Reklama

Kościół

Spór o rezolucję ONZ, wiceszef MSZ: Dokument nie uznaje aborcji za prawo człowieka

Nie milknie spór o przyjętą 2 września rezolucję Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Największe kontrowersje wzbudził fragment dotyczący aborcji. Zdaniem organizacji pro-life, dokument zmierza w kierunku uznania pozbawiania życia nienarodzonych dzieci za prawo człowieka. Z kolei wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk w rozmowie z Family News Service stanowczo odrzuca krytykę i podkreśla, że Polska ostatecznie nie poparła rezolucji.

[ TEMATY ]

Family News Service

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokument A/76/L.80 Zgromadzenia Ogólnego ONZ nosi tytuł „Współpraca międzynarodowa w zakresie dostępu do wymiaru sprawiedliwości, środków naprawczych i pomocy dla ofiar przemocy seksualnej”. Rezolucja, jako akt niewiążący prawnie, wzywa państwa „do zapewnienia promocji i ochrony praw człowieka wszystkich kobiet oraz ich zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”. W ramach długiego katalogu „wysokiej jakości usług o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym” wymienia się m.in. dostęp do „bezpiecznych usług aborcyjnych w przypadkach, jeśli zezwala na to prawo krajowe”. Zaznaczono przy tym, że państwa członkowskie uznają, iż „prawa człowieka obejmują prawo do swobodnego i odpowiedzialnego regulowania i decydowania w sprawach dotyczących własnej seksualności, w tym zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, bez przymusu, dyskryminacji lub przemocy”.

„To krok do tego, by z aborcji uczynić prawo człowieka w świetle prawa międzynarodowego” – skomentował Jakub Bałtroszewicz, prezes Fundacji Jeden z Nas oraz Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny. W jego ocenie, najbardziej bulwersujący jest fakt, że Polska była jednym z „ko-sponsorów” rezolucji i zignorowała stanowczy protest ok. 30 krajów, na czele których stanęła Nigeria, by – jak dodał – „nie narzucać innym krajom aborcji definiowanej jako prawo człowieka”. Jakub Bałtroszewicz zarzucił polskim dyplomatom, że „w bierności i milczeniu” przyjęli stanowisko Unii Europejskiej, dodając, że Polska od początku „poparła rezolucję”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei Veronica Turetta z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris zwróciła uwagę, że w imieniu wszystkich państw członkowskich UE przedstawiciel Czech wyraził pełne poparcie dla przyjęcia rezolucji oraz zadeklarował swoje rozczarowanie i głosowanie przeciwko „wrogim poprawkom” zgłoszonym przez Nigerię. „Polska nie zaprezentowała stanowiska przeciwnego do tego, które zostało przyjęte w jej imieniu, a także przez delegację Republiki Czeskiej, która reprezentowała Unię Europejską” – podsumowała Veronica Turetta, dodając, że nawet niewiążące dokumenty ONZ „cementują język, który może pojawić się w wiążącym dokumencie w późniejszym czasie”.

Reklama

Na te zarzuty w rozmowie z Family News Service zdecydowanie odpowiada wiceminister spraw zagranicznych prof. Piotr Wawrzyk. „Nieprawdą jest, że rezolucja uznaje aborcję za prawo człowieka” – podkreślił wiceszef MSZ. Jak dodał, tytuł rezolucji dotyczy przemocy seksualnej a w prawie polskim czyn zabroniony (np. gwałt) jest przesłanką do legalnej aborcji. „Ten passus [rezolucji] mówi o tym, że w tym zakresie priorytetem jest prawo krajowe i to, co ono stanowi jest najważniejsze. (…) Polska – jako jedyny kraj UE – nie poparła tej rezolucji. To jest znaczące, a na przykład kraje przedstawiające się jako antyaborcyjne czy mówiące językiem pro-life, jak Węgry, poparły tę rezolucję” – argumentował Piotr Wawrzyk.

Wiceminister zaznaczył, że z treści rezolucji nie wynikają obowiązki do działania dla państwa, tym bardziej, że – jak dodał – wynegocjowany kształt rezolucji jest zgodny z prawem polskim i w żaden sposób nie wymaga zmian w legislacji.

Dlaczego zatem Polska nie poparła rezolucji? Według prof. Wawrzyka, nie wszystkie postulaty zostały zrealizowane. „Dlatego właśnie nie wzięliśmy udziału w głosowaniu, żeby pokazać, że według nas, to stanowisko, na które zgodzili się m. in. nasi przyjaciele z Węgier, nie jest zgodne ze stanowiskiem Polski” – tłumaczył wiceszef MSZ. Z kolei Stały Przedstawiciel RP przy ONZ prof. Krzysztof Szczerski poinformował, że Polska nie poparła tekstu rezolucji „w związku z wrażliwymi treściami”.

Według autorów rezolucji, celem jest przede wszystkim walka z przemocą seksualną wobec kobiet. Powoływano się m.in. na wyliczenia WHO, która szacuje, że co trzecia kobieta na świecie – ponad 700 milionów – doświadczyła fizycznej lub seksualnej przemocy.

.

2022-09-12 16:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy delegat Episkopatu dla Polonii: Polacy potrzebni jako sól ziemi

[ TEMATY ]

Polonia

Family News Service

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Polacy są potrzebni jako sól ziemi, światło świata; jako ci, którzy świadectwem swojego życia będą mówić, że ludzkie życie ma sens, jest cenne, wartościowe. W takim świecie zlaicyzowanym, gdy niektórzy ludzie żyją jakby Boga nie było, chrześcijanie, Polacy mają misję – powiedział bp Piotr Turzyński, nowy delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.

Nowy delegat KEP dla Polonii został wybrany w poniedziałek 14 marca br. w trakcie pierwszego dnia obrad 391. Zebrania Plenarnego KEP. W rozmowie z Family News Service podzielił się pierwszymi odczuciami po wyborze: „To wszystko nie do wiary, bo według ludzkich scenariuszy to się miało odbywać jakoś inaczej i sam się dziwię, że tak się stało.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: oskarżenia wobec kanadyjskiego kardynała okazały się bezpodstawne

2024-05-21 12:25

[ TEMATY ]

kardynał

sąd

oskarżenie

Kanada

made by © Peter Potrowl/pl.wikipedia.org

Kard. Gérald Lacroix

Kard. Gérald Lacroix

Oskarżenia wysuwane wobec arcybiskupa Quebecu, kardynała Géralda C. Lacroix okazały się bezpodstawne - wynika z komunikatu opublikowanego dzisiaj przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Wynika to z wniosków ze wstępnego dochodzenia kanonicznego w sprawie anonimowego oskarżenia przeciwko arcybiskupowi Québecu.

W watykańskim komunikacie przypomniano, że 8 lutego 2024 r. Ojciec Święty powierzył emerytowanemu sędziemu Sądu Najwyższego prowincji Québec, André Denisowi, misję wyjaśnienia zarzutu postawionego w kontekście pozwu zbiorowego wniesionego przeciwko archidiecezji Québec. Sprawozdanie ze wstępnego dochodzenia kanonicznego przeprowadzonego przez sędziego zostało zakończone 6 maja 2024 r. i przekazane w następnych dniach Ojcu Świętemu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję