Reklama

gadu-gadu z księdzem

Namaszczenie po śmierci?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Moje pytanie dotyczy sakramentu namaszczenia chorych. Mam ciężko chorych, starszych rodziców i liczę się z tym, że mogą w niedługim czasie umrzeć. Chciałabym bardzo, aby dobrze przygotowali się na śmierć i przyjęli sakrament chorych, boję się jednak, że mogę nie zdążyć. W jakim czasie po śmierci można jeszcze udzielić sakramentu namaszczenia chorych? Wiem, że szybciej przyjedzie pogotowie, niż dotrę do księdza na plebanię. Proszę o odpowiedź”.
Czytelniczka

A już myślałem, że skończyły się czasy, kiedy ludzie nazywali ten sakrament ostatnim namaszczeniem. Przypominam więc, że sakrament namaszczenia chorych nie jest sakramentem, z którym trzeba czekać do ostatniej chwili i który ma być zapowiedzią rychłej śmierci. Modlimy się wówczas raczej o łaskę zdrowia duszy i ciała, niż o łaskę namaszczenia na śmierć. Myślę więc, że nie musisz czekać aż do czasu agonii swoich rodziców, ale jeśli są chorzy, to postaraj się już teraz o to, aby przyjęli ten sakrament. Jest to sakrament umocnienia i modlitwy o uzdrowienie z choroby. Myślę, że niejeden kapłan doświadczył wezwania do osoby, która już nie żyła. Zdarza się czasem, że u zmarłego było już pogotowie, lekarz wypisał akt zgonu, a rodzina dopiero po tym fakcie usilnie nalega, aby kapłan namaścił zmarłego świętymi olejami. W takim wypadku kapłan musi odmówić posługi, ponieważ sakramenty są dla osób żyjących, a nie dla zmarłych. Jeśli więc śmierć już jest pewna i orzeczona przez lekarza, kapłan nie może udzielić namaszczenia chorych, bo byłoby to już przecież namaszczenie zmarłego. Nie ma więc żadnych przeliczników czasowych mówiących o tym, ile minut po śmierci można udzielić tego sakramentu. Inaczej wygląda sytuacja, gdy nie wiadomo jeszcze, czy dana osoba już zmarła, czy jeszcze żyje. Zdarzają się przypadki, że agonia trwa długo i nie ma jeszcze lekarskiej pewności, że dana osoba już odeszła z tego świata. Wtedy należy udzielić namaszczenia chorych, używając formuły: jeśli żyjesz. Dziękuję za poruszenie tego tematu, bo znam coraz więcej przypadków, kiedy dzieci troszczą się o leczenie swoich starszych rodziców, ale zapominają o właściwym, duchowym zaopatrzeniu ich w sakramenty święte. Opowiadał mi jeden z kapłanów, że któregoś razu przejeżdżał obok miejsca wypadku. Na drodze zauważył rannego młodego człowieka, obok którego stali zrozpaczeni rodzice. Kapłan zatrzymał się, wyjął święte oleje i podszedł do rannego z zamiarem udzielenia mu rozgrzeszenia i namaszczenia chorych, na co ostro zareagowali rodzice chłopca. „Nie życzymy sobie posługi księdza - odpowiedzieli stanowczo. - Nasze dziecko jeszcze nie umiera i potrzebuje lekarza, a nie księdza”. Przykre jest tego typu nieporozumienie. Po pierwsze dlatego, że sakramenty te nie oznaczają życzenia komuś śmierci, czy wydania na niego takiego wyroku. Są one dla chorego przede wszystkim oczyszczeniem z grzechów, co w przypadku nagłej śmierci pozwala mieć nadzieję, że osoba ta nie została potępiona. Myślę, że w niebie jest wielu świętych, dzięki temu, że ich najbliżsi postarali się o to, aby w momencie śmierci lub ciężkiej choroby pojednali się z Bogiem przez sakrament pokuty i namaszczenia chorych. Warto więc o tym pamiętać, bo może to być sprawa życia lub śmierci - i to na wieki.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zasadniczym celem tego forum współpracy konferencji biskupich państw członkowskich UE jest przedstawianie w strukturach UE głosu Kościoła katolickiego na aktualne tematy, którymi się one akurat zajmują. Komisja nieustannie przypomina też o duchowym wymiarze jednoczącej się Europy, który był istotny dla jej katolickich ojców-założycieli: Roberta Schumana, Alcide De Gasperiego i Konrada Adenauera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję