Reklama

Święci i błogosławieni

Patron Dnia: św. Augustyn, biskup i doktor Kościoła

Jeden z Czterech Wielkich Ojców i Doktorów Kościoła Zachodniego, zdaniem papieża Celestyna I to „jeden z największych nauczycieli Kościoła” - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu Vatican News i Radia Watykańskiego. Relikwie św. Augustyna (354-430) znajdują się w bazylice św. Piotra in Ciel d’Oro w Pawii (Włochy). Jest patronem zakonu augustianów, zgromadzenia sióstr augustianek, teologów, drukarzy.

[ TEMATY ]

święci

Adobe Stock

św. Augustyn

św. Augustyn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec św. Augustyna, Patrycjusz, był urzędnikiem miejskim i zatwardziałym poganinem (ochrzcił się krótko przed śmiercią). Matka, Monika, była z kolei gorliwą chrześcijanką, „walczącą” przez całe życie modlitwą i łzami, o nawrócenie męża i syna. „Swoimi modlitwami i łzami prosiła Boga o nawrócenie syna; silna kobieta, dobra kobieta!” – powiedział papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański we wspomnienie św. Moniki 27 sierpnia br.

Jako dziecko i młodzieniec, Augustyn był uczniem niezwykle zdolnym, ale bynajmniej wzorowym. Lubił zabawy, uczty i walki gladiatorów: od hedonizmu uchroniła go lektura jednego z dzieł Cycerona („Hortensjusz”), które rozbudziło w nim zamiłowanie do zdobywania mądrości. Poza autorami klasycznymi poszukiwał jej także w Biblii, ale raził go język ówczesnych tłumaczeń i zawartość niektórych ksiąg Starego Testamentu. Przystąpił więc do sekty manichejczyków, bo odpowiadała mu jej filozofia, głosząca, m. in., że zbawienie można osiągnąć dzięki własnemu rozumowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poparcie manichejczyków otwarło też Augustynowi drogę do kariery. To dzięki nim trafił do Rzymu, a później do Mediolanu, ówczesnej siedziby cesarza. Otrzymał tam dobrze płatne stanowisko nauczyciela retoryki. Po okresie fascynacji, zaczął jednak dostrzegać coraz więcej braków w samym manicheizmie. Dystans wobec tej nauki pogłębiał się pod wpływem kazań św. Ambrożego, biskupa Mediolanu. Augustyn słuchał go początkowo, aby oceniać wartość retoryczną jego wystąpień, z czasem jednak ich treść zaczęła przenikać coraz głębiej do jego serca.

W roku 387, po oddaleniu nielegalnej żony i odbyciu katechumenatu, Augustyn przyjął chrzest z rąk św. Ambrożego. Wracając w rodzinne strony pragnął poświęcić się życiu monastycznemu: wierni przymuszają go jednak do przyjęcia święceń (391 r.). Kilka lat później zostaje biskupem Hippony (396 r.) i z dawnego nauczyciela retoryki i heretyka staje się jednym z najgorliwszych głosicieli Słowa Bożego, ojcem ubogich i obrońcą prawdziwej wiary. Jego działalność duszpasterska szybko przekracza granice diecezji, czyniąc go duchowym przywódcą nie tylko Kościoła w Północnej Afryce, ale całego Kościoła łacińskiego.

Reklama

Z „Wyznań” św. Augustyna: „Późno Cię ukochałem, Piękności dawna i zawsze nowa! Późno Cię ukochałem! We mnie byłeś, ja zaś byłem na zewnątrz i na zewnątrz Cię poszukiwałem. Sam pełen brzydoty, biegłem za pięknem, które stworzyłeś. Byłeś ze mną, ale ja nie byłem z Tobą. Z dala od Ciebie trzymały mnie stworzenia, które nie istniałyby w ogóle, gdyby nie istniały w Tobie. Przemówiłeś, zawołałeś i pokonałeś moją głuchotę. Zajaśniałeś, Twoje światło usunęło moją ślepotę. Zapachniałeś wokoło, poczułem i chłonę Ciebie. Raz zakosztowałem, a oto łaknę i pragnę...” (VII, 27, fragm.)

Nazwany „największym filozofem wśród Ojców Kościoła i zapewne najbardziej znaczącym teologiem Kościoła w ogóle” (Berthold Altaner), św. Augustyn pozostawił po sobie tak wiele znakomitych dzieł, że „wydaje się niemożliwe, aby jeden człowiek mógł napisać w swoim życiu tak wiele” (Possydiusz z Kalamy). Pośród wszystkich jego pism cytowane wyżej „Wyznania” zasługują jednak na osobną uwagę, nie tylko dlatego, że uważane są za pierwszą w historii autobiografię, ale i ze względu na „szczególne skupienie się na życiu duchowym, na tajemnicy ludzkiego +ja+ i na misterium Boga, który ukrywa się w tym +ja+, dzięki czemu jest to dzieło wyjątkowe, dzieło, które nie ma precedensu i które na zawsze pozostaje swego rodzaju +szczytem+ duchowym” (Benedykt XVI). Na podkreślenie zasługuje także błyskotliwość św. Augustyna. Komentując decyzję wrogów wskrzeszonego przez Jezusa Łazarza, którzy chcieli go zabić, św. Augustyn zauważył: „Och, cóż za głupi pomysł i zaślepiająca wściekłość! Czyż Chrystus, który wskrzesił zmarłego, nie mógłby wskrzesić zabitego?!”.

Reklama

W życiu Augustyna wiara nie została mu „podana” na srebrnej misie, ale była owocem wielu lat poszukiwań, duchowej udręki i łaski Bożej. Ten, który jak mało kto doświadczył na sobie skutków tej łaski, stał się jej wielkim piewcą i obrońcą, do tego stopnia, że potomność nadała mu tytuł „Doktora Łaski”. Autentyzm duchowych poszukiwań zawarty w jego „Wyznaniach” sprawił, że na przestrzeni wieków dzieło to wywarło ogromny wpływ na rzesze czytelników, by wspomnieć tylko zmarłego w 2008 r. kardynała Avery’a Dulles’a, jednego z najwybitniejszych teologów w USA, który z agnostyka i agenta wywiadu, został katolikiem i księdzem, właśnie pod wpływem lektury „Wyznań”. Nie brak też opinii, że każdy chrześcijanin powinien przeczytać to dzieło przynajmniej raz w roku (abp Cosmo F. Ruppi).

„Aby mężczyzna zaczął się modlić, musi to zobaczyć u innego mężczyzny! Jeżeli ojciec się modli, jego syn prawdopodobnie też się będzie modlił, nawet jeśli po drodze będzie miał odstępstwa od wiary. W świecie starożytnym to ojciec uczył dzieci modlitwy, nie matka. Znakomitym przykładem jest święty Augustyn. Miał niewierzącego ojca i świętą matkę. Widział jej wiarę, ale nie robiło to na nim najmniejszego wrażenia. Nawrócił się, gdy spotkał modlącego się mężczyznę – Ambrożego, biskupa Mediolanu” (o. Tomasz Kwiecień OP). Do dnia dzisiejszego podobnie jest wśród Żydów, gdzie zadaniem ojca jest przekazywanie wiary i uświadamianie dziecku, kim w jego życiu jest Pan Bóg. Czy o słabości naszej wiary, nie decyduje właśnie brak w jej przekazie ojca? Są mężczyźni, którzy nie wstydzą się przy swoim dziecku przekląć, upić, użyć siły wobec niego czy jego matki. Tylko tego, co najważniejsze, w czym nikt ich nie zastąpi – przekazać dziecku wiarę, zrodzić je dla Boga, pobłogosławić... tego nie potrafią i wyręczają się matką, księdzem czy dziadkami. Skutek, dobrze znamy.

Gdy złożony ciężką chorobą biskup Augustyn umierał w oblężonej przez Wandalów Hipponie, poprosił najbliższych, aby dużymi literami napisali mu psalmy pokutne i przybili je do ściany. Czytał je ze swego łoża „wylewając obficie łzy” (Possydiusz z Kalamy). Wkrótce po jego śmierci Hippona padła, niewiele lat później upadło całe Cesarstwo Zachodnie. Paradoksalnie więc, właśnie wtedy, gdy imperium waliło się w gruzy, Bóg wzniósł jedną z „kolumn”, na której do dnia dzisiejszego opiera się Jego Kościół.

2023-08-28 06:26

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: w niedzielę Franciszek ogłosi pięcioro nowych świętych

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

święci

papież Franciszek

Ks. Krzysztof Hawro

Mozaika w łagiewnickim sanktuarium przedstawiająca świętych i błogosławionych

Mozaika w łagiewnickim sanktuarium przedstawiająca świętych i błogosławionych

Pięcioro błogosławionych – z Anglii, Brazylii, Indii, Włoch i Szwajcarii – ogłosi świętymi Franciszek w niedzielę 13 października w Watykanie. Będą to angielski konwertyta z anglikanizmu, kard. Jan Henryk Newman i cztery kobiety: Brazylijka s. Dulce (Maria Rita do Sousa Brito Lopes Pontes), s. Mariam Teresa (Thresia) Mankidiyan Chiramel z Indii, Włoszka s. Józefina Vannini i świecka Szwajcarka Małgorzata Bays. Wszyscy oni żyli w XIX i XX wieku. Niedzielna kanonizacja będzie pierwszym takim obrzędem w tym roku.

Poniżej podajemy krótkie życiorysy przyszłych świętych.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Redaktor naczelny „Niedzieli”: wiara wymaga od nas odwagi

2024-04-29 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

apel

Ks. Jarosław Grabowski

B.M. Sztajner/Niedziela

– Wiara obejmuje zmianę zachowania, a nie tylko powielanie pobożnych praktyk – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 28 kwietnia rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

– Maryja uczy nas, że wiara to nie tylko ufność, to nie tylko zaufanie Bogu, to nie tylko prosta prośba: Jezu, Ty się tym zajmij. Wiara ogarnia całe życie, by móc je przemienić. To postawa, sposób myślenia i oceniania. Wiara angażuje w sprawy Jezusa i Kościoła – podkreślił ks. Grabowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję