Reklama

Austria

Pogaństwo u bram

Socjologowie od lat wieszczą kres chrześcijaństwa w Europie. Jedni czynią to bardziej radykalnie, prorokując zupełny zanik praktyk religijnych na naszym kontynencie, inni są mniej pesymistyczni. Ci ostatni jednak także mówią o wyraźnej tendencji spadkowej. Jak jest naprawdę? W najbliższych numerach „Niedzieli” spróbujemy zmierzyć się z tym zagadnieniem, a w bieżącym numerze zastanowimy się nad przykładem Austrii

Niedziela Ogólnopolska 32/2010, str. 30-31

GRAZIAKO/Niedziela

Katedra św. Stefana w Wiedniu

Katedra św. Stefana w Wiedniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio opublikowano dane na temat Kościoła w Austrii. We wszystkich krajach duszpasterze coraz częściej wpatrują się w statystykę, która choć mówi wiele o żywotności wiary, nigdy nie wypowiada ostatniego słowa.
W minionym roku z liczącego 5,53 mln wiernych Kościoła katolickiego wystąpiło w sumie 53216 osób, co stanowi 0,96 proc. katolików w tym kraju. Dla porównania - rok wcześniej odnotowano 40 654 wystąpienia. Kościół przyjął natomiast 4650 nowych wiernych, podczas gdy w 2008 r. - 5450. Archidiecezja wiedeńska 1 stycznia 2010 r. liczyła 1301570 wiernych,tj. o 1 proc. mniej niż rok temu. Na jej terenie wystąpiło z Kościoła 16527 osób - o 3593 więcej niż w 2008 r. Rzecznik archidiecezji wiedeńskiej Erich Leitenberger oświadczył, że wystąpienia z Kościoła, obok indywidualnych motywów, mają także inne, szersze przyczyny. - Gdy na nagłówki mediów dostają się negatywne informacje o Kościele, częściej występuje z niego ten, kto nigdy albo prawie nigdy nie zetknął się z życiem Kościoła i już wcześniej wyobcowywał się ze wspólnoty wiernych - zaznaczył Leitenberger.

Totalitaryzm tolerancji?

To wyjaśnienie nie obejmuje wszystkich przyczyn kryzysu wiary niektórych wiernych. Obecnie, w zmieniającej się sytuacji społeczno-kulturowej, mówi się, że Kościół znajduje się w kryzysie, gdyż same zmiany cywilizacyjne powodują jego rozkład. Jednak czynnikiem nagminnie pomijanym okazuje się przemyślana strategia antykościelna. Patrząc na to, co pojawia się na ekranach telewizyjnych (motywy kabaretowe, występy zespołów rockowych), nie mamy wątpliwości: chodzi o autentyczne bluźnierstwo i profanację, a czasem nawet o propagandę satanizmu. Tego rodzaju sytuacja nie świadczy o istnieniu pluralizmu i wielokulturowości społeczeństwa, raczej jest dowodem istnienia monopolu i manipulacji ze strony grup antychrześcijańskich. Kościół, który w rzeczywistości jest jedynym gwarantem prawdziwej wolności i zabezpieczeniem przed pojawieniem się nowego totalitaryzmu, zostaje posądzony o zapędy inkwizytorskie oraz jest przedstawiany jako główne zagrożenie. Od wielu lat karykaturzyści usiłują ośmieszać wiarę chrześcijańską. Wystawiane są prowokacyjne w stosunku do wiary chrześcijańskiej sztuki teatralne, w kabaretach szydzi się z religii. Na uwagę zasługuje przekraczanie zasad dobrego smaku i etyki dziennikarskiej w dziedzinie reklamy. Poniżaniu i ośmieszaniu religii w mediach masowych przeciwstawiają się austriaccy biskupi. Ich zdaniem, poniżanie wiary chrześcijańskiej oraz ośmieszanie symboli kościelnych i przedstawicieli hierarchii kościelnej w mediach masowych jest niewątpliwie znakiem upadku kultury. Szacunek, jakim otoczone są inne religie w Austrii, zdaniem biskupów, nie może być odmówiony chrześcijaństwu.

Walka zamiast dialogu

Na jednej z konferencji prasowych kard. Christoph Schönborn, ordynariusz Wiednia, stwierdził, że zasada wolności sztuki nie może być wykorzystywana do walki z zasadą wolności wyznawania religii. Szacunek dla przekonań i symboli religijnych jest problemem godności danego społeczeństwa. Także inni biskupi wzywają katolików oraz wszystkich chrześcijan, by nie pozwolili na ośmieszanie centralnych symboli wiary chrześcijańskiej. Jednak katolicy, reagując na antychrześcijańskie działania, nie powinni naśladować ani stylu swoich przeciwników, ani ich metod. W ostatnim czasie przedstawiciele austriackich środowisk ateistycznych, wolnomularskich oraz agnostycznych powołali Centralną Radę Bezwyznaniowców. Ma ona reprezentować poglądy tych wszystkich, którzy nie należą do Kościołów chrześcijańskich i nie utożsamiają się z poglądami ludzi wierzących. Jej zadaniem ma być oddziaływanie na wierzących, którzy nie są członkami żadnego z Kościołów. Centralna Rada Bezwyznaniowców - wzorem podobnych organizacji reprezentujących katolików, ewangelików, żydów czy muzułmanów - będzie przekazywać opinii publicznej stanowisko osób nieidentyfikujących się z żadną strukturą religijną. Antychrześcijańskie prowokacje są wywoływane w innych krajach, także i u nas. W sytuacji pluralizmu społeczno-kulturowego, w którym pewne procesy dokonują się spontanicznie, jak również w sytuacji zaprogramowanej manipulacji antyreligijnej chrześcijanie są zobowiązani do szczególnej wierności i odpowiedzialności za przekazane im dziedzictwo wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Ważne jest nasze codzienne spotkanie z Bogiem

2024-04-15 15:07

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 29-33.

Poniedziałek, 13 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz. Film “Brat Brata” mówiący o nim, a w zasadzie o dziele jaki stworzył, przyciągnął pełną salę widzów.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję