Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Co usłyszy Jezus od Ciebie w odpowiedzi na pytanie, czego pragniesz?

Rozważania do Ewangelii Mt 20, 17-28.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środa, 8 marca 2023. Wielki Post. Dzień Kobiet

• Jr 18, 18-20 • Ps 31, 5-6.14.15-16 • Mt 20, 17-28

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mając udać się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w P iśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?» Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w T woim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym. Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

On ją zapytał: «Czego pragniesz?» (Mt 20, 21). Jezus, dzieląc się ze swymi uczniami głęboką myślą o perspektywie własnej męki, śmierci i zmartwychwstania, pokazuje jednocześnie swą boską wrażliwość i wyczulenie na potrzeby ludzkie. Zauważa bowiem człowieka, który podszedł do Niego niespodziewanie w momencie, gdy On na osobności skupiony był na nauczaniu swych wybranych dwunastu uczniów. Zauważył matkę dwóch z nich – kobietę przychodzącą do Niego z prośbą. Wiemy z dalszej części Ewangelii, jak nieadekwatna była jej prośba. Skupmy się jednak na postawie Jezusa jako dobrego obserwatora oraz uważnego i otwartego nauczyciela, mistrza i przewodnika, który gotów jest wysłuchać sprawy i bólu człowieka. Czego pragniesz? – pyta Jezus. To bardzo ważne egzystencjalne pytanie. Pytanie Jezusa kierowane jest do kobiety, ale równie dobrze może być kierowane do mężczyzny, do każdego człowieka, w każdym wieku. Pytanie o pragnienia jest pytaniem określającym człowieka. Albowiem odpowiedź na nie jest kluczem do odczytania z kim Jezus ma do czynienia.

Reklama

Mamy różne pragnienia: duchowe, emocjonalne, społeczne, intelektualne czy fizyczne. Wśród nich te dobre i te złe – po grzechu pierworodnym. Pragnienia mówią o wierze, o wartościach, jakimi się kierujemy, o wyborach, o potrzebach, o tym jak i czym żyjemy. „Czego pragniesz?”, razem z pytaniami „Czy jesteś?”, „Jak jesteś?”, „Dla kogo jesteś?”, określa duchową, moralną i społeczną tożsamość człowieka. Jako ludzie mamy bowiem wlane przez Boga w naszą naturę podstawowe pragnienia: miłości, akceptacji, przynależności. Często szukamy ich u ludzi. Dobrze, że szukamy, ale tu odnalezienie niepewne. Pewne odnalezienie jest w Bogu! Jezusowe słowa czego pragniesz? przywodzą na myśl także inne znane nam fragmenty Ewangelii. Weźmy znamienną rozmowę o pragnieniu przy studni Jakuba. Jezus, wówczas rozmawiając z Samarytanką, najpierw słucha tego, co ona mówi o sobie, a następnie sam wskazuje na autentyczne pragnienie jej serca. Na pragnienie, które może wypełnić jedynie „zdrój wody żywej”. Kobieta poruszona okazanym jej szacunkiem i odczytaniem wewnętrznego pragnienia, prosi Jezusa o tę wodę żywą, aby nie musiała już pragnąć. Dotąd bowiem jej pragnienia gubiły ją. Wynikały z odczuwanego braku i z niewłaściwie odczytywanych potrzeb, a kierowane były do ludzi, którzy wykorzystywali ją i odrzucali. Tylko Jezus był zdolny objawić przed nią najgłębsze pragnienie jej duszy, które poprowadzi ją ku życiu wiecznemu.

Reklama

Niezmiernie ważne jest pragnienie, jakie ma w stosunku do człowieka Bóg. Słyszymy je w Wieczerniku, gdy Jezus mówił do uczniów, że to On „gorąco pragnął spożyć Paschę z nimi” w celu ustanowienia Eucharystii. Słyszymy też Jezusowe Pragnę z wysokości krzyża wypowiedziane przed Jego śmiercią jako ofiary przebłagalnej. Oba te pragnienia łączą się w całość jako pragnienie ofiarowania życia Syna Bożego na odkupienie i za zbawienie człowieka. Słowo Jezusa Pragnę i to, czego On pragnie usłyszała w swoim sercu inna kobieta – współczesna nam Matka Teresa z Kalkuty. Jezusowe Pragnę pociągnęło ją ku ludziom trędowatym, czyli chorym, cierpiącym, marginalizowanym, odrzuconym. Jak widzimy, odpowiedzenie Jezusowi na Jego pytanie Czego pragniesz? pozwala stanąć wobec Niego i siebie w prawdzie, przez którą porządkuje się wnętrze człowieka wg pierwotnego zamysłu Boga. Natomiast usłyszenie Jezusowego Pragnę pogłębia relację człowieka z Bogiem, a przez to otwiera w człowieku pragnienia służące jego rozwojowi duchowemu, emocjonalnemu, społecznemu, intelektualnemu oraz buduje wrażliwość na potrzeby innych (szczególnie skrzywdzonych i odrzuconych).

Tak szczerze, co usłyszy Jezus od Ciebie w odpowiedzi na pytanie, czego pragniesz? Kogo dotyczą Twoje pragnienia: Boga, Ciebie, innych? Czego dotyczą Twoje pragnienia? Sfery ducha, ciała, intelektu, emocji, akceptacji społecznej? Czy rozważasz, które z tych pragnień budują Ciebie jako człowieka według zamysłu Bożego? Czy Jezusowe pragnienie pociąga Cię do służby szczególnie odrzuconym, marginalizowanym, krzywdzonym, którzy nie umieją się obronić ani odzyskać poczucia wartości i godności?

Reklama

M.S.

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-02-17 09:28

Ocena: +27 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: radością Kościoła jest wychodzenie z własnych ograniczeń, by stać się płodnym

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Radością Kościoła jest macierzyństwo, wyjście na poszukiwanie owiec zagubionych – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Zaznaczył, że zadaniem Kościoła jest nie tyle doskonałość organizacyjna, ile bycie matką. Franciszek zachęcił do troski o bycie radosnymi chrześcijanami, obdarzonymi pociechą i czułością Jezusa.

Ojciec Święty wyszedł od pierwszego dzisiejszego czytania liturgicznego (Iz 40,1-11), w którym prorok Izajasz zapowiada kres ucisku Izraela po niewoli babilońskiej. Mówiąc o konieczności otwarcia bram na Boże pocieszenie papież zauważył, że lud potrzebuje pocieszenia, a jest nim już obecność Pana. Jednakże zazwyczaj uciekamy od pociechy; jesteśmy nieufni; wygodniej nam w tym co znamy, co uważamy za własne, w naszych brakach, grzechach. Kiedy natomiast przychodzi Duch Święty i Jego pocieszenie, to nadchodzi stan, którego nie potrafimy kontrolować- jest to powierzenie się Bożemu pocieszeniu – zaznaczył Franciszek. Podkreślił, że najmocniejszym pocieszeniem jest doświadczenie Bożego miłosierdzia i przebaczenia. Papież przypomniał słowa zawarte w 16 rozdziale księgi proroka Ezechiela, gdzie mowa o wielu grzechach ludu, ale także wierności Boga, którego „zemstą” będzie pociecha i przebaczenie. Tylko Bóg może bowiem naprawdę pocieszyć człowieka.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję