Reklama

Kościół

Jak kochać Kościół?

Jakiś czas temu pojawiła się inicjatywa „Kocham Kościół”. Młodzi dzielą się swoją miłością nie tylko do Pana Boga, ale i do Kościoła... A ja się tak zastanawiam, jak kochać ten Kościół, skoro ciągle słyszymy same złe rzeczy na jego temat?

[ TEMATY ]

Kościół

#kochamKościół

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio we Wrocławiu trzy osoby dokonały konwersji z Kościołów protestanckich do Kościoła rzymskokatolickiego. Dla wielu osób, zwłaszcza niezwiązanych głęboko ze wspólnotą Kościoła, był to szok. Pytali: dlaczego? Tymczasem ja nigdy bym takiego pytania nie zadał, wręcz przeciwnie – powiedziałbym, że podjęli słuszną decyzję. Jednak żeby to zrozumieć, należy dobrze poznać Kościół. W dzisiejszym świecie patrzymy na wiele spraw bardzo powierzchownie. Aby mieć prawdziwy obraz Kościoła, należy mieć oczy szeroko otwarte i oczyścić je z „mułu” serwowanego przez mainstreamowe media. Pozwoli to spojrzeć na Kościół nie przez pryzmat ludzki, lecz przez Boski. Biskup Jacek Kiciński używa tutaj porównania do rzeki czy jeziora: „Na ich powierzchni znajduje się wiele brudu. Czasami plamy różnych ścieków, chaszcze. Gdy jednak wejdziemy w głąb i będziemy szli coraz głębiej, tam coraz bardziej czysta woda. Doświadczają jej ci, co chcą zanurkować. I tak samo w Kościele. Na zewnątrz mamy ludzi słabych, grzesznych. Czasami pojawi się człowiek święty, jak lilia na jeziorze, ale na ogół mamy budynki o różnych elewacjach i różnym wyglądzie. Natomiast gdy wejdziemy do jego wnętrza, odkrywamy piękno sakramentów, modlitwę, słowo Boże, doświadczenie wspólnoty.” Dlatego też nie dziwi mnie, że wciąż znajdują się osoby dorosłe, które chcą przyjąć sakrament chrztu. One nie bały się „zanurkować” i doświadczyć Bożej miłości. Gdy jej doświadczysz, nie będziesz chciał z niej zrezygnować, nawet gdyby było to „modne” i namawiali cię do tego „znani i lubiani” celebryci. Kościół to wspólnota ludzi grzesznych. Są sytuacje, które mogą nas zniechęcać do trwania w niej. Jednak gdy kochasz, to potrafisz stanąć ponad wszelkim złem i nie poddasz się tak szybko, bo wciąż na nowo uświadamiasz sobie, że pomimo ludzkich upadków i grzeszności nad tym wszystkim stoi Pan Bóg i upragnione zbawienie.

Tekst pochodzi z "Niedzieli Młodych" nr 2/2021: ZOBACZ PDF

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-01-04 08:49

Ocena: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#KochamKościół - świadectwo Joanny

Mam wrażenie, że to było wczoraj, a od tego pytania minęło ok. 10 lat. Byłam wtedy w Duszpasterstwie Akademickim Emaus. Kiedyś koleżanka zadała mi pytanie: którego księdza lubisz najbardziej.

Odpowiedziałam jej, że najbardziej lubię – kocham Jezusa Chrystusa, który jest najwyższym Kapłanem. Wiem, że ją zaskoczyłam swoją odpowiedzią. Kiedyś byłam bardzo nieśmiała i zalękniona, bałam się żyć. Zapytałam kiedyś moją mamę, czy Bóg może być przyjacielem człowieka. Usłyszałam, że tak. Zaczęłam więc rozmawiać z Jezusem. Powiedziałam Mu o wszystkim, co jest dla mnie trudne, a jednocześnie prosiłam Go, bym potrafiła Mu zaufać, żeby pokazał mi, co to znaczy zaufać drugiemu człowiekowi i Jemu samemu.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ona cię nigdy nie zostawi

2024-05-03 16:07

Magdalena Lewandowska

Odnowienie Jasnogórskich Ślubów Narodu

Odnowienie Jasnogórskich Ślubów Narodu

– Maryja sama wybrała sobie tytuł Królowej Polski, sama wyraziła chęć, by Polaków prowadzić, wychowywać, obdarowywać łaskami – mówił w katedrze wrocławskiej o. Piotr Łoza, definitor generalny zakonu paulinów.

Najpierw apel pamięci przy pomniku Konstytucji 3 Maja z przedstawicielami władz miasta, województwa, pocztami sztandarowymi, kompanią honorową, dowódcami służb mundurowych i policyjną orkiestrą. Później uroczysty przemarsz spod Panoramy Racławickiej do Wrocławskiej Katedry na wspólną modlitwę, gdzie Eucharystii przewodniczył o. Piotr Łoza, definitor generalny zakonu paulinów. Wrocław świętował nie tylko uchwalenie Konstytucji 3 Maja, ale także uroczystość NMP Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję