Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Benedykt XVI potępia zamachy w Moskwie

Benedykt XVI wyraził głęboki ból i stanowcze potępienie wobec „okrutnych aktów przemocy, do jakich doszło 29 marca br. w Moskwie”. W samobójczych zamachach bombowych na dwóch stacjach metra zginęło 39 osób, a 73 zostały ranne.
W telegramie do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa Papież wyraził swą solidarność, duchową bliskość i złożył kondolencje rodzinom ofiar. Zapewnił też o modlitwie za tych, którym odebrano życie, i prosił o pocieszenie z Nieba dla tych, którzy opłakują swych bliskich.

Na blogach piszą

Reklama

Te kilka lat spędzonych na Wyspach pozwoliło mi nauczyć się wsłuchiwać w kazania na wielu płaszczyznach.
Na początku po prostu sprawiało mi przyjemność słuchanie tekstów przemyślanych, opartych na Biblii, głoszonych z dużą dozą humoru, pięknym językiem.
Następnie przyszło zastanowienie, dlaczego nie ma echa trudnej sytuacji Kościoła, dlaczego są tak politycznie poprawni?
A potem coś zaczęło pękać, najpierw między wierszami, ale wyraźnie pojawiały się nawiązania do osób, które straciły pracę z powodu noszenia krzyża na szyi czy z powodu zapewnienia kogoś o modlitwie… Na następnym etapie usłyszałam, że trzeba szykować sumienia, bo wybór będzie nieunikniony, aż w końcu wysłuchałam kazania w Niedzielę Palmową.
Ksiądz powiedział, że nie może oprzeć się myśli, iż Pasja, której dzisiaj wysłuchaliśmy, odnosi się do czasów nam współczesnych. Władza, polityka, pieniądze, zdrada, strach i śmierć - to wszystko tam jest. Powiedział, że widzi to jako zapowiedź wydarzeń, które będą miały miejsce tu, w Anglii, i jeśli to ma się wydarzyć, to niech tak będzie, bo taka jest droga chrześcijan. Trzeba przejść przez śmierć, by zmartwychwstać.
Emigratka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Benedykt XVI o Janie Pawle II

Jego życie upłynęło pod znakiem miłości

Reklama

Z okazji przypadającej 2 kwietnia br. 5. rocznicy śmierci Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II Papież Benedykt XVI odprawił Mszę św. w Bazylice Watykańskiej kilka dni wcześniej - 29 marca. W homilii Ojciec Święty podkreślił, że w czasie swego długiego pontyfikatu Jan Paweł II nie szczędził sił w głoszeniu Bożego prawa ze stanowczością, bez słabości czy wahań, przede wszystkim gdy musiał mierzyć się z oporem, niechęcią i odmową.
- Całe życie Czcigodnego Jana Pawła II upłynęło pod znakiem miłości, zdolności dawania się w sposób wielkoduszny, bez zastrzeżeń, bez miary, bez kalkulacji - mówił Benedykt XVI. - Tym, co nim powodowało, była miłość do Chrystusa, któremu poświęcił życie, miłość przeobfita i bezwarunkowa - ocenił Papież. Wyjaśnił, że właśnie dlatego, iż coraz bardziej zbliżał się do Boga w miłości, mógł stać się towarzyszem drogi współczesnego człowieka, rozsiewając w świecie woń miłości Boga.
Przemawiając po polsku, Benedykt XVI zaznaczył, że życie i dzieło tego wielkiego Polaka mogą być powodem do dumy dla córek i synów tej samej ziemi, wyrastających w tej samej kulturze i duchowej tradycji co Jan Paweł II. - Trzeba jednak, byście pamiętali, że jest to również wielkie wezwanie, abyście byli wiernymi świadkami wiary, nadziei i miłości, jakich on nieustannie nas uczył. Przez wstawiennictwo Jana Pawła II niech Was zawsze umacnia Boże błogosławieństwo - życzył Benedykt XVI. (Papież użył słowa „wstawiennictwo”, jakby Karol Wojtyła już był wyniesiony na ołtarze - KAI).

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Człowiek może wybrać wygodną drogę i unikać wszelkiego trudu. Może nawet zejść w dół, być wulgarny. Może zapaść się w moczary kłamstwa i nieuczciwości. Jezus idzie przed nami i podąża ku górze. Prowadzi nas ku temu, co jest wielkie, czyste, prowadzi nas ku zdrowemu powietrzu wyżyn: ku życiu zgodnie z prawdą; ku odwadze, co nie daje się zastraszyć przez obgadywanie, przez dominujące opinie; ku cierpliwości, która znosi i wspiera drugiego.
On prowadzi ku dyspozycyjności wobec cierpiących, porzuconych; ku wierności, która stoi po stronie drugiego, nawet kiedy sytuacja staje się trudna. Prowadzi ku gotowości do niesienia pomocy; ku dobroci, która nie daje się rozbroić nawet przez niewdzięczność. On prowadzi nas ku miłości - prowadzi nas do Boga.
Z homilii podczas Mszy św. w Niedzielę Palmową, 28 marca 2010 r.

Dziś ponawiam ten apel wobec młodych pokoleń, by z cichą i świetlaną mocą dawać świadectwo prawdzie, ażeby mężczyznom i kobietom trzeciego tysiąclecia nie zabrakło najbardziej autentycznego wzoru: Jezusa Chrystusa. Przekazuję to zadanie w szczególności trzystu delegatom Międzynarodowego Forum Młodzieży, przybyłym ze wszystkich stron świata z inicjatywy Papieskiej Rady ds. Świeckich.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 28 marca 2010 r.

Ataki na Benedykta XVI

Próba opóźnienia beatyfikacji Jana Pawła II?

Kard. José Saraiva Martins, emerytowany prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, w wywiadzie dla włoskiego portalu Pontifex powiedział: - Medialne ataki na Benedykta XVI mogą mieć na celu opóźnienie beatyfikacji Jana Pawła II. Zdaniem portugalskiego kardynała, w wypowiedziach ukazujących się ostatnio w mediach można dostrzec kampanię agresji względem Papieża, a zwłaszcza Kościoła. Kard. Saraiva Martins nie ma wątpliwości, że należy sprawiedliwie ukarać duchownych, którzy dopuścili się przestępstw na nieletnich. Zaznacza, że Benedykt XVI czyni wszystko, co może, aby tak właśnie się stało. Z drugiej strony dostrzega, że agresywna postawa mediów bierze się z pogoni za „newsem”, choć przestępstwo molestowania nieletnich stało się smutną plagą społeczną i nie ogranicza się do duchownych. Tymczasem w mediach atakuje się jedynie Kościół katolicki.
- Zjawisko to jest być może efektem działania różnych zainteresowanych grup lobbystycznych czy też pracy złych dziennikarzy, siejących oszczerstwa i nienawiść - uważa kard. Saraiva Martins. Jego zdaniem, obecną antykościelną kampanię mediów - atak na Papieża Benedykta XVI można też odczytać jako próbę podważenia wiarygodności takiego świętego, jakim był Jan Paweł II.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję