Reklama

Aktualności

Papież: dzieci-żołnierze są oskarżeniem dla dorosłych

„Dzieci-żołnierze są okradane z dzieciństwa, niewinności, przyszłości, a często nawet z życia. Każde z nich jest wołaniem, które wznosi się do Boga i oskarża dorosłych, którzy włożyli broń w ich małe ręce” – napisał na Twitterze Papież Franciszek z okazji Międzynarodowego Dnia Czerwonej Ręki. To ogólnoświatowa kampania w obronie dzieci, wykorzystywanych w działaniach zbrojnych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień ten jest obchodzony od 2002 r. na pamiątkę wejścia w życie Fakultatywnego Protokołu do Konwencji Praw Dziecka o zakazie wykorzystywania osób poniżej 18. roku życia w konfliktach militarnych. Tylko w 2020 r. ponad 8,5 tys. nieletnich zostało zrekrutowanych jako dzieci-żołnierze. Od 2005 r. na całym świecie miało miejsce prawie 100 tys. takich przypadków. Dzieci biorą udział w 75 proc. wszystkich konfliktów.

Nie chodzi jedynie o dzieci wykorzystywane jako bojownicy, ale także o młodocianych kucharzy, tragarzy, posłańców, zwiadowców oraz niewolników seksualnych. UNICEF szacuje, że współcześnie na całym świecie w działaniach zbrojnych udział bierze ponad 300 tys. dzieci, głównie w krajach słabo rozwiniętych w Afryce i na Bliskim Wschodzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Większość młodocianych jest werbowanych pod przymusem. Zdarzają się porwania z domów, ze szkół lub z ulicy. Czasem porywane dziecko zostaje przy tym zmuszone do aktów okrucieństwa na członkach rodziny, tak aby bliscy nie chcieli mieć z nim już nic wspólnego i aby możliwość powrotu została odcięta. Dziewczynki są z kolei porywane, by pracować jako niewolnice seksualne.

Jednak nie zawsze stosowanie przemocy jest niezbędne. W regionach, w których nie działają szkoły i gdzie nie ma perspektyw na pracę, dzieci zgłaszają się do walki jako ochotnicy. Wstąpienie w szeregi ugrupowań militarnych daje im czasem jedyną możliwość przeżycia, zwłaszcza w sytuacji, gdy członkowie rodziny ponieśli śmierć. W takich okolicznościach małymi ochotnikami może także kierować chęć zemsty za okrucieństwa wyrządzone ich rodzinom i za niesprawiedliwości, jakie dotykają społeczność, w której się wychowali.

„W niektórych krajach nie ma najmniejszych szans na normalne dzieciństwo, dzieci od wczesnych lat muszą szybko dorastać, żeby przeżyć” – tłumaczy Laura Battaglia, dziennikarka, autorka wielu reportaży o tragicznej sytuacji najmłodszych w Jemenie.,

Reklama

„Zjawisko dzieci-żołnierzy nie jest w Jemenie związane bezpośrednio z konfliktem, który rozpoczął się w tym kraju w 2014 r. Istniało tutaj wcześniej, zwłaszcza w rejonach objętych kryzysem gospodarczym. To kraj, który przeżywa najgorszy kryzys humanitarny na świecie. Niektóre dzieci, jeśli w ogóle chodzą do szkoły, to po powrocie z niej zamieniają szkolny mundurek na mundur wojskowy. Mnóstwo dzieci zostało sprzedanych przez rodziny, aby stać się żołnierzami, czasami w służbie handlarzy narkotyków. W walkach używano ich jako mięsa armatniego, posyłając na pierwszą linię frontu. Bojówki często chodzą po domach, sprawdzają, ile jest w nich dzieci i zabierają te, które ich zdaniem się nadają. Zjawisko to powiększa się obecnie nie z uwagi na pandemię, ale na międzynarodowe sankcje, które sprawiają, że rodziny popadają w długi, nie mogą dłużej pozyskiwać funduszy od krewnych z zagranicy, więc jedynym wyjściem zostaje praca dzieci, nawet jeśli ma to oznaczać udział w wojnie” - powiedziała w rozmowie z papieską rozgłośnią Laura Battaglia.

Nieletni żołnierze są relatywnie tani w utrzymaniu. Często jedyną zapłatą za walkę stanowi pożywienie. Dziećmi łatwiej jest też manipulować, budować w nich poczucie przynależności do grupy i nienawiść do wroga. Nie jest jednak prawdą, że dzieci są pozbawione wyobraźni i przez to nie odczuwają silnego strachu przez ryzykowaniem życiem w walce. Gdyby tak było, do powszechnych praktyk nie należałoby faszerowanie małych żołnierzy narkotykami.

UNICEF współpracuje z rządami i organizacjami społecznymi w celu wyeliminowania przyczyn rekrutacji dzieci i powstrzymania naruszeń zanim do nich dojdzie. Co roku przyczynia się o uwolnienia i reintegracji tysięcy dzieci opuszczających siły zbrojne, zapewniając im bezpieczne miejsce zamieszkania, a także pomoc w odnalezieniu rodziny i wsparcie psychologiczne. UNICEF zapewnia także specjalistyczne wsparcie dla osób wykorzystanych seksualnie.

2022-02-12 16:03

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Lombardi: 14 i 15 lutego drugi konsystorz papieża Franciszka

[ TEMATY ]

Watykan

kardynałowie

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

14 lutego papież wręczy birety kardynalskie nowym purpuratom – poinformował dziś dziennikarzy rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi SJ. Będzie to drugi już konsystorz Franciszka dla kreowania nowych „książąt Kościoła”. Ks. Lombardi poinformował także dziennikarzy o przebiegu prac Rady Kardynałów i podejmowanej przez to gremium tematyce.

„Ojciec Święty upoważnił mnie do przekazania, że w kolejnych dniach 14 i 15 lutego przewidywany jest również konsystorz dla kreowania nowych kardynałów” - powiedział ks. Lombardi. Dodał, że w roku bieżącym wszystko odbywa się nieco wcześniej, bo już 18 lutego przypada Środa Popielcowa i zaczyna się Wielki Post. Konsystorz poprzedzą w dniach od 9-11 lutego obrady Rady Kardynałów ( K-9), zaś w dniach 12-13 konsystorz podczas którego omawiane będą propozycje reformy Kurii Rzymskiej. Przybyli z tej okazji do Rzymu purpuraci zapoznają się także ze stanem prac Rady Kardynałów ( K-9), w tym jako organu doradzającemu Ojcu Świętemu. Będzie to też okazja do weryfikacji obranego kierunku zmian – stwierdził rzecznik Watykanu.

CZYTAJ DALEJ

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję