Reklama

Wiara

Dzieciaki z lampionami

Zgaszone światła, klimat podekscytowania, zapalony lampion w dłoni i masa uśmiechniętych znajomych dookoła. Tak było dawniej, gdy byliśmy młodsi. A dziś? Zgaszone światło, klimat podenerwowania, zmuszający cię do zdobycia coraz większej liczby lajków, świecący ekran smartfona w dłoni i masa sztucznych uśmiechów na fejsie. Zgadłem?

[ TEMATY ]

adwent

roraty

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie chodzi mi o pouczanie – chodzi raczej o dotarcie do prawdy, która jak adwentowy lampion wniesie w nasze życie trochę światła. Możemy iść z pędem tego świata i wyśmiewać wszystko, co związane z Bogiem i Kościołem. Możemy też, z odwagą i wrażliwością, spróbować odkryć, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi.

W Kościele fajne jest to, że z pozoru błahe, dziecinne znaki i gesty mówią bardzo wiele. Adwent to czas oczekiwania na przyjście Pana – tak opisują go szkolne podręczniki do religii. Dzieciaki stojące zaraz przy wejściu w zaciemnionym kościele są symbolem Jezusa – Boga, który ze swoją miłością chce wchodzić w ciemności naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Może kojarzysz Boga tylko z nudnymi lekcjami katechezy, może z babcinymi opowieściami albo ostrzeżeniami księdza z ambony, że tego ci nie wolno, a za tamto pójdziesz do piekła. Bóg jest większy od każdego człowieka z jego wadami i niedoskonałościami.

Te często wyśmiewane dzieciaki z lampionami są głosem Boga, który pragnie mówić do ciebie każdego dnia – nie tylko na niedzielnej Mszy św. czy poniedziałkowej lekcji religii.

Siedząc na Roratach, pewnie z przymusu, w ostatniej ławce, staraj się spojrzeć na to wszystko z innej strony. Nie patrz jak reszta – powierzchownie, nie oceniaj, jaką kto ma kurtkę, a jakie buty. Popatrz głębiej. W blasku zapalonych lampionów zobacz Jezusa. Boga, który pragnie ci powiedzieć, jak bardzo jesteś dla Niego ważny; Boga, który jest jak światło – ciepły, bezpieczny, który rozświetla drogę. Bez Niego – jak bez światła – ciemno, niebezpiecznie, źle.

Pomyśl wtedy o swoim życiu. Twoje życie to Roraty, a wnętrze kościoła, w którym siedzisz – to serce. Pewnie często są w nim gwar, chaos i zamieszanie. Tak jak przed Roratami – szmer gadających dzieci, odgłos otwieranych drzwi i głośne „zdrowaśki”, odmawiane przez babcię w moherowym berecie.

Zastanów się: czy zaprosiłeś do swojego życia Jezusa? Czy wpuściłeś Go do swojej przestrzeni? Ale wiesz, tak na poważnie, osobiście. On się nie narzuca. On pragnie, abyś sam, z serca powiedział Mu: „Boże, chcę, żebyś to Ty prowadził moje życie, chcę być Twoim uczniem”. Nikt za ciebie tego nie zrobi. To musi być twoja świadoma decyzja.

Reklama

Nie chcę cię smucić czy oceniać, ale zapewne w twoim wnętrzu jest ciemno, co? Zamiast Jezusa wziąłeś ze sobą smartfon? Poświecił chwilę, pobrzdąkał powiadomieniami z insta. I co dalej? Bateria padła, ekran zgasł. Znów ciemność.

Podziel się cytatem

Reklama

Świat jest pełen chwilowych zastępników Boga. Możemy się zasypać całą stertą najnowszych gadżetów, a koniec końców i tak zostaniemy sami. Nikt nie zapyta: może podać ci ładowarkę? Raczej: czy Mnie znasz? Zaprosiłeś(-aś) Mnie do siebie?

Gdy będziesz dalej siedzieć w ławce, zobaczysz kolejny znak. Za parę minut podstarzały i lekko przygarbiony pan kościelny pójdzie do zakrystii i jednym przyciskiem włączy wszystkie światła w kościele.

Pierwsza reakcja to szok i oślepienie. Później – pokój i pewność. Nareszcie widzisz wszystko dokładnie. Nie jak przez mgłę, nie pozornie – wyraźnie. Tak jest też w życiu. Gdy mimo ryzyka wyśmiania przez rówieśników na serio zaprosisz do swojego serducha Jezusa i zechcesz rozwijać z Nim osobistą więź i relację – On z czasem zapali w twoim życiu światło. Już nie będziesz potrzebował uznania w oczach ziomków z osiedla, podziwu koleżanek czy kolegów. Wystarczy ci świadomość, że jesteś ukochanym dzieckiem samego Boga – Stwórcy wszechświata i każdej rzeczy, którą widzisz.

Reklama

Adwent to czas oczekiwania. Ale na co? Na kolejną regułkę zapisaną w zeszycie do religii? Na kolejną pieczątkę w książeczce do bierzmowania? Na święta, pięknie przyozdobiony dom i prezenty pod choinką?

Podziel się cytatem

Reklama

Adwent to czas oczekiwania na twój ruch, na twoją odważną decyzję. Czas oczekiwania Jezusa na to, aż otworzysz drzwi i wpuścisz Go, jak dzieciaka z lampionem, za próg swojego życia.

Tekst pochodzi z "Niedzieli Młodych" nr 6/2021: Zobacz

2021-12-14 07:59

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adwentowa Biblia (2)

W czasie Adwentu zaproponowaliśmy Wam przyjaźń z Biblią. Nie w formie instrukcji, ale świadectw do wybranego fragmentu Pisma Świętego czytanego w czasie Adwentu w kościele. Pokazujemy, że ilu czytających, tyle sposobów rozumienia Słowa Bożego. Ile osób modlących się Pismem Świętym, tyle wrażeń, tyle prób uchwycenia tego, co najważniejsze. Bo każdy człowiek – to inna historia życia, inne doświadczenia, inna miłość, inne poznanie Pana Boga, a więc i inny sposób odbioru Dobrej Nowiny. Podkreślamy jeszcze jedno – czasem Pan Bóg mówi wiele, a czasem tylko jedno zdanie, jedno słowo.

Poniedziałek drugiego tygodnia Adwentu, 7 grudnia

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję