Reklama

Adwentowy cykl „Niedzieli” - część trzecia

Każdy może być mistykiem

Ekstaza to taki moment zjednoczenia z Bogiem, a więc przebywania w Jego obecności, kiedy człowiek na kilka sekund traci świadomość fizyczną. Ale ekstaza nie tworzy istoty życia duchowego ani istoty mistyki. Jest darem nadzwyczajnym, podobnie jak stygmaty, wizje, objawienia

Niedziela Ogólnopolska 50/2007, str. 12

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Milena Kindziuk: - Nie mam objawień, wizji, nie wpadam w ekstazy. Nigdy więc nie zostanę mistykiem!

Ks. prof. Stanisław Urbański: - Ale nic podobnego!

- Jak to?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rzeczywiście, w potocznym rozumieniu mistyka wyraża jedynie zjawiska nadzwyczajne: ekstazy, wizje, objawienia. Panuje przekonanie, że jest to dziedzina życia duchowego dostępna tylko dla wybranych, tych, którzy modlą się całymi godzinami albo przebywają w klasztorach kontemplacyjnych.

- A tak nie jest?

- Oczywiście, że nie. Byłoby to ogromnym zawężeniem tego określenia, wręcz ujęciem fałszywym.

- Ale przecież wielcy święci mieli właśnie różnego rodzaju wizje, objawienia, ekstazy. I o nich mówi się, że byli mistykami.

- Wśród mistyków są tacy, którzy mieli dary nadzwyczajne, ale są i tacy, którzy byli ich pozbawieni. Trzeba pamiętać, że wszelkie dziwne zjawiska, stygmaty czy wizje są tylko dodatkowym darem od Boga. Mistyk może je otrzymać, ale nie musi. One nie tworzą istoty życia duchowego, ani też nie są konieczne do zbawienia. Zauważmy: ojciec Pio miał stygmaty, z jego ciała sączyła się krew. Ale nie to było znakiem jego świętości.

- A co nim było?

- Całe życie. Stygmaty stanowiły dar dodatkowy.

- Jak zatem można określić mistykę?

Reklama

- Oznacza ona po prostu normalny rozwój życia duchowego, które może prowadzić każdy z nas.

- Każdy zatem może być mistykiem?

- Każdy chrześcijanin jest do tego wręcz zobowiązany. Od momentu chrztu aż do śmierci ma obowiązek rozwijać w sobie życie duchowe i w ten sposób troszczyć się o własne zbawienie. Ale oczywiście, na ile to się uda, decyduje każdy z nas sam. Są ludzie, którzy poświęcają minimum swego czasu na rozwój życia duchowego. I oni nie mogą osiągnąć najwyższego na ziemi stanu zjednoczenia z Bogiem ani też doświadczyć obecności Boga w swoim życiu. Inni natomiast przywiązują do tego większą wagę. Wśród ludzi wierzących są i tacy, którzy pragną odnaleźć Boga, ale nie zawsze szukają Go w ramach Kościoła. Stąd idą często na manowce pseudomistyki lub religii Dalekiego Wschodu. Dopiero potem się rozczarowują, bo dostrzegają, że ich potrzeby duchowe nie są do końca zaspokojone.

- Poza wiarą trudno więc w ogóle mówić o doświadczeniu mistycznym?

- Prawdziwa mistyka zawsze wiąże się z wiarą w jedynego Boga, który jest w trzech Osobach, a więc w Boga Stwórcę i Ojca, ale także w Chrystusa i Jego Kościół, wreszcie w Ducha Świętego. Dopiero wtedy można mówić o autentycznej mistyce.

- Czy można powiedzieć, że największą mistyczką Polski i świata była św. Faustyna?

Reklama

- Tak. Znamy ją przede wszystkim jako apostołkę miłosierdzia Bożego, mało natomiast wiemy o jej życiu mistycznym. A przecież „Dzienniczek”, który po sobie zostawiła, jest najlepszym dowodem, że była wielką mistyczką. Znajduje się tam opis mistycznych zaślubin. Gdy Chrystus mówił do Faustyny: „Dziś ciebie poślubiłem”, ona czuła włożenie obrączki na palec. Osiągnęła największy stan zjednoczenia z Bogiem.

- Spróbujmy więc podsumować: jakie elementy sprzyjają rozwojowi życia mistycznego?

- Wiara przede wszystkim.

- Czyli: każdy, kto ma wiarę, jest mistykiem?

- Nie jest, ale może być, gdy praktykuje głębokie życie duchowe.

- Co to znaczy?

- Udział w sakramentach: we Mszy św., Komunii św., i życie tymi sakramentami na co dzień. To z kolei prowadzi do jedności z Bogiem, do tego, by wiara nie była oderwana od życia.
Rozwój życia duchowego, a więc życia mistycznego, zależy w dużym stopniu od pracy nad sobą, od siły woli i samozaparcia. Także od współpracy z łaską daną z góry. W normalnych warunkach, gdy ludzie są tak bardzo zabiegani, gdy intensywnie pracują zawodowo, nie osiągają szczytów życia mistycznego, tylko żyją na płaszczyźnie doskonałego życia moralnego. Nie mają czasu, a często i siły, by prowadzić intensywne życie duchowe. Ale warunki życia się zmieniają, i w końcu nadchodzi moment sprzyjający trosce o duchowość i życie mistyczne.

2007-12-31 00:00

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Idziemy dla tych, którzy ucierpieli w wypadku". Grupa nr 3 dalej pielgrzymuje na Jasną Górę

2025-08-12 06:46

[ TEMATY ]

pielgrzymka

wypadek

diecezja radomska

Grupa nr 3

Białaczów

Żarnów

Żelazowice

Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Pielgrzymi diecezji radomskiej z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic przyznają, że bardzo przeżyli sytuację, w której pijany kierowca wjechał w grupę pątników. W niebezpiecznym zdarzeniu poszkodowanych zostało 10 osób. "Nie jest łatwo. Ale wspieramy się i chcemy iść dla tych, którzy ucierpieli w wypadku" - mówią pielgrzymi, którzy postanowili kontynuować wędrówkę.

Na profilu facebookowym Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów ks. Bartosz poinformował, że pozostali pątnicy, którzy nie ucierpieli w zdarzeniu, podjęli decyzję o kontynuowaniu pielgrzymowania. Przypomniał także, że to co się wydarzyło, było dla wszystkich bolesnym przeżyciem:
CZYTAJ DALEJ

Francuska młodzież podczas wakacji odnawia klasztory i kaplice, pogłębiając przy tym wiarę

2025-08-12 07:28

[ TEMATY ]

Francja

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Pod kierunkiem księży z Instytutu Dobrego Pasterza grupa młodych Francuzów na nowo odkrywa wiarę i tradycję, odnawiając niszczejące klasztory i kaplice.

Jak pisze National Catholic Register, już czwarty rok z rzędu ojciec Mathieu Raffray z Instytutu Dobrego Pasterza za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprasza młodzież do przyłączenia się do „odbudowy chrześcijańskiej Francji”. W ostatnich latach Instytut zorganizował kilka akcji renowacyjnych, w tym odbudowę seminarium, a także innych obiektów katolickich w pobliżu Chartres i Mont-Saint-Michel. Ojciec Raffray szczególnie skupił się na zaangażowaniu w te działania właśnie młodych.
CZYTAJ DALEJ

Dziesiątki tysięcy pątników przybyło do sanktuarium w Fatimie

Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z całego świata bierze udział w rozpoczętych we wtorek wieczorem uroczystościach modlitewnych w sanktuarium w Fatimie na środkowym zachodzie Portugalii. Wśród zagranicznych pielgrzymów przeważają Polacy.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, Patricia Duarte, obok Polaków licznie przybyły też zorganizowane grupy pątników z Hiszpanii oraz Włoch. Z Polski na uroczystości do Fatimy, które zakończą się w środę, dotarło siedem dużych grup pątników, a także liczni indywidualni pielgrzymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję