Reklama

Wieści z Afryki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczęść Boże!
W obecnym czasie wakacji aktywność grup w parafii wcale nie zmniejszyła się, a być może i wzrosła, bo praktycznie nikt tutaj nie wyjeżdża na urlop czy kolonie. Także i ja zaangażowałem się bardziej w pracę duszpasterską udzielając wykładów niektórym z grup, np. w ostatnią niedzielę mówiłem i świadczyłem o Eucharystii dla "bilenge ya mwinda" - "młodzieży światła", czym dla mnie jest Msza św. i jak powinna być ona przeżywana przez każdego chrześcijanina. Jutro rozpoczynam trzydniowe rekolekcje dla "Maman Catoliques" z Mszą św. w lingala i naukami, oczywiście jeszcze po francusku, ale za kilka miesięcy, mam nadzieję już w lingala.
Ostatnim razem obiecałem napisać coś o głównych przyczynach związków niesakramentalnych, które różnią się od tych w Polsce. Jest ich kilka. Na czym polega główna różnica: wesele kosztuje. Dla wielu osób ślub zawarty wg rytu tradycyjnego jest wystarczający. Także związek sakramentalny niesie ze sobą "poważne" konsekwencje, szczególnie dla mężczyzn, którzy się go boją: szacunek dla kobiety, przejawiający się głównie tym, że nie wolno jej uderzyć; co w tradycji afrykańskiej jest czymś dziwnym. Często jeszcze kobieta uchodzi za przedmiot, którym można dysponować jak się chce, bo jest on własnością mężczyzny. Problemem jest przede wszystkim wierność aż do śmierci, co już przechodzi wszelkie wyobrażenie. Zrozumiałe że, kobiety zabiegają częściej o związek sakramentalny, bo utwierdza on jego trwałość i pewność oraz gwarantuje większą godność.
Inną przyczyną nie zawierania ślubu w kościele jest związany z nim wydatek urządzenia przyjęcia, który dla wielu kojarzy się, jak zaznaczyłem wcześniej, z drugim weselem. To kosztuje! I dla biednych ludzi często jest przeszkodą nie do przeskoczenia, tym bardziej, że dla wielu ślub tradycyjny, tzn. wg tradycji plemiennych, jest najważniejszy (często są to ludzie bardzo zaangażowani w grupy przyparafialne). Ostatnimi czasy Kościół afrykański zastanawia się nad tym, jakby można połączyć liturgię katolicką z rytem tradycyjnym, aby ślub raz zawarty był ważny także i w Kościele.
Jeszcze inną bardzo ważną przyczyną jest "płodność". Bez względu czy to mężczyzna, czy kobieta nie może mieć potomstwa, to zawsze odpowiedzialność spada na kobietę, którą można bez przeszkód oddalić; w mentalności tubylczej przeszkoda, niestety prawie nie do pokonania. Często nawet po zawarciu związku sakramentalnego mężczyźni tak czynią! Biorą sobie drugą kobietę, która jest zdolna przekazać dalej życie.
Często też praktykowana jest poligamia, szczególnie wśród wodzów plemiennych, jak również dygnitarzy państwowych, pomimo, że deklarują się oni jako chrześcijanie i uczestniczą w cotygodniowej niedzielnej Mszy św. Mają po kilka żon i byłoby czymś dla nich niewłaściwym mieć "tylko" jedną kobietę. Jak już pisałem wcześniej tradycja, która jest bardzo mocno zakorzeniona w świadomości miejscowej ludności, jak i prestiż społeczny są silniejsze od moralności chrześcijańskiej. Ale jest już i tak pewien postęp, jak usłyszałem od starszych misjonarzy. Oczywiście mentalność ludzi żyjących w dużych miastach zmienia się zawsze szybciej niż na wsi, gdzie tradycja jest mocniej wrośnięta w świadomość ludzką.
Czas wakacji jest również czasem rekolekcji i "kampanii ekumenicznych". Jednym z organizatorów i specjalistów jest nasz współbrat i mój proboszcz, o. Andrzej Smołka SSCC, który jest również odpowiedzialny za ruchy charyzmatyczne na terenie diecezji Kinszasa. Taką kampanię należy oczywiście odpowiednio przygotować. Najpierw spotkania w parafii i to w kilku miejscach, różnych kościołach. Na przykładzie naszej parafii mogę coś powiedzieć, ponieważ uczestniczę w spotkaniach i modlitwach ją poprzedzających. Pierwsza miała miejsce w naszym kościele. Modlitwa trwała ponad 2 godziny: śpiewy, czytanie Pisma Świętego, komentarz, czyli homilia jednego z pastorów (uczestniczyło ich ośmiu, czyli wszyscy z oficjalnych kościołów protestanckich, m.in. Kościół ewangelicki; sekty ze zrozumiałych względów nie biorą udziału), modlitwa powszechna i końcowe błogosławieństwo. W ubiegły piątek podobna modlitwa odbyła się w kościele "Armii Zbawienia". Jest to jeden z miejscowych kościołów protestanckich założony w latach 60. i zrzeszony w związku "oficjalnych" kościołów kongijskich. Różnica pomiędzy nim a np. tradycyjnym kościołem luterańskim polega głównie na tym, że pastorem jest "kapitan" i wierni mają być "żołnierzami" Chrystusa. Zaznaczyć też trzeba, że Kościół ten w przeciwieństwie do katolickiego jak i protestanckich nie ma dotacji z Europy, czy USA, więc jest bardzo ubogi. Świadczy o tym m.in. budynek, który trudno nazwać świątynią, bo jest to po prostu niedokończony barak z kilkoma dachówkami nad ołtarzem i miejscem dla sprawujących liturgię. Wierni modlą się pod gołym niebem. Naprawdę trudno jest mi to zrozumieć. Mimo wszystko kościół jako miejsce spotkania z Bogiem powinien wyróżniać się, nie przepychem, ale pewnym "sacrum", gdzie można spokojnie, w skupieniu porozmawiać ze Stwórcą o naszym życiu, będąc świadomym, że jest to miejsce szczególnego spotkania. Cóż, mentalność afrykańska jest inna niż nasza i dla wielu z nich estetyka jest czymś dalekim od naszego sposobu myślenia, co przejawia się między innymi w braku jakiegokolwiek odnajdywaniu piękna w krajobrazach, czy chociażby kwiatach; dla większości z nich to po prostu "ziele". O przebiegu kampanii, która rozpoczyna się w naszej parafii 5 sierpnia napiszę w następnym liście.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, prosząc i jednocześnie dziękując za modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję