– Spotykamy się, żeby objawić Kościół, który jest wspólnotą różnorodną w swoich charyzmatach i powołaniach. Chcemy również pokazać, że Ruch Światło-Życie jest dla wszystkich. Jego założyciel ks. Franciszek Blachnicki mówił, że w tym ruchu można się urodzić, dojrzeć, zestarzeć i umrzeć. Jest to miejsce dla dzieci, młodzieży, dorosłych, rodzin, kapłanów i osób życia konsekrowanego – powiedział „Niedzieli” ks. Adam Polak, moderator Ruchu Światło-Życie w archidiecezji częstochowskiej.
Julia Pilarek z parafii Świętych Pierwszych Męczenników Polski w Częstochowie uczestniczyła w Oazie Nowego Życia II stopnia w Ochotnicy Dolnej. Przyznała, że było to bardzo dobre doświadczenie. – Chciałam umocnić moją wiarę i to jak najbardziej się udało – podkreśliła. – Podczas rekolekcji przeżywaliśmy Paschę, co było bardzo owocne, oraz wyjście z niewoli. Dzięki temu zauważyłam wiele niewoli, które mnie jakoś ograniczały, odciągały od Boga. Staram się z nimi walczyć i raczej mi to wychodzi – opowiadała Julia. Dodała, że będzie kontynuować formację w ciągu roku i przygotowywać się do posługi animatora.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Michalina Mordalska i Dominika Podgórska z parafii Nawiedzenia NMP w Wieluniu miały wyjątkowe szczęście przeżywać Oazę Nowego Życia III stopnia w Rzymie. – Warto było jechać. To była trudna oaza, wyczerpująca fizycznie i psychicznie, jedyna w swoim rodzaju właśnie ze względu na Rzym. Myślę, że duchowe owoce są ogromne, przynajmniej dla mnie – dzieliła się wrażeniami Michalina, dla której bardzo ważnym przeżyciem było uczestnictwo we Mszy św. sprawowanej w katakumbach św. Kaliksta.
Maciej Orman/Niedziela
Dominika zwróciła uwagę, że tematem rekolekcji była wspólnota, a tę udało się zbudować uczestnikom. – Dorośliśmy i dojrzeliśmy do tej wspólnoty. Trzymaliśmy się jak bracia, jak rodzina, i to też było piękne – cieszyła się. Dodała także, że wspomniane trudy „były bardzo jednoczącym doświadczeniem”.
Obie dziewczyny będą posługiwać w ciągu roku jako animatorki.
Maciej Orman/Niedziela
Specyfikę Oazy Nowego Życia III stopnia wyjaśnił ks. Adam Polak, który był jej moderatorem. – Po nawiązaniu osobistej relacji z Chrystusem na pierwszym stopniu i poznaniu liturgii na drugim stopniu odkrywa się Kościół jako różnorodną i piękną wspólnotę, zakorzenioną w dziedzictwie Apostołów, męczenników i świętych, właśnie w Rzymie. Tam jest najlepsza okazja, żeby tego dotknąć – zaznaczył. – 23 młode osoby poznawały Kościół z perspektywy Rzymu, pięknych starożytnych świątyń, w których bardzo często znajdują się relikwie świętych, męczenników i papieży, ale też przez pryzmat wspólnot osób życia konsekrowanego i świeckich, czyli Kościoła, który żyje dzisiaj – mówił kapłan.
Maciej Orman/Niedziela
Wskazał, że istotą tych rekolekcji była również mobilizacja do tego, żeby zacząć myśleć o swoim życiu w kategoriach powołania – nie tylko do kapłaństwa, życia zakonnego czy małżeńskiego, ale do powołania w Kościele w ogóle i do diakonii, czyli do służby w Ruchu Światło-Życie, w Kościele i w świecie.
Maciej Orman/Niedziela
Podczas dnia wspólnoty reprezentanci poszczególnych grup rekolekcyjnych prezentowali swoje wspólnoty. Następnie wyznaczone osoby podzieliły się świadectwem z przeżytej oazy. Szczytem spotkania była Msza św. pod przewodnictwem ks. Jacka Kijasa, moderatora Domowego Kościoła w archidiecezji częstochowskiej. Na zakończenie oazowicze spotkali się na agapie w ogrodach parafialnych.