Aby nawiązać kontakt z osobami ogłaszającymi się w tej rubryce, należy napisać do nich list, zaznaczyć numer ogłoszenia, a redakcja przekaże go wskazanej osobie.
4197. Wdowa z Mazowsza Mam lat 50, jestem osobą wierzącą, spokojną, starającą się żyć według Bożych przykazań. Kocham wieś, przyrodę i wszystko z nią związane oraz góry. Lubię pielgrzymki. Nawiążę kontakt listowny z ludźmi chcącymi przerwać - tak jak ja - samotność, podzielić się doświadczeniem swojego życia.
4198. Czytelniczka z Gdańska Jestem samotną wdową, lat 78, osobą samodzielną. Bardzo dokucza mi brak znajomych. Każda osoba, z którą się kontaktuję, ma swoją rodzinę. Jestem wierzącą i praktykującą katoliczką. Chętnie nawiążę kontakt z osobami w zbliżonym wieku i będącymi w podobnej sytuacji.
4199. Czytelniczka Jestem wierzącą wdową, mam 60 lat. Lubię wycieczki rowerowe i nie tylko. Po licznych przeżyciach zachowuję pogodę ducha. Chętnie nawiążę kontakt z osobami z okolic Strzelec Op., Opola i nie tylko.
4200. Józef z Konina w pobliżu Lichenia Mam 45 lat. Jestem praktykującym katolikiem, kawalerem, domatorem o romantycznym sercu. Moje zainteresowania to kontakt z przyrodą, zwierzęta domowe, wycieczki w zabytkowe miejsca. Lubię majsterkowanie i dobry film. Z zawodu jestem stolarzem. Obecnie pracuję na przejeździe kolejowym. Jestem trochę nieśmiały i bardzo samotny. Czekam na listy od osób uczciwych i aktywnych, którym doskwiera samotność, które chciałyby wnieść w moje życie trochę radości i optymizmu.
4201. Mariusz Mam 30 lat, jestem kawalerem z wyższym wykształceniem. Jestem pogodnym, młodym człowiekiem o szerokich zainteresowaniach. Pragnąłbym nawiązać kontakt z ludźmi młodymi w duchu, kierującymi się w życiu zasadami chrześcijańskimi a którzy czują się samotni. Poszukuję prawdziwych przyjaciół, bratniej duszy, ludzi którzy cenią przyjaźń, szczerość, wierność, otwartość na świat i na drugiego człowieka. Zapraszam do napisania do mnie, jestem pewny że możemy odmienić swoje życie.
Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?
Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela.
Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela.
Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.
Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
72 osoby nie żyją, ponad 110 tysięcy straciło dach nad głową - to bilans trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło 30 września środkowe Filipiny. Najbardziej ucierpiała wyspa Cebu, gdzie runęły domy, budynki użyteczności publicznej i zabytkowe świątynie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.