Reklama

Ogłaszamy nowy konkurs „Niedzieli”

Moje święta Bożego Narodzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Bożego Narodzenia są takie piękne, kolorowe, a przede wszystkim obfitujące w szczególne przeżycia i przemyślenia. Przypominają, że fakt, który zaistniał w Betlejem, oraz następujący po nim ciąg zdarzeń z udziałem Jezusa, Syna Bożego, który stał się człowiekiem - należą do najważniejszych, przełomowych wydarzeń nie tylko w historii ludzkości, ale i całego kosmosu. Począwszy od najmłodszych lat, każdego roku przeżywamy te święta w sposób szczególny, a potem pielęgnujemy w sobie wspomnienia o nich, oczekujemy następnych, tęsknimy za niepowtarzalną i uroczystą atmosferą Wigilii, Pasterki, kolęd, choinki, umieszczonych w kościołach żłóbków, za jasełkami i kolędnikami, nawet za świątecznymi kartkami z życzeniami - zastąpionymi dziś SMS-ami. W większości są to przeżycia radosne, ale zdarzają się i trudne, i bolesne.
Niewątpliwie w miarę dorastania dojrzewała w nas świadomość treści niezwykłego przesłania tego betlejemskiego wydarzenia, objawiająca się w nim prawda o wielkiej miłości, jaką Bóg darzy nieustannie każdego z nas i apeluje o godną tego daru odpowiedź.
Zdarza się nam przeżywać te święta w szczególnych okolicznościach. Możemy złożyć świadectwo tych przeżyć, biorąc udział w konkursie „Niedzieli”. Oczekujemy na prace ujęte w dowolną formę literacką (np. relacja, poezja, modlitwa); nie na eseje o bożonarodzeniowych zwyczajach, lecz na wypowiedzi zawierające osobiste doświadczenia, przeżycia, a zwłaszcza przemyślenia, refleksje związane z Bożym Narodzeniem.
Wypowiedzi nie mogą być dłuższe niż 15 000 znaków (ze spacjami), czyli do 5 stron.

Szczegółowy regulamin konkursu umieszczony jest na stronie:
bozenarodzenie.niedziela.pl/artykul.php?doc=konkurs&id=1260783810.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję