Reklama

W Brukseli

Wyrachowana kalkulacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakże często w polityce uprzejmość pokrywa niechęć... Przed kilkoma dniami na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli szefowie rządów zachodnich zapowiedzieli, że „Unia Europejska nie będzie wspierać budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu bałtyckiego”. To uprzejme stanowisko ma uspokoić polskie obawy co do politycznej roli tego gazociągu, elementu strategicznego partnerstwa Berlina i Moskwy, ale chyba obaw tych nie gasi, przeciwnie, skłania raczej do postawienia kilku mniej uprzejmych pytań.
Czy gdyby Polska, jako członek Unii Europejskiej, zawarła równie brzemienne w skutki porozumienie o charakterze strategicznym, politycznym i gospodarczym z Rosją - byłoby to przyjęte przez szczyt brukselski z podobną obojętnością czy raczej spowodowałoby gwałtowne protesty, a nawet sankcje? Czy Niemcy - też przecież członek Unii Europejskiej... - mają jakiś nieograniczony przywilej na specjalne stosunki z Rosją? Wreszcie - jak właściwie należy rozumieć sformułowanie, że „Unia Europejska nie będzie pomagać w budowie”? Czy to znaczy, że nie będzie się już sprzeciwiać? Oznaczałoby to uznanie przez UE niemiecko-rosyjskiego faktu dokonanego, dokonanego przez jednego z członków UE bez stosownych uzgodnień z innym członkiem UE. Czy to nie stawia pod wielkim znakiem zapytania wiarygodności UE jako jednakowego gwaranta bezpieczeństwa politycznego i ekonomicznego dla wszystkich członków?...
A co będzie już po wybudowaniu tego gazociągu? W Brukseli nie wyrzeczono się korzystania z rosyjsko-niemieckego gazu, więc zachodnie kraje UE będą w pełni korzystać z tej linii przesyłowej, będą tym samym pomagać w umacnianiu strategicznego partnerstwa niemiecko-rosyjskiego. Niektórzy komentatorzy powiadają zatem nie bez racji, że układ niemiecko-rosyjski stał się nadrzędny wobec „integracyjnej” polityki UE, co w Polsce musi wywoływać pytania o charakter takiej „integracji” i jej możliwe konsekwencje dla Polski. Jak zawsze, gdy faktyczne kierownictwo polityki europejskiej przechodzi w ręce Berlina i Moskwy.
„Uprzejme” stanowisko szczytu w Brukseli oznacza ostateczną zgodę UE na niemiecko-rosyjski gazociąg, przejście do porządku dziennego nad poważnym polskim niepokojem i akceptację wspólnej polityki niemiecko-rosyjskiej jako nadrzędnej nad wspólną polityką unijną.
Tak się jakoś dziwnie zbiegło, że mniej więcej w tym samym czasie, kiedy szczyt w Brukseli zajmował swe „uprzejme” stanowisko, wyrażające obojętność, wręcz lekceważenie dla polskich obaw - w Parlamencie Europejskim podjęto próbę zdyskredytowania Polski na arenie międzynarodowej jako kraju „homofobii, ksenofobii, rasizmu i antysemityzmu”.
Podobne próby - przy głośnych, międzynarodowych oskarżeniach o antysemityzm (tzw. pogrom kielecki, będący tak naprawdę prowokacją komunistycznych służb specjalnych) - podejmowali tuż po wojnie komuniści; ich cel był oczywisty: Polska, kraj urodzonych antysemitów, co to zaraz po wojnie mordują Żydów, nie nadaje się do politycznej wolności, do demokratycznego rządzenia... Te nagłaśniane na arenie międzynarodowej fałszywe oskarżenia miały w oczach opinii światowej usprawiedliwiać zachodnich polityków, którzy sprzedali Polskę Stalinowi...
Czemu służy ta hucpa, ta zadyma propagandowa, urządzona niedawno w Parlamencie Europejskim na tle rzekomej dyskryminacji mniejszości w Polsce - gdy jednocześnie politycy Unii Europejskiej „uprzejmie” dają do zrozumienia, że nie sprzeciwią się budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu, które to przedsięwzięcie polityczne jedna z gazet czeskich nazwała nowym Monachium?... I jak ma się ta jaskrawa obojętność szczytu UE dla tego niemiecko-rosyjskiego przedsięwzięcia politycznego - wobec nagłego wybuchu wielkiego niezadowolenia z faktu, że ministrem edukacji w Polsce został akurat polityk przywiązujący wagę do wychowania patriotycznego?...
W polityce trudno o przypadki, znacznie łatwiej o wyrachowaną kalkulację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję