skałce, w czasie papieskich pielgrzymek, a także kilkakrotnie grająca Ojcu Świętemu w czasie audiencji w Watykanie. Spotkanie w Toporzysku zakończyło harcerskie ognisko.
Na Papieskich Szlakach górskich powstał nastrojowy zakątek sprzyjający skupieniu, modlitwie i przemyśleniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończenie oktawy Bożego Ciała - skąd zwyczaj święcenia wianków?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

oktawa

Karol Porwich

Zakończenie oktawy Bożego Ciała to dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.

Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Bad Homburg - Pegula finałową rywalką Świątek

2025-06-27 17:49

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

WTA 500

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek po zwycięstwie nad Jasmine Paolini z Włoch podczas półfinałowego meczu turnieju Tennis Bad Homburg Open w Bad Homburgu w Niemczech, 27 czerwca 2025 r.

Iga Świątek po zwycięstwie nad Jasmine Paolini z Włoch podczas półfinałowego meczu turnieju Tennis Bad Homburg Open w Bad Homburgu w Niemczech, 27 czerwca 2025 r.

Jessica Pegula będzie w sobotę finałową rywalką Igi Świątek w turnieju WTA 500 na kortach trawiastych w niemieckim Bad Homburg. Najwyżej rozstawiona amerykańska tenisistka wygrała z Czeszką Lindą Noskovą 6:7 (2-7), 7:5, 6:1. Grająca z "czwórką" Polka wcześniej pokonała Włoszkę Jasmine Paolini (2) 6:1, 6:3.

Świątek po raz pierwszy w seniorskiej karierze awansowała do finału turnieju na kortach trawiastych. Natomiast w finale jakiejkolwiek imprezy WTA wystąpi po ponad roku, od wygranego French Open 2024.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję