Coraz więcej faktów potwierdza, że Unia Europejska jest strukturą o charakterze totalnym i quasi-totalitarnym. Wbrew deklaracjom - przyjmowanym naiwnie za dobrą monetę przez część środowisk zatroskanych o prawa człowieka - rządzący nią ideolodzy mają za nic prawo państw członkowskich do suwerennego samostanowienia w kwestiach moralnych dotyczących spraw podstawowych. Przed referendum akcesyjnym wszystkie siły polityczne agitujące za oddaniem głosu na „tak” obiecywały, że Unia Europejska nie będzie narzucała Polsce norm w zakresie ochrony życia ludzkiego. Głosy wskazujące, że jest to czek bez pokrycia, odgrywający rolę moralnego alibi, były ośmieszane i ignorowane. Dziś widać gołym okiem, że był to chwyt propagandowy, mający spacyfikować opinię publiczną w Polsce.
W Dniu Kobiet Parlament Europejski przegłosował raport, w którym jest zapis, że „Unia Europejska i państwa członkowskie muszą zagwarantować kobietom łatwy dostęp do środków antykoncepcyjnych, a także prawo do bezpiecznej aborcji”. A dalej zawarto wezwanie do bezwarunkowego dostępu do wspomaganego zapłodnienia „bez względu na stan cywilny i orientację seksualną”. W załączonej do raportu opinii Komisji Praw Kobiet wzywa się UE i państwa członkowskie do promowania aborcji na całym świecie.
Socjalistom lansującym ten najbardziej zachęcający do zabijania dzieci nienarodzonych dokument Parlamentu Europejskiego od wielu lat warto odświeżyć pamięć i przypomnieć wytyczne wprowadzone w Polsce za czasów totalitarnego zbrodniarza i narodowego socjalisty Adolfa Hitlera. Niemiecki ekspert od polityki ludnościowej - dr Wetzel 27 czerwca 1942 r., uzasadniając wprowadzenie rozporządzenia pozwalającego na zabijanie dzieci nienarodzonych na ziemiach polskich, pisał: „Spędzanie płodu na terenie całej Polski musi być niekarane. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie tolerowane. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia. (…) Poprzez środki propagandy, a w szczególności przez prasę, radio, kino, ulotki, krótkie broszury, odczyty uświadamiające itp., należy wpajać myśl, jak szkodliwą rzeczą jest posiadanie wielu dzieci. Powinno się wskazywać koszty, jakie dzieci powodują, mówić, co można by zdobyć dla siebie za te wydatki. Można wskazywać na wielkie niebezpieczeństwa dla zdrowia, które mogą grozić kobiecie przy porodzie”. (W sprawie generalnego planu wschodniego Reichsführera SS, „Zeszyty Oświęcimskie”, 1958, z. 2, s. 49-50).
Program narodowych socjalistów poraża swą aktualnością. Zastanawiające, że dzisiejsi liberalni i lewicowi ideolodzy wdrażają rozwiązania zakorzenione w tradycji totalitarnej, od której oficjalnie Unia Europejska się odcina. Tym samym spychają Europę na równię pochyłą, bo - transponując pamiętne słowa Jana Pawła II - można powiedzieć, że społeczność, która zabija własne dzieci, jest społecznością bez przyszłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu