W piątek 31 marca 2023 roku w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Drezdenku odbyła się plenerowa Droga Krzyżowa. Uczestnicy, rozważając Mękę Pańską, przeszli ulicami miasta, aby dziękować za życie św. Jana Pawła II.
- Z całą mocą chcieliśmy pokazać, że Papież Polak jest ważną postacią dla wielu z nas i jesteśmy mu wdzięczni za to, ile uczynił dla Kościoła powszechnego, dla Polski i świata, ale też dla każdego z nas - powiedział ks. Paweł Greń CRL. Wydarzenie wpisuje się w liczne inicjatywy organizowane w różnych parafiach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dla uczczenia pamięci o św. Janie Pawle II.
Drogi Krzyżowe od wieków wrosły w duszpasterstwo Wielkiego Postu. W Polsce należą do najchętniej wybieranych i uczęszczanych nabożeństw. Oprócz tradycyjnych form, przypisanych do obecnych w każdym kościele stacji drogi krzyżowej, coraz częściej wybierane są propozycje terenowe, nocne, ekstremalne, słowem – inne niż zwykle
Dlaczego tak cenimy nabożeństwa Drogi Krzyżowej? – Z tym pytaniem zwracam się do ks. Jana Oleszki SAC, rektora na Karczówce. – Jest to realna propozycja wejścia w określoną atmosferę Męki Chrystusa, bardzo osobiste poszukiwanie sensu tego, co się wtedy stało i jak to się ma do mojego ludzkiego doświadczenia, jak wygląda to indywidulane połączenie losu człowieka z losem Boga – uważa Ksiądz Rektor. W tym roku na Karczówce planowana jest wstępnie nowa trasa Drogi Krzyżowej (niezależnie od tej wzdłuż stacji historycznych), która przypominałaby społeczność związaną z Karczówką i jej dzieje, czyli prowadziłaby z kopalni na Dalni.
Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta
pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała
pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze
wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają
na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość,
przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona.
Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną
minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się
wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka
pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę,
aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba
się pożegnać z Jasnogórską Panią.
To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość
– Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam,
dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą
i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała
uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy
zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył,
gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze
do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny
sposób”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.