Abp Mokrzycki: papieska wizyta w Donbasie oddaliłaby widmo wojny
Metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Mieczysław Mokrzycki ma nadzieję, że papież Franciszek wkrótce będzie mógł odwiedzić Donbas – wschodnią część Ukrainy, najbardziej narażoną na potencjalną inwazję ze strony Rosji. W rozmowie z włoską agencją SIR hierarcha wyraził przekonanie, że przyczyniłoby się to do oddalenia widma wojny.
Wskazał, że większość mieszkańców Donbasu nie ma wystarczających środków materialnych, by uciec do innej części kraju i ludzie ci pozostają w domach pomimo walk. Natomiast wiele osób ze środkowej Ukrainy, w tym z Kijowa, uciekło do zachodniej części kraju. We Lwowie i okolicznych wsiach nie ma już wolnych mieszkań, gdyż zajęli je ludzie, którzy chcą być jak najdalej od linii frontu.
Abp Mokrzycki dodał, że panuje przekonanie, iż Rosja zamierza okupować większą część Ukrainy i odciąć jej dostęp do morza, aby samej mieć wolny dostęp do Krymu. Wyraził przy tym przekonanie, że ani Rosjanie, ani Ukraińcy nie chcą wojny, lecz wszyscy chcą żyć w pokoju.
W diecezji lwowskiej, zgodnie z tradycją polską, przed uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym porządkujemy cmentarze i mogiły naszych bliskich zmarłych, a także mogiły żołnierzy, którzy oddali życie za ojczyznę. - opowiada abp Mokrzycki w rozmowie z "Niedzielą".
Pierwszego listopada będziemy modlić się na Cmentarzu Orląt. Natomiast drugiego listopada tradycyjnie udajemy się na Cmentarz Janowski i tam przy grobie św. Józefa Bilczewskiego również sprawujemy mszę świętą i modlimy się za wszystkich zmarłych. Ten rok tak jak i poprzednie są szczególne tutaj na Ukrainie, ponieważ mamy wiele mogił żołnierzy, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu ojczyzny, w tym także wielu żołnierzy Kościoła rzymsko - katolickiego, naszej archidiecezji.
Saba urodził się w 439 r. Rodzice przeznaczyli go na służbę Bogu i umieścił w klasztorze, gdy miał 8 lat. Pragnął jednak życia pustelniczego, dlatego zamieszkał w grocie skalnej. Do klasztoru przychodził na wspólne modlitwy.
Po kilku latach wrócił do Jerozolimy i również zamieszkał w grocie skalnej. Zgromadził wokół siebie liczną wspólnotę uczniów. Dla nich założył Wielką Ławrę.
Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.
Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.