Reklama

Niedziela Przemyska

80 nowych ceremoniarzy w archidiecezji przemyskiej

W sobotę, 27 listopada 2021 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu podczas uroczystej Eucharystii bp Stanisław Jamrozek udzielił błogosławieństwa i przyjął do grona Ceremoniarzy Archidiecezji Przemyskiej 80 nowych chłopaków.

Łukasz Sztolf

Ceremoniarze podczas Mszy św. w archikatedrze

Ceremoniarze podczas Mszy św. w archikatedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej zwrócił uwagę, że przez całe życie człowiek poznaje Pana Boga i rozeznaje swoje powołanie. – Nie wystarczy Pana Boga tylko poznać, ale ważniejsze jest, aby dać odpowiedź Temu, który się objawia, który spotyka mnie na drodze mojego codziennego życia – tłumaczył kaznodzieja. – Bo Pan Bóg, którego spotykamy posyła nas do świata w którym żyjemy, żebyśmy też mówili o Jezusie, żebyśmy dzieli się doświadczeniem spotkania z Nim – dodał.

Dlatego człowiek wierzący musi być otwarty na Boga, wsłuchiwać się w Jego Słowo i świadczyć o Nim. – I wtedy będzie mógł powiedzieć innym, że żeby też się tym kierowali – wyjaśniał bp Jamrozek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy tej okazji wspomniał, że słowo „powołanie” trzeba traktować bardzo szeroko. – Nie tylko powołanie do kapłaństwa, zakonu, ale powołanie do bycia uczniem Chrystusa – zaznaczał. – I wy w tym gronie jesteście, bo jesteście powołani. Pan was powołuje, żeby pełnić piękną misję. Żeby przez tę posługę ceremoniarza okazywać chwałę Boga, który do nas przychodzi w Eucharystii, w czasie Liturgii. Po to, żeby inni dzięki waszej posłudze także mogli się umocnić tym spotkaniem – powiedział hierarcha.

Reklama

Zwracając się bezpośrednio do nowych ceremoniarzy archidiecezji przemyskiej prosił ich, aby nigdy w czasie swojej posługi nie przysłaniali Chrystusa. – Czyli spełniać tę posługę w sposób pokorny, ze świadomością, że kiedy uczestniczę w Eucharystii staję przed Bogiem Trzykroć Świętym – powiedział biskup. – Te rzeczy, których się podejmuję, ta posługa też jest bardzo ważna. Nawet szczegóły. Ale najważniejszy jest w tym wszystkim Pan Bóg – dodał.

– Kiedy służymy Panu, my się do Niego przyznajemy – podkreślił kaznodzieja. – I wy, dla swoich kolegów szczególnie, dla rówieśników, czy dla innych też macie być tymi, którzy przyznają się do Chrystusa. Wasza postawa, wasz strój jest właśnie takim wyzwaniem dla świata, że można przyznać się przez stanie przy ołtarzu, przez modlitwę. Ja się tego nie wstydzę, bo wiem Komu służę – dodał.

Bp Jamrozek wyjaśniał także czym jest błogosławieństwo, które otrzymali nowi ceremoniarze archidiecezji przemyskiej. – Kiedy Kościół błogosławi to błogosławi sam Bóg. I w tym błogosławieństwie my widzimy oblicze Jezusa – powiedział kaznodzieja. – Tak ważne jest, żebyśmy to błogosławieństwo przyjęli, otworzyli się na nie – dodał.

Na zakończenie hierarcha podziękował młodym za ich trud formacji w Szkole Ceremoniarza Archidiecezji Przemyskiej. – Chcę podziękować za to, że starcie się świadczyć o Chrystusie. To jest to przesłanie dla innych, żeby nie bać się iść za Panem – powiedział biskup, zaznaczając że to jest czas odkrywania swojego życiowego powołania.

– Dlatego módlcie się też o to, żeby odkrywać te zadanie, które Pan wam wyznaczy w przyszłości. Żeby je podejmować z odwagą – apelował bp Stanisław Jamrozek.

Druga część uroczystości miała miejscem w sali widowiskowej Domu Katolickiego „Roma”, gdzie bp Stanisław Jamrozek pobłogosławił krzyże i wraz z legitymacją i dyplomem ukończenia kursu wręczył każdemu nowemu ceremoniarzowi.

2021-11-30 13:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Papież: przyczyną kryzysu ekologicznego jest grzech

2025-07-09 13:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/YARA NARDI / POOL

Nasza misja troski o stworzenie, niesienia pokoju i pojednania, jest misją samego Jezusa, którą On nam powierzył. Słuchamy wołania ziemi i ubogich, ponieważ to wołanie dotarło do serca Boga. Nasze oburzenie jest Jego oburzeniem, nasza praca jest Jego pracą – powiedział Papież podczas Eucharystii w ekologicznej farmie w Castel Gandolfo. Leon XIV sprawował ją według nowego formularza Mszy za ochronę stworzenia.

Ojciec Święty podkreślił, że to sam Bóg zobowiązuje Kościół do postawy proroczej, nawet gdy wymaga ona odwagi, aby przeciwstawić się niszczycielskiej mocy władców tego świata. „Niezniszczalne przymierze między Stwórcą a stworzeniami, mobilizuje bowiem nasz umysł i nasze wysiłki, aby zło przemieniać w dobro, niesprawiedliwość w sprawiedliwość, a chciwość we wspólnotę” – powiedział Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję