Członkowie Ruchu Światło-Życie podjęli 9 stycznia całodzienny post i modlitwę w intencji Kościoła w Polsce. Była to inicjatywa Centrum Ruchu Światło-Życie na Kopiej Górce w Krościenku. Oazowicze pościli o chlebie i wodzie, odmawiali dziesiątek Różańca - tajemnicę „Zesłanie Ducha Świętego” i adorowali Najświętszy Sakrament.
- To nasza reakcja na trudne sprawy nie tylko w Kościele, ale i w świecie - wyjaśnił moderator generalny Ruchu ks. Roman Litwińczuk. Poinformował, że w akcję włączają się oazowicze z całej Polski, a nawet z Ukrainy, także osoby niezwiązane z Ruchem deklarują modlitwę. - Nasz Ruch, najliczniejszy w Polsce, apeluje do innych ruchów i stowarzyszeń, aby także podjęły post i modlitwę - powiedział moderator Ruchu.
W rozmowie z KAI ks. Litwińczuk przypomniał, że założyciel Ruchu Oazowego - ks. Franciszek Blachnicki podkreślał, że gdy panoszy się zło i ujawnia się działanie złego ducha, Chrystus zalecał post i modlitwę. Moderator generalny Ruchu Światło-Życie podkreślił, że inicjatorzy nie chcą nikogo oceniać i osądzać, a modlitwa i post obejmują i pokrzywdzonych, i tych, którzy krzywdzili. Ruch Światło-Życie, zwany potocznie ruchem oazowym, został założony przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego w 1954 r. Miał formować dzieci i młodzież na dojrzałych chrześcijan. Mimo szykan i zakazów, wkrótce Ruch rozprzestrzenił się w całej Polsce i za granicą.
Obecnie Ruch Światło-Życie jest najliczniejszym kościelnym ruchem formacyjnym w Polsce. Skupia ponad 83 tys. osób: ok. 53 tys. należy do oaz, 21 tys. - do Domowego Kościoła - Oazy Rodzin, zaś prawie 8 tys. - do grup Dzieci Bożych.
Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.
Franciszek to chyba jedyny święty w całym katolickim panteonie, który nie ma wrogów, nawet wśród rozmaitych fundamentalistów wiary i ideologów - „zbawców świata”. Jest osobą powszechnie akceptowaną. Nikt nie oskarża go ani o tanią dewocję, ani o przesadną pobożność. Franciszek jest zupełnie współczesny, choć zarazem tak bardzo różny od swych „rówieśników” z XXI wieku.
Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.
Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
Po raz trzeci uczestnicy orszaku przebrani za postacie historyczne przeszli w barwnym korowodzie ulicami Wrocławia do Rynku.
III Wrocławski Orszak Dziejów rozpoczął się Mszą św. w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył Paweł Stypa z fundacji Studium Culturae Ecclesiae, która organizuje to wydarzenie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.