W niewielkim kościółku ma miejsce uroczyste przyjęcie sakramentu bierzmowania przez sporą gromadkę dorosłych. W skupieniu, powadze, w długim rzędzie podchodzą do biskupa, aby przyjąć łaskę Ducha Świętego. Rodziny i znajomi nieco zagęszczają przestrzeń koło ołtarza, robi się tłok. Posługujący kapłan ujmuje lekko zagubionego uczestnika delikatnie za przedramię i gestem wyciągniętej dłoni wskazuje kierunek ruchu jednemu, drugiemu, trzeciemu... Kolejny, pojmując gest księdza jako element rytuału sakramentu bierzmowania, już samodzielnie podchodzi do Pasterza z... wyciągniętą w proszącym geście ręką. I następny... i następny... Uroczystość wypada pięknie.
Opisał: Krzysztof Nagrodzki
Czekamy na następne listy Czytelników „Niedzieli”. Może podzielicie się Państwo z nami swoimi przeżyciami i opiszecie spotkania czy rozmowy, które pozwoliły Wam szczerze się uśmiechnąć... Redakcja
Pomóż w rozwoju naszego portalu