Reklama

Stosunek do cierpienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes 11 lutego - obchodzony będzie XVIII Światowy Dzień Chorego wraz z 25. rocznicą utworzenia Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia przez Jana Pawła II. Obchody te są częścią kościelnej troski o świat ludzi chorych i służby zdrowia. Benedykt XVI w orędziu na ten dzień zauważa, „że w aktualnych warunkach historyczno-kulturowych jeszcze bardziej widać potrzebę starannej i szerokiej obecności kościelnej u boku chorych, podobnie jak obecności w społeczeństwie, zdolnej do skutecznego przekazywania wartości ewangelicznych w obronie życia ludzkiego we wszystkich jego fazach, od poczęcia aż do naturalnego kresu”.

Istota orędzia na Światowy Dzień Chorego

„Poprzez doroczny Światowy Dzień Chorego - jak pisze Benedykt XVI w tegorocznym orędziu - Kościół pragnie uwrażliwić chrześcijan odnośnie do potrzeby mądrej i długofalowej posługi duszpasterskiej w wielkim świecie służby zdrowia. Posługa ta stanowi integralną część misji wspólnoty kościelnej, ponieważ wpisuje się w istotę zbawczej misji Chrystusa - Lekarza dusz i ciał”. Papież w związku z tą misją przypomina Chrystusową logikę miłości, która daje siebie, zwłaszcza dla najmniejszych i najbardziej potrzebujących, na krzyżu (por. J 13, 12-17). Przypominając przykład Chrystusa, Ojciec Święty zachęca zarazem, by każdy chrześcijanin na nowo przeżywał, choć „w innych, nieustannie nowych kontekstach przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, który przechodził obok człowieka na pół umarłego, porzuconego przez zbójców. «Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: ’Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał’»” (Łk 10, 33-35). Benedykt XVI przypominając tę ewangeliczną przypowieść i jej koniec, kiedy Jezus mówi: „Idź, i ty czyń podobnie!” (Łk 10, 37), podkreśla, że tymi słowami zwraca się dziś Chrystus także do nas, „zachęcając nas do pochylenia się nad ranami ciała i duszy tak wielu naszych braci i sióstr, których spotykamy na drogach naszego świata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cierpienie miejscem uczenia się nadziei

W tegorocznym orędziu na XVIII Światowy Dzień Chorego Benedykt XVI pomaga nam zrozumieć, że z pomocą Bożej łaski, przyjętej i przeżywanej na co dzień, doświadczenie choroby i cierpienia może stać się szkołą nadziei.
O wychowawczej, oczyszczającej i uświęcającej mocy cierpienia pisał już Jan Paweł II w liście „Salvifici doloris” - O chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia (1984 r.). Benedykt XVI kontynuuje nauczanie swego poprzednika na temat sensu cierpienia, prowadząc ważne refleksje w encyklice „Spe salvi” - O nadziei chrześcijańskiej (2007 r.). Papież przypomina współczesnemu człowiekowi, żyjącemu niejednokrotnie bardziej w świecie wirtualnym - świecie fantazji, utopii i mitów, serwowanym obficie przez mass media - niż w świecie rzeczywistym z jego radościami i problemami, że choroba i cierpienie przynależą do ludzkiej egzystencji. I chociaż człowiek ma prawo, a nawet obowiązek, by pokonywać cierpienie przez wciąż nowe rozwiązania medyczne, to musi też pogodzić się z podstawowym faktem, że całkowite usunięcie go ze świata nie leży w naszych możliwościach, gdyż związane jest z naszą skończonością i przygodnością. (...) Możemy starać się ograniczyć cierpienie, ale nie możemy go całkowicie wyeliminować! („Spe salvi”,nr 36 i 37).
Zasadniczą miarą człowieczeństwa - przypomina Ojciec Święty - jest nasz stosunek do cierpienia i cierpiącej osoby. Społeczeństwo i tworzący je ludzie, którzy nie są w stanie zaakceptować cierpiących i „mocą współczucia współuczestniczyć w ich cierpieniu”, pomagając im, stają się społeczeństwem okrutnym i nieludzkim! („Spe salvi”, nr 38). W związku z tym stwierdzeniem Benedykt XVI uczy: „Jednostka nie może akceptować cierpienia drugiego, jeśli ona sama nie potrafi odnaleźć w cierpieniu sensu, drogi oczyszczenia i dojrzewania, drogi nadziei. Zaakceptować drugiego, który cierpi, oznacza bowiem przyjąć na siebie w jakiś sposób jego cierpienie, tak że staje się ono również moim. Właśnie dlatego jednak, że staje się ono teraz cierpieniem podzielanym, że jest w nim obecny ktoś inny, oznacza to, że światło miłości przenika moje cierpienie. Łacińskie słowo «con-solatio», pocieszenie, wyraża to w piękny sposób, sugerując «bycie-razem» w samotności, która już nie jest samotnością” („Spe salvi”, nr 38).

Jezus Chrystus - siła i nadzieja chorych i opiekujących się nimi

W związku z powszechnym i codziennym doświadczeniem cierpienia i choroby w życiu ludzkim, Benedykt XVI pisze: „Nie unikanie cierpienia ani ucieczka od bólu uzdrawia człowieka, ale zdolność jego akceptacji, dojrzewania w nim, prowadzi do odnajdywania sensu przez zjednoczenie z Chrystusem, który cierpiał z nieskończoną miłością” („Spe salvi”, nr 37).
Dlatego w sytuacji cierpienia i choroby, by ból wraz z mrocznym poczuciem braku sensu i zagubienia nie zdominował człowieka chorego i tych, którzy się nim opiekują - Ojciec Święty przypomina o potrzebie zjednoczenia z Chrystusem, który cierpiał z nieskończoną miłością. Papież przywołując powiedzenie św. Bernarda z Clairvaux, uczy: „Impassibilis est Deus, sed non incompassibilis - Bóg nie może cierpieć, ale może współcierpieć. Człowiek jest dla Boga tak bardzo cenny, że On sam stał się człowiekiem, aby móc współcierpieć z człowiekiem, w sposób rzeczywisty, w ciele i krwi, jak to nam przedstawia opis Męki Jezusa. Stąd w każde cierpienie ludzkie wszedł Ktoś, kto je z nami dzieli i znosi; stąd w każdym cierpieniu jest odtąd obecne con-solatio, pocieszenie przez współcierpiącą miłość Boga, i tak wschodzi gwiazda nadziei” („Spe salvi”, nr 39).
Bóg współcierpiący jest i powinien być dla chorych i opiekujących się nimi źródłem autentycznej nadziei. Jezus Chrystus - jak pokazuje Benedykt XVI - uczy nas odnajdywać w cierpieniu sens i siłę oraz trwać przy osobie chorej i cierpiącej. Łacińskie słowo „con-solatio” oznacza pocieszenie, ale również kryje w sobie ideę „bycia razem”. Być razem z chorym, być z nim i przy nim, to zarazem nieść mu pocieszenie!
Przeżywając XVIII Światowy Dzień Chorego, winniśmy nawzajem przypominać sobie ten istotny fakt, że Jezus Chrystus jest podstawową i ostateczną nadzieją dla ludzi chorych i tych, którzy im posługują, a którym nieraz po ludzku brak już sił i motywacji. „Kto ma nadzieję - uczy Benedykt XVI - żyje inaczej; zostało mu dane nowe życie” („Spe salvi”, nr 2).

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję