Urodził się 2 września 1934 roku w prowincji Fujian. Przyjął chrzest z całą rodziną w 1946 roku, a 20 lat później – w czasie tzw. rewolucji kulturalnej – został aresztowany i skazany na roboty przymusowe. Święcenia kapłańskie mógł przyjąć dopiero w 1981 roku z rąk biskupa-męczennika diecezji Baoding – Josepha Fan Xueyana, który w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych XX w. był głównym wykonawcą tzw. „podziemnych” święceń biskupich, uznawanych za nielegalne przez reżim chiński.
W 1984 roku ks. Lin ponownie trafił do więzienia, tym razem na 10 lat. W 1997 roku przyjął potajemnie sakrę biskupią z rąk „podziemnego” biskupa Fuzhou – Johna Yang Shudao. Był jego koadiutorem, czego nie uznawał rząd, gdyż nastąpiło to niezgodnie z procedurami, ustanowionymi w latach pięćdziesiątych XX wieku przez władze komunistyczne. Chciał wprawdzie zalegalizować swą posługę biskupią u władz, jednak nie wyrażała na to zgody większość duchowieństwa diecezji, gdyż wymagało to wstąpienia do prorządowego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W wyniku tych wewnętrznych podziałów, po śmierci bp. Yanga w 2010 roku jego koadiutor nie przejął władzy w diecezji, lecz Stolica Apostolska mianowała jej administratora w osobie ks. Lina Yuntuana. Ostatecznie w 2016 r. bp Lin został za zgodą Stolicy Apostolskiej arcybiskupem Fuzhou, jednak nadal nie uznawały go chińskie władze. Sytuację zmieniło watykańsko-chińskie porozumienie w sprawie nominacji biskupich z 2018 roku i w 2020 roku abp Lin oficjalnie objął rządy w archidiecezji, mając uznanie zarówno papieża, jak i władz Chińskiej Republiki Ludowej.
W tygodniach, poprzedzających tę uroczystość, abp Lin odbył wiele spotkań ze wszystkimi kapłanami swej diecezji, z setkami sióstr zakonnych i z grupami świeckich ze wszystkich parafii, aby wyjaśnić im powody swego wyboru. Ich owocem był ogólny konsensus osób zaangażowanych w duszpasterstwo wobec drogi obranej przez biskupa. Ponadto wysłał on do wszystkich osób konsekrowanych siedmiopunktowy list, stanowiący cenny dokument dla poznania obecnej rzeczywistości katolicyzmu chińskiego. Wyjaśnił, że zaakceptował uznanie instytucji prorządowych, gdyż – jak zaznaczył – jego zamiarem jest „szukanie jedności” w diecezji. Wskazał, że po porozumieniu chińsko-watykańskim z 22 września 2018 roku i po ogłoszonych przez Stolicę Apostolską w 2019 roku wytycznych duszpasterskich są w pełni realizowane „warunki” do kroczenia drogą pojednania. Zapewnił, że miał sygnały zachęty ze strony Stolicy Apostolskiej, a oficjalne ogłoszenie jego posługi biskupiej jest w pełni zgodne z wiarą wyznawaną przez Kościół „jeden, święty, katolicki i apostolski”, w pełnej komunii ze Stolicą Apostolską i nastąpiło w celu lepszego pełnienia dzieła duszpasterskiego w służbie ludu Bożego.
Reklama
Wspomniał też, że poprosił rząd o udzielenie mu pełnej zgody na pełnienie przezeń jego posługi, o zagwarantowanie mu wolności prowadzenia działalności duszpasterskiej, aby potwierdzać i towarzyszyć ochrzczonym w ich życiu wiarą, o poszanowanie kapłanów, których nie zarejestrowały jeszcze władze cywilne oraz o niezmuszanie nikogo do „wstępowania do Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich”.
Powołując się na swą władzę poprosił także wszystkich ochrzczonych, aby „żyli w duchu jedności i komunii, krocząc drogą pojednania przez akceptację i wzajemne wspieranie się, unikając ataków i osądów, będących pożywką niezgody i aby być jedno w Jezusie Chrystusie”.
Archidiecezja Fuzhou ma najwięcej wiernych w Chinach - w 2020 roku było ich około 300 tys., w tym 120 księży i ponad 500 sióstr zakonnych.