Reklama

Wiadomości

Putin atakuje, a ukarana ma być Polska

Przyszłość Polski o wiele bardziej zależy od bohaterstwa Ukraińców, niż od kłótni politycznych w Warszawie i Strasburgu. Niestety Parlament Europejski nie zajmuje się dziś sankcjami dla rosyjskiego gazu i ropy, ale kolejną rezolucją nawołującą do ukarania Polski.

[ TEMATY ]

komentarz

źródło: pixabay.com

Władimir Putin

Władimir Putin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwa wojna na Ukrainie. Władimir Putin bombarduje kolejne miasta, a Polska przyjęła już ponad milion kobiet i dzieci uciekających przed rosyjską agresją. Niestety Parlament Europejski zajmuje się rezolucją, która nawołuje do nałożenia swoistych sankcji na Polskę.

Podziel się cytatem

Reklama

"Komisja powinna wykorzystać wszystkie dostępne jej narzędzia, w tym rozporządzenie w sprawie warunkowości w zakresie praworządności, aby przeciwdziałać uporczywym naruszeniom demokracji i praw podstawowych w całej Unii, w tym atakom na wolność mediów i dziennikarzy, migrantów, prawa kobiet, prawa osób LGBTIQ oraz wolność zrzeszania się i zgromadzeń; wzywa Komisję do podjęcia działań i uwzględnienia tego przy stosowaniu rozporządzenia w sprawie warunkowości w zakresie praworządności" - czytamy w treści rezolucji PE, nad którą dyskusja i głosowanie ma się odbyć w Strasburgu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Treść rezolucji w obecnej sytuacji przypomina trochę czarny humor, z którego najbardziej ciszą się panowie na Kremlu. Rząd uruchamia programy pomocowe i organizuje transporty leków i żywności na Ukrainę, a Polacy przyjmują do swoich domów matki, dzieci i osoby starsze, które uciekły z kraju ogarniętego wojną. Polska jest dziś praktycznie krajem frontowym, który potrzebuje gospodarczego i finansowego wsparcia, bo przyjmuje więcej uchodźców niż wszystkie pozostałe państwa UE razem wzięte. Wojna powoduje zawirowania gospodarcze, złoty traci na wartości, a politycy z państw członkowskich chcą nas w "nagrodę" jeszcze bardziej pogrążyć gospodarczo.

Europejscy politycy powinni zająć się zakazem importu rosyjskich surowców: węgla, ropy i gazu, by Moskwa został odcięta od europejskich środków na zbrojenia, bombardowanie miast oraz zabijanie kobiet i dzieci. Na nasze europejskie kłótnie może przyjdzie jeszcze czas, ale teraz należy się obudzić i zająć sprawami, które są naprawdę są ważne.

Podziel się cytatem

Reklama

Rezolucja której celem jest odebranie Polsce środków finansowych jest pomysłem m.in. polityków Platformy Obywatelskiej Parlament Europejski. Mam nadzieję, że chociaż polscy politycy tej partii poproszą swoich kolegów z Europejskiej Partii Ludowej z przewodniczącym Donaldem Tuskiem na czele, aby zajęli sie tym, co jest naprawdę ważne. Dziś realna do krwi polityka ma miejsce na Ukrainie, a w Strasburgu, czy Brukseli zaplanowano jedynie kolejne polityczne przedstawienie. Żyjemy bowiem w czasach, gdy przyszłość Polski i Europy o wiele bardziej zależy dziś od bohaterstwa Ukraińców, niż od kłótni politycznych w Strasburgu.

Europolitycy również muszą wreszcie zrozumieć, że w Europie trwa prawdziwa WOJNA!

Podziel się cytatem

2022-03-09 13:28

Ocena: +43 -14

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O pająkach, wielorybie, pumie i pytonie

[ TEMATY ]

komentarz

Kapa65/pixabay.com

Gadów się boję. Gadów nie lubię i nie szukam ich towarzystwa. Tak po prostu mam i myślę, że podobne sentymenty wobec tych stworzeń ma większość ludzi, przynajmniej z naszego kręgu kulturowego. Nie wiem dokładnie, jak to jest u osób w innych kulturach. Być może ten lęk przed pełzającymi jest mniejszy. Być może dlatego, że są z gadami oswojeni, bo częściej mają z nimi do czynienia. U nas na gady możemy się napatrzeć, ale przez szybę, w terrariach ogrodów zoologicznych.

Z gadami musiał być na pewno bardziej oswojony mój kolega ze studiów, Afrykańczyk - imienia ani narodowości nie pamiętam, bo było to przed 20 laty. Gdy poczęstowany przez nas, Polaków, przywiezionym z kraju kabanosem, trzymając kawał szlachetnej kiełbasy w ręku, rzekł z wyraźnie brzmiącym znakiem zapytania – Snake? (wąż?) Być może w jego kraju wąż był rarytasem. Nie wiem. Rozśmieszeni i zaskoczeni, nie dociekaliśmy, skąd pojawiły się mu skojarzenia z wężem.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję