Reklama

Z Watykanu do Lwowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół katolicki we Lwowie otrzymuje dar nowego biskupa - Papież Benedykt XVI mianował arcybiskupem koadiutorem we Lwowie swojego dotychczasowego sekretarza, ks. Mieczysława Mokrzyckiego. Od 1996 r. ks. Mokrzycki był - obok ks. Stanisława Dziwisza - sekretarzem osobistym Papieża Jana Pawła II. Potem, po śmierci Jana Pawła II, abp Dziwisz został metropolitą w Krakowie (3 czerwca 2005 r.) i kardynałem (24 marca 2006 r.), a ks. Mieczysław był sekretarzem Papieża Benedykta XVI. W sobotę 29 września br. Ojciec Święty udzielił ks. Mokrzyckiemu sakry biskupiej. Na zaproszenie ks. Mieczysława udałem się wraz z delegacją „Niedzieli” na tę uroczystość do Rzymu, aby w tym dniu dzielić radość z nowym Arcybiskupem w gronie wielu jego polskich przyjaciół, a zarazem przypomnieć o ogromnej więzi Polski z Lwowem. Miasto to dzisiaj należy do Ukrainy, ale było przecież bardzo ważnym, prężnym i tętniącym życiem polskim ośrodkiem nauki i kultury, ze słynnym Uniwersytetem Jana Kazimierza, który wydał wielu wspaniałych ludzi. Ilekroć przybywamy do Lwowa, czujemy się urzeczeni jego wielką historią. Istnieją także silne więzy Lwowa z Częstochową - słynne śluby, w których Maryja została obrana Królową Korony Polskiej. Król Jan Kazimierz, nie mogąc tego uczynić w zniewolonej potopem szwedzkim Częstochowie, składał je w katedrze lwowskiej. (Odtąd wezwanie „Królowo Korony Polskiej”, odmawiane dziś jako „Królowo Polski”, znalazło miejsce w Litanii Loretańskiej).
Serdecznymi myślami obejmujemy dziś także kard. Mariana Jaworskiego, arcybiskupa lwowskiego, ogromnie zasłużonego dla odnowy Kościoła lwowskiego, który również uczestniczył w rzymskiej konsekracji swojego biskupa koadiutora. Cieszymy się bardzo, że lwowscy Księża Biskupi są związani z naszą „Niedzielą” - pisaliśmy o nich wielokrotnie - i, oczywiście, nadal będziemy w łączności. Jest to ciąg działań „Niedzieli” służących upamiętnianiu korzeni polskiej kultury, obecnej na wschodnich rubieżach - która wchodzi również, czy tego chcemy, czy nie, do historii narodu ukraińskiego. Stalin i Jałta odcięli nam tereny, które były bardzo polskie. Dzisiaj należą one do Ukrainy, Białorusi, Litwy. Ale tam są polskie korzenie, jest polskie dziedzictwo. Nie chcemy dziś walczyć o dawne granice. Mówimy tylko, że tam kiedyś byliśmy i działaliśmy także na korzyść tych narodów. Nasze zakorzenienie kulturowe i historyczne jest tam widoczne - tych faktów nie da się wymazać z dziejów tych terenów. Dlatego nikt nie powinien się dziwić, że z miłością traktujemy te ziemie i z sentymentem wspominamy polską kulturę kresową. Dlatego konsekracja arcybiskupa koadiutora dla Lwowa jest naszym serdecznym przeżyciem i uczestniczymy w tej wielkiej modlitwie w poczuciu wspólnoty naszych narodów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Włoszczowska

Niedziela kielecka 18/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

Autorstwa Mqrcin79 - Praca własna, commons.wikimedia.org

Po raz pierwszy na kartach historii Włoszczowa pojawiła się w 1154 r., kiedy to Henryk Sandomierski przekazał Joannitom z Zagości małą wieś o nazwie Vloszczova. Miejscowość przechodziła z rąk do rąk, by w XVI wieku trafić w posiadanie możnego rodu Szafrańców.

Od połowy tego wieku notuje się wzrost znaczenia Włoszczowy. Dzięki Hieronimowi Szafrańcowi, staroście chęcińskiemu, w 1539 r. król Zygmunt I Stary nadaje jej prawa miejskie. Włoszczowa rozwija się, lecz nie jest to rozwój gwałtowny. Na początku XIX wieku jest znowu wsią, a utracone prawa miejskie w latach insurekcji kościuszkowskiej odzyskuje w 1815 r. Kilkadziesiąt lat później, w 1867 r., staje się centrum utworzonego powiatu. Szybko zwiększa się liczba mieszkańców, wśród których znaczny procent to Żydzi. Według ks. Jana Wiśniewskiego „Nad szarzyzną małomiasteczkowych domów góruje tu starożytna świątynia i nowozbudowany gmach miejscowego gimnazjum”. Aż trudno uwierzyć, że jeden z takich szarych małomiasteczkowych domów był miejscem, w którym nastąpiły wydarzenia na trwale zmieniające historię miejscowości. Aby je poznać, trzeba cofnąć się kilkaset lat.

CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...

CZYTAJ DALEJ

Daniel Obajtek dla portalu niedziela.pl: Nie będę brał udziału w cyrku Szczerby

2024-05-28 11:00

[ TEMATY ]

Obajtek Daniel

Sztab Wyborczy Daniela Obajtka

Jesteśmy zalewani produktami tureckimi, chińskim, koreańskimi, a biznes europejski umiera pod ciężarem Zielonego Ładu i nadmiernej transformacji klimatycznej - mówi Daniel Obajtek w wywiadzie dla niedziela.pl  

Artur Stelmasiak: Dlaczego zdecydował się Pan na start do Parlamentu Europejskiego? 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję