Reklama

Aktualności

Papież: Kościół jest „szpitalem polowym” dla najsłabszych

Papież przyjął delegację mieszkańców i członków Wioski Franciszka (Village de François). Pomysłodawcą projektu jest Étienne Villemain, który niespełna dwa lata temu otworzył w byłym opactwie trapistów Sainte-Marie-du-Désert, 30 km na północny-zachód od Tuluzy, przestrzeń życiową dla osób i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji. Wioska Franciszka realizuje misję Kościoła jako „szpitala polowego” zatroskanego o cierpiących i podejmuje ryzyko bycia bardziej wiernym Ewangelii.

[ TEMATY ]

Franciszek

Ks. Tomasz Podlewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że określenie świata jako „wioski” stało się dzisiaj powszechne: przyspieszony rozwój środków transportu i komunikacji oraz sieci społecznościowych wskazuje, że wszyscy staliśmy się sobie bliżsi. A jednak tak wiele osób pozostaje na marginesie tej wioski, zarezerwowanej dla uprzywilejowanej elity. Papież wyraził nadzieję, że Wioska Franciszka przyczyni się do ponownego odkrycia, czym jest prawdziwa wioska: tkanką konkretnych relacji międzyludzkich, wzajemnego wsparcia, troski o potrzebujących, współistnienia pokoleń oraz troski o poszanowanie otaczającego nas Stworzenia.

„Wioska Franciszka powstała w oparciu o przekonanie, że «wszystko jest ze sobą powiązane», czego można doświadczyć w konkretny sposób, łącząc środowisko naturalne i szacunek dla życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, modlitwę i braterstwo, a także łącząc różne pokolenia. Liczę na to, że wasze świadectwo pokaże, iż życie według Ewangelii można odnaleźć w zrównoważonym uwzględnieniu wszystkich tych aspektów. Często mamy tendencję do mobilizowania się z wielkim zapałem w bardzo słusznych sprawach, ale tracimy z oczu szerszą perspektywę. Konkretne doświadczenie pokazuje nam jednak, że to osoba ludzka jako całość potrzebuje miłości, towarzyszenia i włączenia w sieć ubogacających i konstruktywnych relacji – podkreślił Papież“.

Ojciec Święty zauważył, że Wioska Franciszka została utworzona w starożytnym opactwie trapistów. Z tym wiąże się wezwanie, aby w centrum doświadczenia życia, oprócz prostego i pracowitego stylu bycia, umieścić troskę o życie wewnętrzne i jego rozwój, o relację z Jezusem Chrystusem, który jako jedyny może napełnić spragnione ludzkie serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-14 14:25

Oceń: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Unikajmy teatralnych narzekań i módlmy się za tych, którzy naprawdę cierpią

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Ks. Waldemar Wesołowski

Także narzekanie w chwilach ciemności staje się modlitwą, ale wystrzegajmy się "narzekań teatralnych" - podkreślił papież Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty skoncentrował się w swojej homilii na pierwszym czytaniu (Hi 3,1-3.11-17.20-23), zaczerpniętym z Księgi Hioba. Papież przypomniał o losie osób przeżywających wielkie tragedie, jak na przykład chrześcijan wygnanych ze swych domów ze względu na wyznawaną wiarę.

Ojciec Święty zauważył, że Hiob przeklinał dzień w którym się urodził, a jego modlitwa wydaje się złorzeczeniem. Został wystawiony na próbę, stracił całą rodzinę, majątek, zdrowie a całe jego ciało stało się wielką obrzydliwą raną. Stracił cierpliwość i zaczął wypowiadać słowa straszliwe. Papież zauważył, że wynikało to z faktu, iż zawsze mówił prawdę. Dodał, że podobnych słów używał prorok Jeremiasz - "Niech będzie przeklęty dzień, w którym się urodziłem!" (20,14). Czy ten człowiek dopuścił się bluźnierstwa? - zapytał papież. Czy kiedy Jezus na krzyżu wołał: "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?" - dopuścił się bluźnierstwa?

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję