Reklama

Wiadomości

Pasteryzowane mleko nie zabija

Mleko pasteryzowane to trucizna i wywołuje raka oraz choroby układu krążenia – to MIT. W rekomendacjach zarówno polskich jak i światowych organizacji żywieniowych mleko istnieje jako pokarm bezpieczny dla osób zdrowych, czyli nie mających alergii na białka mleka krowiego czy też nietolerancji laktozy. Ten produkt obfituje nie tylko w białko, ale również jest źródłem witaminy D, której zazwyczaj brakuje nam w diecie.

[ TEMATY ]

zdrowie

bubutu/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wyniki badań pokazują coś wręcz przeciwnego. Obecność nabiału w diecie wpływa ochronnie w przypadku raka piersi czy nowotworu jelita grubego. W przypadku rozwoju raka prostaty wyniki nie są jednoznaczne, możliwe, że ryzyko rozwoju tego nowotworu rośnie nieznacznie u osób, które dostarczają dużych ilości wapnia, co wskazywałoby na niekorzystny wpływ obecności nabiału w diecie mężczyzn. Jednak w tym przypadku mówimy o dużych dawkach tego składnika, których dostarczyłoby wypijanie ponad 1 litr mleka dziennie. Zazwyczaj jednak taka podaż wapnia jest wynikiem przesadzania z jego suplementowaniem, bowiem produkty spożywane w zwyczajowych ilościach nie są w stanie dostarczyć nam tak wielkich dawek wapnia. Zwyczajnie w brzuchu nie zmieścimy tak dużych ilości jedzenia, za to suplement może zawierać naprawdę znaczne dawki wielu składników - mówi dr Joanna Neuhoff-Murawska, główny specjalista dietetyk z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Narodowy Instytut Badawczy. - Co do negatywnego wpływu pasteryzowanego mleka na zdrowie człowieka, to nie znam żadnych mechanizmów, które pokazywałyby, w jaki sposób pasteryzacja miałaby wpłynąć na to, że spożycie mleka staje się ryzykowne dla człowieka” – dodaje ekspertka.

Wyjaśnia także, że w badaniach dotyczących wpływu spożycia nabiału na zdrowie człowieka nie rozróżnia się „pasteryzowane” od „niepasteryzowane”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Co do mleka niepasteryzowanego, wiemy, że świeże mleko prosto od krowy, nie jest zalecane do spożycia z uwagi na obecność mnóstwa drobnoustrojów niekoniecznie dobrych dla naszego organizmu. Pasteryzacja, owszem, zabija większość tych cennych bakterii z rodzaju Lactobacillus, więc jeżeli chcemy dostarczyć korzystne dla naszego zdrowia bakterie, wypijmy jogurt lub kefir, gdzie jest ich znacznie więcej, niż w samym mleku. Wszystkich, którzy obawiają się, że pasteryzacja uczyni z ich żywności tzw. >>pustynię<< pragnę uspokoić, drobnoustroje są wszędzie, w każdym mililitrze powietrza, wody i żywności, na pewno nam ich nie zabraknie z powodu picia mleka pasteryzowanego” - wyjaśnia dr Joanna Neuhoff-Murawska.

Reklama

Jej zdaniem, gdyby nabiał był szkodliwy dla zdrowia, nikt nie mówiłby o zdrowej diecie śródziemnomorskiej, którą poleca się również w profilaktyce chorób nowotworowych. Przecież na śródziemnomorskim talerzu znajdują się jogurty, sery i inne produkty nabiałowe. Taka dieta jest polecana wielu chorym osobom cierpiącym na choroby układu krążenia, nowotwory itp.

Dr Justyna Bylinowska z portalu, dietety.org.pl zwraca uwagę, że każde mleko dopuszczone do obrotu w Polsce jest pasteryzowane, to wymóg prawny.

„Jest zakaz handlu mlekiem niepasteryzowanym. Od rolnika można kupić mleko >>prosto od krowy<< na własne ryzyko. Kiedy mleko przyjeżdża do mleczarni, jest pooddawane pasteryzacji. Ten proces ma uchronić konsumenta przed zakażeniami drobnoustrojami, które mogą wywołać biegunki, ogólnoustrojowe zatrucia” - mówi dr Bylinowska.

Eksperta wyjaśnia, że część mleka trafiającego do mleczarni jest poddawana mikrofiltracji, rodzajowi bariery mechanicznej, zatrzymującej część cząsteczek bakteryjnych. Dzięki temu można pooddawać mleko niskotemperaturowej pasteryzacji.

„Takie mleko wymaga przechowywania w warunkach chłodniczych, szukajmy go w lodówkach. Jego termin przydatności do spożycia jest krótki: maksymalnie 5-7 dni - tłumaczy dr Bylinowska. - Mleko UHT zaś jest traktowane bardzo wysoką temperaturą, do 120 stopni C, jest to tzw. mleko sterylizowane, zabite są w nim zarówno bakterie dobre jak i złe. Dlatego nie wymaga przechowywania chłodniczego. Jego żywotność wynosi do pół roku. Nawet po takim czasie nadaje się do spożycia bez przykrych konsekwencji dla zdrowia” - wyjaśnia dr Bylinowska.

Zdaniem ekspertki, mleko UHT jest może troszkę mniej wartościowe, bo w trakcie obróbki dochodzi do pewnej utraty aminokwasów oraz witamin z grupy B. Są to jednak straty bardzo minimalne, niezauważalne dla naszego organizmu, jeśli odżywiamy się zdrowo, nie tylko za pomocą mleka. Z żywieniowego punktu widzenia nie ma więc żadnej różnicy, czy spożywamy mleko pasteryzowane czy UHT.

Reklama

„Zapewniam, że mleko spożywane z umiarem nie truje. Na tej samej zasadzie moglibyśmy powiedzieć, że każdy rodzaj żywności truje - od pieczywa przez nabiał, na warzywach i owocach kończąc. Każdy pokarm spożywany w nadmiarze może powodować dyskomfort, w tym bóle brzucha czy wymioty. Najważniejszy jest zdrowy rozsadek i umiar, jak we wszystkim. Obecne stosowane modele talerza żywieniowego mówią, że połowę tego, co jemy powinny stanowić owoce i warzywa, ¼ produkty zbożowe, ¼ produkty białkowe, w tym produkty mleczne i mleko” – wyjaśnia dr Bylinowska.

Ekspertka przypomina również, że niektóre prace naukowe pokazują, że mleko może działać lekko przeciwzapalnie, a na niektórym typom nowotworów może wręcz zapobiegać. Tylko niewiele prac, które nie są metaanalizami, dowodzi, że na niektóre typy nowotworów mleko może działać prokarcerogennie. Natomiast w większości przypadków jest dla zdrowia neutralne.

„Mleko w rekomendacjach zarówno polskich jak i światowych organizacji żywieniowych istnieje jako pokarm bezpieczny dla osób zdrowych, czyli nie mających alergii na białka mleka krowiego czy też nietolerancji laktozy. Ten produkt obfituje nie tylko w białko, ale również jest źródłem witaminy D, której zazwyczaj brakuje nam w diecie. Nie ma wskazań dla ogółu ludności, aby mleko wykluczać z diety. Wręcz przeciwnie, ono wchodzi w rekomendacje żywieniowe takie jak: piramida żywienia czy talerz zdrowego żywienia. Nie bójmy się więc mleka” - podsumowuje dr Justyna Bylinowska.

Prof. Piotr Rutkowski, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej, kierujący Kliniką Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie podsumowuje krótko:

„Między mlekiem pasteryzowanym, a rozwojem nowotworów nie ma żadnego zasadniczego związku. Pasteryzacja zwiększa trwałość produktów, w przypadku mleka, zabija bakterie, które są w nim, wtedy ono nie kwaśnieje. Pasteryzacja jest procesem znanym od stu lat, jak sama nazwa wskazuje, od czasów Ludwika Pasteura. I co? Już sto lat temu proces ten powodował nowotwory? Trudno takie rewelacje komentować”.

2023-06-20 20:18

Ocena: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W szpitalach na Mazowszu coraz gorzej

O 242 mln zł mniej dostaną w przyszłym roku szpitale i placówki medyczne na Mazowszu. Jak wylicza rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska, samych szpitali jest ponad 30, a wszystkich jednostek medycznych, które aplikuja o kontrakty NFZ, ok. 1, 8 tys.

To efekt zatwierdzonego właśnie projektu Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2013. Środki są nie tylko niższe niż na ten rok, ale o prawie 860 mln mniejsze niż wynika to z potrzeb mazowieckich placówek.
- Nie prosimy o zwiększenie środków, ale o utrzymanie ich na poziomie z ubiegłego roku. Choć one i tak nie wystarczały na pokrycie bieżących środków świadczeń medycznych na Mazowszu - mówił na konferencji prasowej marszałek województwa Adam Struzik.
Problem braku pieniędzy, które mają być w przyszłym roku przekazywane na mazowieckie placówki medyczne nie jest nowy. Jest efektem nowego algonarytmu przyznawania pieniędzy przez NFZ, który obowiązuje od 2011 r. Ujednolico wówczas np. koszty pracy, utrzymania placówek, wynajmu dodatkowych powierzchni.
- A przecież z danych GUS wynika, że koszty utrzymania placówki na Mazowszu są dużo wyższe niż w innych regionach kraju. Nie mówiąc o płacach dla lekarzy - mówi rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska.
Nieoficjalnie wiadomo, że aby zatrudnić anestezjologa (a ich brakuje) trzeba mu zapłacić kilkaset złotych więcej niż np. w woj. lubuskim czy podlaskim.
- Jak go nie będzie, bo nie będzie pieniędzy, to nie przeprowadzimy operacji - mówią specjaliści.
Mazowieckie szpitale i przychodnie mają też najbardziej wyspecjalizowaną specjalistykę. Przyjeżdżają tu ludzie z całej Polski. Bo region ma renomę.
Czy będą płacone tzw. nadwykonania?
- Przyznaję, że nie wiadomo. Jest algorytm finansowy. Potem o pieniądze trzeba walczyć - mówi rzecznik warszawskiego NFZ Wanda Pawłowicz. W chwili zamykania numeru odwołana została szefowa mazowieckiego NFZ. Na nowego szefa ma być rozpisany konkurs.
Szef Międzyskiego Szpitala Specjalistycznego Jarosław Rosłon przyznaje, że środki przyznawane na przyszły rok przez NFZ mogą skutkować zapaścią finansowa szpitali na Mazowszu
- Już nam brakuje 12 ml. Za nadwykonania za ten rok. A co w przyszłym roku - niedobór sięgnie 20 mln. Ale będziemy pracować, leczyć ludzi, a potem się sądzić - mówi Jarosław Rosłon.
Problem dotyczy wszystkich szpitali na Mazowszu: miejskich, marszałkowskich, klinicznych, powiatowych itp.
- Algorytm dla całego Mazowsza, więc i dla miasta, nie jest korzystny, Ale może podobnie, jak rok temu uda się uzyskać pieniądze z rezerwy finansowej - mówi Marcin Hoffman radny miasta, szef komisjii zdrowia. Przyznaje, że teraz, po wakacjach, będą prowadzone rozmowy z NFZ.
Na razie marszałek województwa Adam Struzik zwrócił się z apelem do NFZ o zmianę sposobu finansowania.
- A my, jako zespół szpitali na Mazowszu, wystąpiliśmy do premiera z wnioskiem o zmianą sposobu finansowania mazowieckich placówek medycznych. Bo to nie może być tzw. drugie janosikowe dla Mazowsza. - mówi Jarosław Rosłon, także Prezes Związku Pracodawców Szpitali Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Ale kto może finnasowanie z NFZ zmienić?
- Posłów z Mazowsza jest tylko nieco ponad 20 - mówi z goryczą Jarosław Rosłon.
I to nie jedyny problem Mazowsza i Warszawy

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję