Reklama

Wiara

12 maja

#TrzymajSięMaryi: Ta, która straciła. Czy możesz być czysty jak Maryja?

Kontemplujemy dziś Maryję i Józefa, którzy decydują się na pewną stratę – jeśli nie wprost „dla” Boga, to z Jego powodu, „w związku” z Nim.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus. Mt 1,24-25.

Gdyby kogoś niepokoiło słowo „aż” pojawiające się także w oryginalnym brzmieniu ewangelicznego zdania, które dziś rozważamy, to problemem jego nadinterpretacji zajmował się już święty Hieronim, pisząc: „Czyżby ze słów, że «Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci» wynikało, że po swojej śmierci zaczęła rodzić dzieci? Czy ze słów Pana Jezusa, że będzie z nami «aż do skończenia świata» , wynika, że potem już z nami nie będzie?” Jednak nie dogmatem o wieczystym dziewictwie Maryi będziemy się dziś zajmować .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Postawą Maryi (a w tym wypadku w równym stopniu i Józefa), której poświęcimy dziś chwilę uwagi, jest szeroko rozumiana strata. Strata polegająca na tym, że czegoś się spodziewałeś, na coś liczyłeś, a tego nie ma i nie będzie.

Podziel się cytatem

Wreszcie i ten szczególny (i chyba szczególnie dotkliwy) wymiar straty, jakim jest niemożność ofiarowania drugiej osobie czegoś, co chciałbyś móc jej podarować. I na dodatek mówimy tu o stracie, która nie jest jedynie efektem niezależnego od nas zbiegu okoliczności, skutkiem fatalnego splotu wydarzeń czy dramatycznym pechem, ale świadomą i dobrowolnie podjętą decyzją. Taką stratą dla Maryi i Józefa – niezależnie od wszelkich słusznych racji, które ich skłoniły do takiego postępowania – była rezygnacja z intymnej małżeńskiej bliskości seksualnej.

Reklama

Kontemplujemy dziś Maryję i Józefa, którzy decydują się na pewną stratę – jeśli nie wprost „dla” Boga, to z Jego powodu, „w związku” z Nim. Wpatrujemy się w nich, bo chcemy i bardzo potrzebujemy przyjąć Dobrą Nowinę o stratach, których sami doświadczamy. Komuś z nas nie zdarzyło się buntować (a przynajmniej smucić) z powodu tego, z czego musiał zrezygnować w imię wierności Panu Bogu? Nie mówimy tu jedynie o kwestiach związanych z seksualnością. W gruncie rzeczy to jest przecież historia każdego z tych doświadczeń, które nazywamy „pokusą” i każdego grzechu, który zdarza się nam popełnić. Niemal każdy grzech popełniamy przecież dlatego, że dane działanie wydaje nam się prowadzić do osiągnięcia czegoś, co (błędnie, ale szczerze) uznajemy za dobre dla siebie. A przecież przychodzi nam rezygnować dla Boga również i z rzeczy, które same w sobie nie są złe i grzeszne.

Patrzymy dziś na Maryję i Józefa, których nazywamy w litaniach „Matką najczystszą” i „najczystszym”. Uczymy się od nich Dobrej Nowiny o stracie, która nie musi zniszczyć, zabić, odebrać radości życia. Pod jednym warunkiem: że jest stratą z miłości. Z miłości do Boga i człowieka. Bo autentyczna miłość jest niegłodna zysku, wolna od chęci posiadania, jednym słowem właśnie: czysta.

Zostańmy dzisiaj trochę w zapatrzeniu w Maryję i Józefa, którzy stracili, to znaczy: dali siebie w darze. Wsłuchajmy się w tę Dobrą Nowiną o stracie-darze, którą nam zwiastują. Pozmagajmy się z nią. Przyłóżmy ją do naszego życia, do naszych strat.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-11 21:00

Oceń: +61 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Pierwszy przyczółek Królestwa. Czy żyjesz w Królestwie Boga?

Ewangelia o narodzeniu Jezusa pyta nas o dwie rzeczy. Po pierwsze: Jak tam u nas ze zdolnością dostrzegania i rozpoznawania królestwa Bożego?

Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił». Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. Łk 2,15-17.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Najstarszy czynny klasztor chrześcijański ma nowego namiestnika

2025-09-16 20:32

[ TEMATY ]

najstarszy

klasztor chrześcijański

nowy namiestnik

Anna Przewoźnik

Archimandryta Symeon (Papadopoulos) został 14 września ihumenem (przełożonym) klasztoru św. Katarzyny na Synaju oraz arcybiskupem-elektem Synaju, Raitho i Farasu i tym samym zwierzchnikiem autonomicznego Prawosławnego Kościoła Synaju, którego Kościołem macierzystym jest Patriarchat Jerozolimski. Dotychczas stał on na czele Metochionu (przedstawicielstwa) Synajskiego w Alepochori na południu Grecji.

Wybór nowego namiestnika najstarszego czynnego klasztoru chrześcijańskiego na świecie był w praktyce jednomyślny, gdyż poparło go 19 z 20 członków Bractwa Mniszego i tylko sam Symeon wstrzymał się - zgodnie z wielowiekowym zwyczajem - od oddania głosu na siebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję