W piątek 5 maja ok. godziny 17:00 doszło do napadu na uczestników publicznej modlitwy różańcowej o powstrzymanie procederu aborcji, zorganizowanej w Elblągu przez Fundację Pro-Prawo do Życia. Akcja modlitewna odbywała się na rogu ulic Ogólnej i płk. Dąbka, niedaleko wejścia do centrum handlowego.
Agresywny, zamaskowany mężczyzna napadł dzisiaj na uczestników publicznej modlitwy różańcowej, która odbywała się na rogu ulic Ogólnej i płk. Dąbka w Elblągu. Organizatorzy modlitwy proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawcy.
W trakcie trwania zgromadzenia do modlących się osób podszedł zamaskowany i bardzo agresywny mężczyzna. Zniszczył on transparenty trzymane przez uczestników różańca i zaczął w wulgarnych słowach ubliżać modlącym się. Gdy organizator akcji modlitewnej próbował go powstrzymać, napastnik rzucił się na niego i wywiązała się szarpanina, w trakcie której koordynator różańca doznał obrażeń ręki. Napastnik groził również w obelżywych słowach organizatorowi modlitwy, sugerując że go pobije. Po kilku chwilach agresor oddalił się w stronę pobliskiego supermarketu.
Fundacja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawcy. Mężczyzna był wysoki i szczupły. Ubrany był w kominiarkę, ciemną kurtkę, dżinsowe spodnie i charakterystyczną, żółtą bluzę z kapturem. Osoby, mogące rozpoznać napastnika proszone są o kontakt z Fundacją.
„Aborcja to brutalne morderstwo. Ludzie, którzy aborcję wspierają, gotowi są napadać także tych, którzy już się urodzili, aby zagłuszyć mówienie prawdy o aborcji i zastraszyć tych, którzy modlą się o powstrzymanie tego zjawiska w Polsce. Mam nadzieję, że organy ścigania szybko znajdą napastnika i pociągną go do odpowiedzialności karnej” – mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Podziel się cytatem
Sprawa została już zgłoszona na policję. Pomimo nasilających się ataków, fundacja zapowiada organizację kolejnych publicznych modlitw różańcowych w Elblągu, połączonych z akcjami informacyjnymi na temat konsekwencji aborcji.
W październiku papież Franciszek prosił nas o modlitwę za synod przeżywany przez cały Kościół. Teraz pragnie, abyśmy w listopadzie modlili się za niego samego. „Wasza modlitwa daje mi siłę i pomaga rozeznawać” - podkreśla Ojciec Święty.
Franciszek od początku pontyfikatu kończy różnorodne spotkania prośbą o to, by stawać przed Bogiem w jego intencji. W wideo prezentującym intencję na listopad Ojciec Święty przypomina nam, że „przez bycie papieżem nie traci się człowieczeństwa. Przeciwnie, moje człowieczeństwo wzrasta każdego dnia wraz ze świętym i wiernym Ludem Bożym” - mówi. Franciszek tłumaczy, że z czasem coraz bardziej uświadamia sobie, co znaczy być pasterzem, a ponadto uczy się miłosierdzia, wyrozumiałości i cierpliwości na wzór Boga Ojca.
Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.
Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.
Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich
opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św.,
które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików:
„Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię
św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała
i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może
być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia
na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia
w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu
ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem
w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty
jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.