Reklama

Święci i błogosławieni

25 kwietnia

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieje Apostolskie wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”, był synem Marii, właścicielki jakiegoś jerozolimskiego domostwa, być może samego wieczernika i krewnym Barnaby (por. Kol 4, 10). Prawdopodobnie ochrzcił go sam św. Piotr Apostoł (por. l P 4,13). Wśród apostołów dojrzewał do pracy misyjnej. Widzimy go najpierw u boku Pawła w czasie jego pierwszej wyprawy misyjnej (Dz 13), a następnie u boku Piotra jako „ucznia i tłumacza”.

Męczennik

Tradycja podaje, że Piotr wysłał go do Egiptu jako biskupa Aleksandrii. Zakładał tam nowe gminy chrześcijańskie. Tam również miał ponieść śmierć męczeńską za panowania cesarza Nerona. Inni przesuwają słusznie datę jego śmierci do czasów cesarza Trajana (98-117). W IX wieku Wenecjanie przewieźli jego relikwie do swojego miasta, gdzie zbudowali mu wspaniałą bazylikę patriarchalną.

Ewangelista

Dzień św. Marka zbiegł się przypadkowo z procesją błagalną, praktykowaną od starożytnych czasów dla uproszenia u Boga dobrych urodzajów. Tak św. Marek stał się orędownikiem u Boga o dobrą pogodę i obfite plony. Największą zasługą św. Marka jest to, że zostawił nam napisany zwięzły opis życia i nauki Pana Jezusa. Jego Ewangelia miała być wiernym echem katechezy św. Piotra. Chodziło mu o doprowadzenie czytelnika do wiary w Bóstwo Jezusa Chrystusa. Napisał ją przed rokiem 62. Święty Marek znał doskonale język aramejski i grecki. Ewangelię swoją pisał zapewne w Rzymie, gdyż przypomina znanych w Rzymie gminie chrześcijańskiej: Aleksandra i Rufusa (por. Mk 15, 21) jako świadków pośrednich męki Pańskiej. Przedstawia się go z księgą i w towarzystwie lwa. Jest patronem Wenecji, Bergamo, Egiptu, pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy (wyplatających kosze z wikliny), szklarzy, hodowców bydła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +70 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marek na naszej ziemi?

Niedziela kielecka 17/2004

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek z XVIII-wiecznej ambony z dawnego kościoła Dominikanów w Łańcucie (obecnie w kościele w Albigowej) przedstawiony z lwem i otwartą księgą

Św. Marek z XVIII-wiecznej ambony z dawnego kościoła Dominikanów w Łańcucie (obecnie w kościele w Albigowej) przedstawiony z lwem i otwartą księgą

By przekonać się, jak drogie jest imię św. Marka Ewangelisty dla Włochów, nie trzeba tam pojechać. Wprawdzie dopiero ten, kto bliżej otarł się o włoską geografię i kulturę wie, że istnieje miejscowość San Marco Evangelista (św. Marek Ewangelista) i wie, że można też spotkać hotele, szkoły, jednostkę wojskową czy wręcz rodzaj maszyny do robienia kawy o nazwie San Marco. Jednak prawie każdy, słyszał o placu św. Marka w Wenecji - a więc o szczególnie tam cennym kawałku ziemi, który wyrasta pośród rozlanej wody i na którym znajduje się przepiękna bazylika św. Marka.
Wszystko to pokazuje, jak bardzo ten Święty wpisał się w krajobraz i kulturę tamtej ziemi. Zresztą Włosi mają to do siebie, że każdy święty łatwo się przyjmuje na ich ziemi. Oni nie cofają się przed nadawaniem różnych nazw związanych z tradycją chrześcijańską także temu, co należy do porządku ziemskiego. Co wcale nie znaczy, że od razu są święci…
Właśnie w kontekście 25 kwietnia - dnia, w którym liturgicznie obchodzi się święto św. Marka Ewangelisty - warto chyba chwilę pochylić się nad owym „wpisywaniem” świętych i ich charyzmatów w dany krajobraz. Bo jeśli mamy do czynienia ze świętymi, to znaczy, że w ich życiu jest coś uniwersalnego, coś nieprzemijającego, gdyż jest w nich odblask samego Boga.
W czym więc św. Marek mógłby nas ubogacić i co warto byłoby wpisać w naszą polską ziemię? Chyba zbędne będzie rozwodzenie się tu nad tym, że nie o naśladowanie Włochów w nadawaniu nazwy św. Marek chodzi.
W kontekście ostatnich miesięcy szczególnie uderzyły mnie dwie cechy tego świętego, któremu tradycja chrześcijańska przypisuje autorstwo drugiej Ewangelii. Pierwsza z tych cech zapewne sprawiła, że stał się patronem sekretarek. Chodzi o jego wierną służbę św. Piotrowi oraz o zachowanie w formie pisemnej Ewangelii, którą głosił św. Piotr. Jak wyglądała służba wobec pierwszego pośród Apostołów, niewiele wiemy. Tekst Ewangelii pokazuje jednak, że Marek był sługą absolutnie wiernym. Tylko że jego kryterium wierności opierało się na prawdzie i jej sługą był ostatecznie.
Mówi się dziś, że Ewangelia Markowa właśnie dlatego przekazuje nam tak wiele szczegółów z życia św. Piotra odsłaniających jego słabości. Marek, towarzysz Piotra, posłusznie zapisał to, co Piotr sam chciał, by w imię wierności prawdzie zostało zachowane. To przykład służby, która za ostateczny wyznacznik ma nie własny i nie cudzy interes, nie upiększenie, lecz szczere słowo. Myślę, że każdy z nas chciałby, by coś z tego wpisało się w polską codzienność - nie tylko religijną, ale i polityczną, i w ogóle każdą.
Jest i druga cecha, którą warto tu wspomnieć. Marek był kimś, kto umiał przekraczać granice. Jego Ewangelia pisana była dla pogan, choć przecież był Żydem z pochodzenia. Nie zamknął się jednak w swoim świecie. Nie wystarczała mu troska o to, by Dobra Nowina była tylko dla wybranej grupy, dla własnego narodu. Głębokie przejęcie się Ewangelią sprawiło, że stał się człowiekiem „bez granic” i gotowym przekraczać wszelkie ludzkie granice. A czyż nie o przekroczenie granic „z Ewangelią” chodzi teraz, u progu naszego wejścia do Unii Europejskiej?
Może jest już więc jasne, że pytanie w tytule jest trochę głębsze, niż poszukiwania z dziedziny historii czy geografii. W naszym interesie jest, aby św. Marek ze swym charyzmatem rzeczywiście wpisał się w nasze życie.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję