Reklama

Do Aleksandry

Między nami czytelnikami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochana Pani Aleksandro! Ma Pani wielkie i bardzo dobre serce, które rozsiewa miłość do ludzi. Dziękuję Bogu, że Pani jest.
W „Niedzieli” nr 14/2008 był wzruszający list pani Wandy z Łotwy. Piszę do pani Wandy, ponieważ rodzina mojej mamy pochodziła z Łotwy, mieszkała w Rydze. Łotwa, tak jak i Wilno, są mi bardzo drogie, bo tam są moje korzenie. Szkoda tylko, że nigdy nie odwiedzę dalekiej Łotwy, bo wiek nie pozwala. Dlatego chciałabym nawiązać kontakt z panią Wandą. Serdecznie proszę o przesłanie pani Wandzie mojej przesyłki.
Serdecznie Panią pozdrawiam, niech Bóg ma Panią w swojej opiece, obdarza zdrowiem i wieloma łaskami
Danuta

Przy okazji tego listu chciałabym przypomnieć. że można, oczywiście, pisać także do osób, których listy zamieszczamy w tej rubryce. Zamieszczamy tylko listy podpisane i z adresem, więc może do tych osób nadejść korespondencja, i my ją przekażemy pod wiadomy adres.
Z powodów niejako organizacyjnych „Niedziela” nie może pośredniczyć w dalszej wymianie między czytelnikami, którzy korespondują potem już „na swój rachunek”. Z pewną nieśmiałością apeluję też, by (kto może) dołączać do listów czyste znaczki, które są potrzebne, byśmy listy z odpowiedziami na anonse przesyłali do wskazanych osób.
Nasz kącik listowny „działa” już wiele lat, dzięki niemu zostało nawiązanych dużo nowych znajomości, zawarto także kilkanaście ślubów, o których nam wiadomo... W dalszym ciągu jednak korespondencja między czytelnikami nie jest celem matrymonialnym, choć nie można tego wykluczyć przy bliższych znajomościach. Ludzie różnie się poznają, przez krewnych, znajomych, w pracy i w szkole, w podróży, poprzez korespondencję. Prosimy o listy na temat znajomości „Niedzielnych”, niech ogrzeją serca tych, którzy bardzo potrzebują nadziei.

Aleksandra

PS: Pani Natalia z Waukegan w USA proszona jest o podanie dokładnego adresu, bo listy do niej wysłane powracają do redakcji. A.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję