Reklama

Pamiętnik ks. Andrzeja Czechowicza (12)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza moja biblioteka liczyła sześć książek. Ponumerowałem je, kupiłem zeszyt i napisałem w nim: katalog książek Andrzeja Czechowicza. Ustawiłem według numerów na półce i pokazywałem gościom swój księgozbiór. Dobry i szczęśliwy był początek, bo liczył z czasem około półtora tysiąca tomów.
Przez pierwsze lata przybywały tylko okazyjnie pojedyncze książki. Na kupno nie miałem pieniędzy. Były drogie. Znałem na pamięć interesujące mnie pozycje z katalogu Gebethnera i Wolffa. Kupowałem tylko podręczniki, często już rozsypujące się, po najniższej cenie. Wykorzystując ich rozproszkowanie, zabierałem do szkoły pojedyncze kartki z bieżącej lekcji. Nazywali mnie koledzy z tego tytułu akademikiem, co mi wielce imponowało. Oczywiście tych książek "do wkuwania" nie włączałem do swego księgozbioru.
Klasa ósma. Zbliża się matura. Jesteśmy już dojrzałymi obywatelami. Prawie wszyscy mamy za sobą ochotnicza służbę wojskową. Walczyliśmy w obronie Małopolski Wschodniej i Lwowa. Nauczyciele uważają nas także za dojrzałych jeszcze przed egzaminem maturalnym. Zwracają się do nas przez pan. Nawet wobec niedojrzałych wyskoków ucznia zachowują równowagę. Przytoczę rozmowę prof. Budkowskiego z uczniem, pytanym z polskiego: "Co pan czytał ostatnio?" - Zaklęty dwór. "Proszę mi zatem opowiedzieć z tej powieści taką scenę...". Uczeń, który powieści nie miał w ręce, uprzedza szybko: "Panie profesorze, nie przeczytałem jeszcze całej". - "Ależ ta scena, o którą pytam, jest zaraz na początku tomu pierwszego". -"Ja... ja... przeczytałem dopiero tom drugi". Budkowski spokojnie na to: "Niech pan przeczyta jeszcze tom pierwszy, potem zapytam". Godnie się znalazł.
Droga szkolna zbliża się do mety. Mimo braku niejednokrotnie znaków drogowych nie zbłądziłem i nie zboczyłem z drogi zaplanowanej przy wejściu w mury gimnazjum.
Z różnych etapów tej drogi przypominam sobie jeszcze przy zamykaniu wspomnień małą ścieżynkę. Wydeptałem ją w ogrodzie. W porze letniej uczyłem się dość często na dworze. Powtarzając lekcje, chodziłem tam i z powrotem po tej samej linii.
Sąsiedzi mówili do rodziców: "Ile wasz Jędrek mozoli się przy nauce. Jak wóz w polu swoim ciężarem robi koleiny, tak on w ogrodzie swoją ciężką pracą aż ścieżki wydeptał".
Dziś, z oddali kilkudziesięciu lat rysuje mi się obraz całej drogi do szkoły jako ta wydeptana ścieżka, po której przeszedłem z Wysokiej do Łańcuta i w dalszy świat.

Od autora: Cieszę się ogromnie, że mogłem wykorzystać Pamiętnik ks. Andrzeja Czechowicza na łamach Niedzieli-Aspektów. Dziękuje również zacnej rodzinie Czechowiczów, która mi go udostępniła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarka, matka, święta

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. 20-21

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Joanna, spodziewając się kolejnego dziecka, stanęła wobec sytuacji ekstremalnej, w której wybór był zero-jedynkowy: albo jej życie, albo życie dziecka. Nie zawahała się przy podejmowaniu tej trudnej decyzji.

Minęło 100 lat od narodzin i 60 lat od śmierci św. Joanny Beretty Molli. Życie i śmierć tej włoskiej żony, matki czworga dzieci, rzuca wyjątkowo jasne światło na współczesne spory, w których prawo nienarodzonego dziecka do życia ściera się z „prawem” kobiet do aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję