Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogurodzica

Pieśń z końca XIII wieku

Bogurodzica dziewica,

Bogiem sławiena Maryja!

U Twego Syna Gospodzina,

Matko zwolena, Maryja,

Ziści nam, spuści nam.

Kyrie eleison.

Twego dziela Chrzciciela, Bożycze,

Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze.

Słysz modlitwę, jąż nosimy,

A dać raczy, jegoż prosimy,

A na świecie zbożny pobyt,

Po żywocie rajski przebyt.

Kyrie eleison.

Bogurodzica” - najstarsza polska pieśń. Modlitwa do Matki Bożej - hymn polskiego rycerstwa śpiewany przed bitwą pod Grunwaldem. Śpiew „Bogurodzicy” rozpoczyna codzienne Apele Jasnogórskie w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Matce Bożej, Królowej Polski, w Jej Jasnogórskim Wizerunku ofiarowałem wotum - swój obraz „W środku nocy”. Historia jego powstania jest częścią mojego życia. Przypominam ją - to mój obowiązek wobec moich śp. Rodziców. Pracę nad obrazem rozpocząłem w stanie wojennym, w zimie 1982 r., w Sali Maryjnej na Jasnej Górze. Po kilku dniach obraz został zasłonięty - na zawsze! Okupiłem ten fakt stanem przedzawałowym. Ale Pan Bóg czuwa i pomaga walczyć o Prawdę. 6 sierpnia 1984 r. obraz odsłonięto. Jeszcze raz rozpocząłem prace nad nim, prosząc Matkę Bożą o opiekę. Obraz jest wizją nierozerwalnej więzi Matki Bożej z Polską, z jej dziejami. Gdy obraz kończyłem, rządzący Polską zdrajcy ugodzili serce człowieka będącego sumieniem Narodu - Księdza Jerzego Popiełuszki. I wymalowałem u stóp Matki Bożej serce Księdza Jerzego płonące miłością… Mam w pamięci wzruszające chwile spotkań z pielgrzymami przy powstającym obrazie, ich zwierzenia. Starszy pan, towarzyszący mi w milczącym skupieniu, powiedział: „Przybyłem do Polski, do Jasnogórskiej Matki Bożej, pierwszy raz po wojnie. Przybyłem pożegnać się z Ojczyzną przed śmiercią. Dziękuję Panu serdecznie za to, co Pan czyni, za tę wizję, krzepiącą serce i duszę…” Mam w pamięci spotkanie ze śp. ks. prał. Zdzisławem Peszkowskim, kapelanem Golgoty Wschodu. Chciał poznać autora obrazu. Objął mnie i przytulił… Mam w pamięci słowa o sensie obrazu, wypowiedziane w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przez o. Zachariasza Jabłońskiego, historyka Jasnej Góry, żarliwego czcziciela Matki Bożej, podczas Mszy św. dziękczynnej za nasze niepodległe Wieczory ocalonych od zapomnienia piosenek.
Mojego obrazu wotum „W środku nocy” od 2002 r. już nie można oglądać. Nie ma go. Gorąco proszę Czytelników o serdeczną modlitwę do Matki Bożej, aby chroniła „W środku nocy” - obraz dla Niej - żeby nie został zniszczony, żeby był dostępny dla pielgrzymów, żeby służył i pomagał Narodowi w budowaniu Polski naprawdę wolnej, opartej na fundamencie prawdy. I proszę gorąco o modlitwę do Matki Bożej, aby przyczyniła się do zniesienia obowiązującego ciągle studia radiowe i telewizyjne zakazu rejestrowania i odtwarzania naszych niepodległych Wieczorów.
Trwa Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej prowadzony przez Komendanta Jana Józefa Kasprzyka, w dniach 6-12 sierpnia, od Krakowa, przez miejsca walk, do Sanktuarium Marszałka Piłsudskiego w Kielcach, Marsz Szlakiem Zmartwychwstającej Polski pod Najwyższym Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego oraz ostatniego Prezydenta II Rzeczypospolitej Ryszarda Kaczorowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Największą wartością człowieka jest służba innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 30-37.

Wtorek, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy

CZYTAJ DALEJ

Papież przesłał kondolencje po śmierci prezydenta Iranu

2024-05-21 08:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.

W telegramie kondolencyjnym wystosowanym na ręce Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chameneiego Franciszek zapewnił o swej modlitwie za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie zapewnił naród irański o swej „duchowej bliskości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję