Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przysięga Gwardii Szwajcarskiej

Chronią i bronią

Reklama

Wśród uczestników audiencji ogólnej 6 maja Papież pozdrowił licznie obecnych na Placu św. Piotra Szwajcarów. Przybyli oni na przysięgę gwardzistów. Zaprzysiężenie Gwardii Szwajcarskiej odbywa się co roku 6 maja. Data ta nawiązuje do ofiary życia, jaką 147 szwajcarskich żołnierzy zaciężnych złożyło w 1527 r., podczas oblężenia Rzymu przez wojska cesarskie, w obronie Klemensa VII.
Dzień przysięgi gwardziści rozpoczęli Mszą św., której przewodniczył w Bazylice Watykańskiej sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone. Obok żołnierzy w Eucharystii uczestniczyli członkowie ich rodzin i goście, w tym przedstawiciele Episkopatu i władz Konfederacji Szwajcarskiej i poszczególnych kantonów. W homilii kardynał przypomniał zadania powierzone korpusowi. Są to: ochrona osobista Ojca Świętego, strzeżenie Pałacu Apostolskiego, w którym znajduje się m.in. apartament papieża, oraz wszystkich wejść do Państwa Watykańskiego, a także czuwanie nad bezpieczeństwem i służba honorowa podczas publicznych ceremonii papieskich.
Przysięgę złożyło 32 nowych gwardzistów, którzy rozpoczęli służbę w ciągu ostatnich 12 miesięcy. 19 z nich pochodzi z rejonów niemieckojęzycznych, 10 to frankofoni, a 3 mówi na co dzień po włosku. Przysięgę odbierał substytut Sekretariatu Stanu abp Fernando Filoni. Po raz pierwszy jako komendant Gwardii Szwajcarskiej w ceremonii wziął udział płk Daniel Rudolf Anrig. Ten 36-letni oficer stoi na czele korpusu od ponad pięciu miesięcy. W wywiadzie dla agencji I.MEDIA powiedział, że był to czas dialogu ze wszystkimi gwardzistami. - Na szczęście Gwardia działa dobrze i nie ma potrzeby wprowadzenia w niej dużych zmian - stwierdził jej nowy dowódca.
Warunkiem służby w tej Gwardii Szwajcarskiej jest obywatelstwo szwajcarskie i wyznanie katolickie. Obecnie należy do niej 110 mężczyzn.

24 maja 2009

Benedykt XVI na Monte Cassino

Benedykt XVI po pielgrzymce do Ziemi Świętej odwiedzi 24 maja miasto Cassino na południu Włoch oraz położone na wzgórzu nad miastem opactwo Benedyktynów Monte Cassino. W czasie tej wizyty Papież przewodniczyć będzie Mszy św. w Cassino, poświęci nowy „Dom Miłości Bliźniego”, odprawi Nieszpory w klasztorze Benedyktynów oraz odwiedzi polski cmentarz wojenny.
Pod koniec drugiej wojny światowej okolice góry Monte Cassino były miejscem jednej z wielkich bitew wojsk alianckich z niemieckimi. Uczestniczył w niej II Korpus Polski pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Cmentarz żołnierzy poległych pod Monte Cassino po odzyskaniu niepodległości przez Polskę jest jednym z najważniejszych miejsc pamięci narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sesja Papieskiej Akademii

Łamanie praw człowieka

Prawa człowieka są łamane w wielu krajach, także w systemie demokratycznym - stwierdzili członkowie Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. W Watykanie przedstawiono wyniki trwającej od 1 do 5 maja sesji plenarnej tego gremium, poświęconej współczesnym zagrożeniom praw człowieka.
Uczestnicy obrad zauważyli, że o ile nadal w różnych krajach odmawia się pełnej wolności religijnej, to nowością jest dyskryminowanie wyznania większościowego. Tak jest na przykład w Hiszpanii. Zauważono jednak, że do łamania praw człowieka dochodzi najczęściej w krajach, które nie mają tradycji chrześcijańskiej.
Prezes Papieskiej Akademii prof. Mary Ann Glendon zapowiedziała, że sprawie kryzysu poświęcona będzie kolejna sesja tego gremium, w której wezmą udział także niektórzy z laureatów Nagrody Nobla.

Na blogach piszą

Religijny i kulturalny pluralizm współczesnego społeczeństwa da się także zauważyć w Kościele. Inne ośrodki i idee współzawodniczą z Kościołem, osłabiając i relatywizując jego społeczne oddziaływanie oraz duszpasterskie przedsięwzięcia. Nie wszyscy katolicy są przygotowani, aby oprzeć się wielości idei i praktyk obecnych we współczesnym społeczeństwie. (…) Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej z powodu etycznego i religijnego relatywizmu kultury. Z drugiej strony, obecny pluralizm otwiera drzwi do osobistej wolności i świadomego wyboru religijnego. To wszystko dowodzi konieczności pilnej i głębszej formacji chrześcijańskiej świeckich, która pozwoliłaby im rozwinąć własną chrześcijańską tożsamość i ewangeliczną orientację konieczną w konfrontacji z wieloma przeciwstawnymi ideami obecnymi w świecie.
Blog ks. Austina Murphy’ego

Parę tygodni temu czytałem artykuł w „National Catholic Register” o dziewczynce imieniem Emma, której pragnieniem jest spotkanie Benedykta XVI. Ruszaj więc Emmo! Niezwykłe jest w życiu tej małej dziewczynki nie tylko to, że przeżyła aborcję, ale też fakt, że miała tylko trzy lata, gdy powiedziała: - To jest mój nowy Papież. Czy myślicie, że mogę go kiedyś spotkać? To dziecko nadzwyczaj serio bierze swoją wiarę, mówi też o swoim powołaniu, że zostanie siostrą zakonną. Podobne historie dają mi nadzieję odnośnie do następnych pokoleń. Nie znam zbyt wielu młodych ludzi, którzy rozważaliby pójście drogą duchownego powołania.
Blog katolickiej pisarki

28 VI 2008 - 29 VI 2009

Rok ze świętym Pawłem

Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców [naszych] przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach.
(Hbr 1, 1-3)

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (II Niedziela Adwentu, Niepokalane Poczęcie NMP)

2024-12-07 10:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes oficjalnie uznaje 71. cud!

2024-12-09 10:30

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.stock.pl

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes z zadowoleniem przyjmuje oficjalne pośmiertne ogłoszenie 71. cudu w Lourdes przez bp. Malcolma McMahona, arcybiskupa Liverpoolu. Odnosi się to do uzdrowienia Johna Jacka Traynora, który został ciężko ranny podczas I wojny światowej, co miało miejsce w Lourdes w 1923 roku przy okazji pierwszej pielgrzymki diecezji Liverpool.

Traynor urodził się w Liverpoolu w 1883 r. jako syn irlandzkiej matki i wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej w momencie wybuchu I wojny światowej. Po raz pierwszy został ranny 8 października 1914 r. w pobliżu Antwerpii w Belgii, a 8 maja 1915 r. został trafiony kulami z karabinu maszynowego podczas bitwy o Gallipoli (obecnie Turcja). Liczne operacje medyczne nie powiodły się. Miał całkowicie niesprawną prawą rękę, ale odmówił amputacji i cierpiał na poważne napady padaczkowe. W 1920 r. chirurg z Liverpoolu próbował wyleczyć padaczkę poprzez trepanację, co doprowadziło do częściowego paraliżu obu nóg. Jego stan był tak zły, że wczesnym latem 1923 r. został „wyznaczony do Hospicjum dla Nieuleczalnie Chorych, gdzie miał zostać przyjęty 24 lipca 1923 r.”
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję