Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski w Łagiewnikach: Na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia Bożego miłosierdzia

– Na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia obolałej ludzkości współczesnej niezmierzonych bogactw Bożego miłosierdzia – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. na błoniach łagiewnickiego sanktuarium w Święto Bożego Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

Łagiewniki

abp Marek Jędraszewski

Boże Miłosierdzie

flickr.com/archidiecezjakrakow

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że Apostołowie przekazali całemu światu osobiste doświadczenie zmartwychwstałego Chrystusa, którego widzieli, słyszeli i dotykali. Słowo Apostołów pociągało innych ludzi, mimo że nie mogli poznać Chrystusa zmysłami wzroku, słuchu czy dotyku. Moc przepowiadania Ewangelii przejawiała się w przekroczeniu doświadczenia zmysłowego: „nie widzieć, ale wierzyć – nie widzieć, ale kochać Boga i drugiego człowieka”. – Potrójnie jesteśmy błogosławieni. Tomasz, bo widział, dotykał i słyszał. My natomiast, kolejne pokolenia uczniów Apostołów, nie widzieliśmy, nie dotykaliśmy, nie słyszeliśmy osobiście Chrystusa, a wierzymy, a kochamy, a mamy nadzieję – mówił metropolita krakowski.

Zaznaczył, że św. Siostra Faustyna też nie dotykała Pana Jezusa, ale miała łaskę widzenia i słuchania Jego słów o Bożym miłosierdziu. Tak jak św. Tomasz, z wiarą odpowiedziała „Pan mój i Bóg mój” wyznając, że Jezus Chrystus, ukrzyżowany i zmartwychwstały, prawdziwie jednorodzony Syn Boży, zbawiciel i odkupiciel, całym swoim posłannictwem głosił nieskończone bogactwo miłosierdzia Swojego Ojca.

Podziel się cytatem

Reklama

Metropolita zwrócił też uwagę na „szczególne dotknięcia” świadectwa o Bogu bogatym w miłosierdzie w życiu św. Jana Pawła II. Pierwszym jest trzykrotne przebaczenie zamachowcy na swoje życie Alemu Agcy, przyjęcie jego matki na prywatnej audiencji i prośba o ułaskawienie zamachowcy. – Osobiste doświadczenie przebaczenia, które ma swoje źródło jedynie w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, w którego Jan Paweł II wierzył swoim gorącym apostolskim sercem – mówił abp Marek Jędraszewski.

Reklama

Świadectwo miłosierdzia, które dał jako głowa Kościoła katolickiego, to modlitwa przeproszenia, którą Jan Paweł II zanosił w Dniu Przebaczenia, w pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu w roku jubileuszowym 2000. – Kościół ma i to nie mało powodów do przebaczenia temu światu, który nie chce przyjąć Ewangelii miłości, ale Kościół też jest świadom grzechów swoich córek i synów – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że Ojciec Święty przez całe swoje życie zbliżał się do tronu łaski. Przywołał także Akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu, którego Jan Paweł II dokonał w Łagiewnikach 17 sierpnia 2002 r. – Promieniował swoim ukochaniem Chrystusa miłosiernego na cały świat – mówił arcybiskup. – Zanurzała się dusza Jana Pawła II w ogrom Bożego miłosierdzia i tego ogromu doświadczyła – mówił abp Marek Jędraszewski wspominając moment śmierci Ojca Świętego w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia 2005 r. – Żył dla miłosierdzia Bożego, o nim świadczył, do końca swoich chwil – dodawał.

Reklama

– Na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia obolałej ludzkości współczesnej niezmierzonych bogactw Bożego miłosierdzia – podkreślał metropolita.

W czasie liturgii poświęcono kolejny Dzwon Nadziei – tym razem do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia powstającego w Tengandogo w Burkina Faso. – Wszędzie ten głos musi rozbrzmiewać, do każdego trafiać, w każdym budzić nadzieję mając świadomość tej fundamentalnej prawdy danej nam przez Chrystusa, który zmartwychwstał, a w którego zmartwychwstaniu najpełniej objawiło się Boże miłosierdzie. Wszędzie tam, gdzie pojawiło się zło, tam wszędzie jeszcze bardziej rozlała się łaska Bożego miłosierdzia, której każda i każdy z nas tak bardzo jest spragniony, i do której z wiarą, miłością, nadzieją i wdzięcznością zbliża się właśnie w Święto Bożego Miłosierdzia, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, skąd iskra tego miłosierdzia rozprzestrzenia się z woli Bożej na cały świat – zakończył arcybiskup.

2023-04-16 14:00

Ocena: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Floribeth Mora Diaz w Łagiewnikach: bądźcie wdzięczni Bogu

[ TEMATY ]

Łagiewniki

uzdrowienie

ARCHIWUM PRYWATNE

„Otwórzcie swoje uszy, serca i dusze na Jezusa a na pewno zobaczycie Jego wielką łaskę w swoim życiu” – powiedziała w poniedziałek 5 maja w podkrakowskich Łagiewnikach Floribeth Mora Diaz, cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem Jana Pawła II. Spotkanie cieszyło się wielkim zainteresowaniem.

Floribeth Mora Diaz wraz z mężem i dwoma synami gościła dziś w krakowskich Łagiewnikach. Najpierw wzięła udział w Godzinie Miłosierdzia i Mszy św. w Bazylice Bożego Miłosierdzia, a później spotkała się z bardzo licznie zgromadzonymi krakowianami.
W Auli Jana Pawła II Floribeth Mora Diaz przypomniała historię swojego uzdrowienia. Cud wydarzył się w dniu beatyfikacji Jana Pawła II. Kobieta powiedziała, że od razu wiedziała, że została uzdrowiona.
W czasie Mszy św. kanonizacyjnej Jana Pawła II Floribeth Mora Diaz przyniosła do ołtarza relikwiarz z krwią nowego świętego. Wspominała, że była tym faktem bardzo zestresowana, a wszyscy dookoła denerwowali się jeszcze bardziej, bo była na wysokich obcasach. „Ale wtedy zamknęłam oczy i jeszcze raz w sercu złożyłam u stóp Jana Pawła II wszystkie intencje, które przywiozłam od osób chorych i cierpiących proszących mnie o modlitwę” – wyznała dodając, że i tak wówczas najważniejsza była chwała Boga, która wtedy się ujawniła.
W Rzymie Floribeth Mora Diaz spotkała się z s. Marie Simon-Pierre Normand, której uzdrowienie stało się cudem beatyfikacyjnym Jana Pawła II a także z papieżem Benedyktem XVI, który ją rozpoznał i powiedział, że w Watykanie mówią o niej „cudowna”.
Kostarykanka wspominała, że często jest pytana czy przez te wydarzenia jakoś się zmieniła. Odpowiada, że ona się nie zmieniła, tylko rozkład zajęć jej codziennego dnia, bo z całego świata przyjeżdżają do niej dziennikarze. „Dla mnie bardzo ważne jest to, żeby ich przyjąć, bo tylko w ten sposób mogę wykrzyczeć światu, że Pan Bóg istnieje, że jest wielki i miłosierny. Musimy mieć wielką wiarę w Niego i pokładać w Nim nadzieję. I musimy kierować się słowami Jana Pawła II, który mówił, żebyśmy otworzyli drzwi naszych serc Chrystusowi” – mówiła Floribeth Mora Diaz.
Kobieta nigdy też nie zastanawiała się, dlaczego śmiertelna choroba dotknęła akurat ją. Zastanawia się, dlaczego została uzdrowiona, ale jak mówi, odpowiedź na to pytanie zna tylko Jan Paweł II.
Mąż Floribeth mówił o tym, że życie ich rodziny zmieniło się diametralnie, chociażby przez fakt tej pielgrzymki do Polski. „Jestem szczęśliwy, że czynimy to przede wszystkim dla Pana Boga, dla Jego chwały” – mówił Edwin Arce, który zachęcał szczególnie wszystkich mężczyzn, żeby nie czekali na taki moment, w którym on się znalazł. „Kochajmy nasze żony, chrońmy je i brońmy. Kobiety niech czynią to samo ze swoimi mężami. Wykorzystajmy czas, zegnijmy kolana i prośmy za naszą drugą połówkę” – apelował mąż Floribeth.
Obaj synowi Floribeth podkreślili, że ich rodzina jest bardzo zjednoczona. „Najważniejsze jest to, że mama żyje. Wcześniej chyba tego tak bardzo nie doceniałem – teraz cieszę się, że mama żyje” – mówił starszy z synów.
„Otwórzcie swoje uszy, serca i dusze na Jezusa, a na pewno zobaczycie Jego wielką łaskę w swoim życiu. Bądźcie wdzięczni Bogu, dlatego, że codziennie doświadczamy jego błogosławieństwa. Trwajmy w wyznawaniu wiary. Chociaż nie widzimy, nie słyszymy, wierzmy w Pana Boga. Jeśli brakuje nam sił, prośmy o tę siłę. Niech się dzieje zawsze Jego wola w naszym życiu” – zakończyła Floribeth Mora Diaz, a zgromadzeni odpowiedzieli gromkim „amen” i brawami.
Kostarykanka wraz z rodziną będzie w Polsce do 17 czerwca. Podczas swojej wizyty odwiedzi ok. 40 miejscowości, głównie tych, w których znajdują się parafie prowadzone przez księży werbistów – zgromadzenie, na zaproszenie którego rodzina Diaz jest w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję