Reklama

A na prowincji to mówią…

Po co rehabilitować niewinnych?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doprawdy trudno zrozumieć zachwyty niektórych osób życia publicznego i mediów w naszym kraju nad zapowiedzią władz rosyjskich (a konkretnie ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksandra Aleksiejewa) o możliwości rehabilitacji przez Rosję polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 r. To rzekomo kolejny przejaw dobrej woli władz rosyjskich i ich otwarcia w kontaktach z Polską.
A na prowincji pytają, może trochę naiwnie: „Jakich to przestępstw dopuścili się polscy oficerowie, że trzeba ich rehabilitować?”. Czy „rehabilitacja” nie jest prawną sztuczką, by potem wobec Polski i wobec całego świata móc powiedzieć: „Skoro ich zrehabilitowaliśmy, to znaczy, że w 1940 r. na jakiejś podstawie zostali skazani. Może tamto prawo było ułomne, a nawet zbrodnicze, ale jednak to było prawo. W myśl obecnie obowiązujących przepisów, my możemy polskich oficerów tylko zrehabilitować”.
Więźniowie Katynia oraz innych miejsc sowieckich kaźni dostawali kule w tył głowy za to, że byli oficerami wrogiej armii i wystąpili zbrojnie przeciw Rosji radzieckiej (choć żadne to wytłumaczenie dla okrucieństwa tej zbrodni), czy za to, że byli Polakami lub obywatelami państwa polskiego. Może „znamię polskości”, które dumnie nosili w swych sercach, było jedyną ich przewiną?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc Ducha w Kościele

2024-05-16 11:59

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Duch Święty oświeca i podnosi, uświęca oraz ożywia człowieka. Budzi w ludziach wszelkiego rodzaju dobre pragnienia i szlachetne tęsknoty, a jedną z nich jest pragnienie nieba. Przywraca też człowiekowi nadzieję.

Zesłanie Ducha Świetego Ewangelia (J 7, 37-39)

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję