Reklama

Wiara

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Czego Bóg nie potrafi?

Zainteresował mnie wywiad z Fredem Ritzhauptem, znanym niemieckim jezuitą. Teolog wyznał: „Ktoś traci kogoś kochanego, ktoś inny miał wypadek lub komuś rodzi się niepełnosprawne dziecko. Pocieszamy się: krzyż od Boga. A jest to prawdopodobnie najpopularniejsze kłamstwo, jakie istnieje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówimy w największej powadze, że Bóg jest praprzyczyną cierpienia, i w dodatku w to wierzymy! Duch Święty mówi, że cierpienie pochodzi z nadużywania ludzkiej wolności, że przez całą ludzkość płynie strumień nieszczęścia, że nie możemy powiedzieć w poszczególnych przypadkach: cierpienie pochodzi stąd lub stamtąd. Wiemy, że cierpienie może pochodzić od diabła albo od nas, lecz nie pochodzi od Boga”.

Ma rację Ritzhaupt, gdy twierdzi, że niesprawiedliwość i zło pojawiły się w świecie wskutek grzechu pierwszych rodziców. Są jego konsekwencją. Pierwszy człowiek podjął najgorszą w dziejach świata decyzję. Od tamtej chwili - powie św. Jan - świat leży w mocy Złego. Każdy, kto rodzi się na świecie, doświadczy zła, bez względu na to, czy tego chce, czy nie. Niesprawiedliwością jest w tym kontekście oskarżanie Boga o zło, które dzieje się w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II w „Przekroczyć próg nadziei” zachęcał: Kto chciałby odkryć, jaki jest Bóg, winien popatrzeć na oblicze Jezusa. Jaki jest Bóg Jezusa? O jakim Bogu nas nauczał? „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie, ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (por. Mt 5,44-45). Bóg, o którym nauczał Jezus, jest Bogiem miłości. Nie potrafi istnieć inaczej, jak kochając. I choć pytanie o zło w świecie wciąż pozostaje bez jasnej do końca odpowiedzi, praktyczna odpowiedź chrześcijan zawiera się w Jezusowym wezwaniu: „Miłujcie!”.

Znamienny w tym kontekście wydaje się pewien epizod z życia kard. Wyszyńskiego. W okresie Powstania Warszawskiego młody ks. Wyszyński był kapelanem grupy Kampinos, działającej w Laskach. Oprócz obowiązków duszpasterskich zbierał rannych, towarzyszył przy operacjach w powstańczym szpitalu, podtrzymywał na duchu dotkniętych skutkami wojny. Z płonącej Warszawy pewnego dnia wiatr przyniósł mu nadpaloną karteczkę ze słowami „Będziesz miłował”. Pozostał wierny temu wezwaniu.

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak jakby tam był od wielu lat

Trzydzieści pięć lat temu, w drugim dniu konklawe po niespodziewanej śmierci Jana Pawła I, 16 października 1978 r. ok. godz. 17.15, 111 kardynałów, ku osłupieniu całego świata, wybrało na papieża arcybiskupa Krakowa kard. Karola Wojtyłę. Był on pierwszym od 455 lat papieżem nie-Włochem i pierwszym Słowianinem na Stolicy św. Piotra. Po latach okazało się, że drugi z Polaków uczestniczących w tamtym pamiętnym konklawe - prymas Polski kard. Stefan Wyszyński także był „papabile”. Zdecydowanie jednak, jak wynika z jego zapisków, zaoponował, kiedy grupa kardynałów chciała wysunąć jego kandydaturę

Opisy tamtego konklawe z 1978 r. nie pomijają rywalizacji dwóch włoskich kardynałów, głównych pretendentów do urzędu Piotrowego: arcybiskupa Genui kard. Giuseppe Siriego i arcybiskupa Florencji kard. Giovanni Benellego. Większość watykanistów jest do dziś zdania, że impas, jaki się wytworzył z powodu niemożności osiągnięcia przez któregoś z nich liczby 75 głosów wymaganej do elekcji, i podział wśród elektorów włoskich natchnął kardynałów do zwrócenia uwagi na kandydata spoza Italii.
CZYTAJ DALEJ

A Ty, którego ducha częściej słuchasz?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 28-32.

Wtorek, 16 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kaszubski akcent w „Muzycznych spotkaniach przy rondzie”

2025-12-16 18:56

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii

Muzyczne spotkania przy rondzie

Muzyczne spotkania przy rondzie

W kościele Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu odbył się trzeci koncert z cyklu koncertów: „Muzyczne spotkania przy rondzie”. Wydarzenie zgromadziło liczne grono miłośników muzyki, którzy mieli okazję wysłuchać wyjątkowego programu w wykonaniu artystów związanych z ziemią kaszubską.

Przed publicznością wystąpili Paweł Gruba, grający na bazunie koncertowej, oraz organista Gedymin Grubba. Pierwsza część koncertu wypełniona była fragmentami Koncertu a-moll Antonio Vivaldiego w opracowaniu organowym Jana Sebastiana Bacha. Utwór ten stanowi znakomity przykład barokowej transkrypcji i ukazuje przenikanie się stylów narodowych – włoskiej ekspresji i żywiołowości z niemiecką precyzją oraz intelektualną dyscypliną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję