Savoir-vivre
Kościół możemy odwiedzić w sposób trojaki: niejako mimochodem, wstępując do niego na krótką modlitwę; uczestnicząc we Mszy św. w dzień powszedni; uczestnicząc we Mszy św. w niedzielę lub w inne święto kościelne.
W tym pierwszym przypadku nie jesteśmy, oczywiście, zobowiązani do jakichś specjalnych przygotowań. Jednak nasz strój musi być stosowny. Do kościoła nie można przyjść w stroju kwalifikującym się tylko na plażę czy na boisko, np. w krótkich spodenkach czy w negliżu. Nie może to być strój, który wywołuje zgorszenie czy znamionuje lekceważenie. Czy w krótkich spodenkach, dresach lub innym niestosownym stroju odwiedzilibyśmy, choćby na chwilę, sejm, premiera, biskupa czy naszego szefa w pracy? A w tym przypadku odwiedzamy przecież samego Boga.
Uczestnicząc we Mszy św. w dniu powszednim, postępujemy w taki sposób, jakbyśmy odwiedzali kogoś z wizytą towarzyską, tylko że tu mamy do czynienia z odwiedzinami osoby wyjątkowo ważnej - Pana Boga. Savoir-vivre w sposób jednoznaczny określa wymogi związane z taką wizytą. Nie odwiedzamy nikogo w stroju roboczym. Strój określa nasz stosunek do gospodarza i ma wyrażać szacunek. Zakładamy więc na siebie ubranie bardziej eleganckie i odświętne.
Omawiając ubiór kobiecy stosowny do kościoła, akcentowaliśmy w znacznej mierze te jego elementy, które mogą rozpraszać, gorszyć i wywoływać skutki w perspektywie seksualności. Nie należy jednak zapominać o tym, że powinien być on elegancki - odświętny. I taki również powinien być ubiór mężczyzny. Nie może to zatem być, powtórzmy to i podkreślmy, strój roboczy, sportowy czy - ujmijmy to precyzyjniej - treningowy.
Kanony elegancji i odświętności w przypadku mężczyzny są proste, jasne i precyzyjne. Mężczyzna udający się do kościoła na Mszę św. powinien mieć na sobie garnitur, najlepiej białą koszulę i, oczywiście, krawat, a także skórzane, sznurowane półbuty. Latem, szczególnie w godzinach południowych, ubiór ten może być jasny, a nawet biały, a zimą - szary aż do czerni, którą mężczyzna przywdziewa w najbardziej uroczystych chwilach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu